Właśnie rozglądam się za radio CB dla siebie. Na tapecie mam ALAN 109 + Wilson Little Wil 100 cm. ALAN jest starym, prostym rozwiązaniem, ale podobno sprawdzonym z całkiem niezłym odbiorem i nadawaniem. Jedynym mankamentem jest obsługa jedynie AM. Gdzieś doszły mnie plotki, że są pracę nad przejściem w Polsce z AM na FM. Czy ktoś o tym słyszał? Takie radyjko by mi pasowało, ale nie chciałbym być zmuszony za rok kupować innego już z modulacją FM.

Na czym polegają te prace nad przejściem? To nie jest tak, że ktoś przełączy wajhę i nagle będziemy rozmawiać tylko w FM.
W 99% przypadków wystarczy ci AM.

Właśnie rozglądam się za radio CB dla siebie. Na tapecie mam ALAN 109 + Wilson Little Wil 100 cm. ALAN jest starym, prostym rozwiązaniem, ale podobno sprawdzonym z całkiem niezłym odbiorem i nadawaniem. Jedynym mankamentem jest obsługa jedynie AM. Gdzieś doszły mnie plotki, że są pracę nad przejściem w Polsce z AM na FM. Czy ktoś o tym słyszał? Takie radyjko by mi pasowało, ale nie chciałbym być zmuszony za rok kupować innego już z modulacją FM.

powiem Ci tyle ... kwestia Twojego sumienia ... lub jak kto by chcial to nazwac ...
kupujesz sprzet dostepny w sklepie ... lub sprzet dostepny ... u "sprzedawcow"

chodzi mi o sprzet Unidena ... nie jedna osoba pewnie potwierdzi jego zalety, a jednak w sklepie tego nie dostaniesz ... cenowo wypada o niebo lepiej niz ... markowy president, a nie ustepuje mu jakosciowo ...

pamietaj ... polowa sukcesu to dobry sprzet ... i radio i antena ...

Jeżeli chcesz używać CB tylko do uzyskiwania informacji z drogi na terenie naszego kraju to wystarczy Ci AM. Nawet, jeżeli u nas będzie "przejście" na FM, to nie nastąpi to z dnia na dzień, a do tego czasu pewnie i radio szlag trafi. A jedynym sposobem na szybkie przejście na FM, byłby zakaz używania modulacji AM.

A co do radyjka, to ja Ci polecam w tej cenie radyjko Danita 3000 Multi. Alan-y z serii 1xx to dobre radyjka, ale fabrycznie niekoniecznie ustawione w częstotliwości, a i z czasem lubią sobie popływać po niej. Danita ma więcej funkcji (chociażby AM/FM), lepszy mikrofon i na pewno będziesz z niego bardziej zadowolony niż z Alan-a 109-tki

Kolego b@rth- świete slowa jesli chodzi o unidena :D Mam go sam 520xl pro z antenka missouri presient i zasieg przy dobrej pogodzie ok 15-18km... Nic lepszego nie potrzeba, a tak poza tym to po co ci modulacja na fm?? Radia chodza na am i gra gitara a tu wam sie nagle w dupach przewraca. Chcesz to se kup am/fm i ciesz sie jak muzyn blaszką ze masz taka opcje lecz wg. mnie to jest ta opcja zbedna... Kup tak jak ja Unidena 520xl (bron boze 510) i dobierz sobie jakas antemke np lemm, missouri, czy jak ci tam pasuje i bedzie grala gitara.... Polecam takze radio lafayette ermes...

powiem Ci tyle ... kwestia Twojego sumienia ... lub jak kto by chcial to nazwac ...
kupujesz sprzet dostepny w sklepie ... lub sprzet dostepny ... u "sprzedawcow"

chodzi mi o sprzet Unidena ... nie jedna osoba pewnie potwierdzi jego zalety, a jednak w sklepie tego nie dostaniesz ... cenowo wypada o niebo lepiej niz ... markowy president, a nie ustepuje mu jakosciowo ...

pamietaj ... polowa sukcesu to dobry sprzet ... i radio i antena ...

Kolego b@rth- świete slowa jesli chodzi o unidena :D Mam go sam 520xl pro z antenka missouri presient i zasieg przy dobrej pogodzie ok 15-18km... Nic lepszego nie potrzeba, a tak poza tym to po co ci modulacja na fm?? Radia chodza na am i gra gitara a tu wam sie nagle w dupach przewraca. Chcesz to se kup am/fm i ciesz sie jak muzyn blaszką ze masz taka opcje lecz wg. mnie to jest ta opcja zbedna... Kup tak jak ja Unidena 520xl (bron boze 510) i dobierz sobie jakas antemke np lemm, missouri, czy jak ci tam pasuje i bedzie grala gitara.... Polecam takze radio lafayette ermes...

Tak jest. Najważniejsze to ta kwestia sumienia. To nie istotne, że nie nie ma homologacji. To nie ja słyszę, że zakłócam odbiór innym. To ja sieję, inni słyszą, a ja nie - to sumienie mam czyste. Równie dobrze mogę pomykać moim mobilkiem 150 km/h po mieście - bo jak nie dotyczy mnie obowiązujące prawo w sprawie CB, to dlaczego ma mnie obowiązywać prawo w przypadku przestrzegania przepisów kodeksu drogowego? Kali zabrać krowę - to dobrze, Kalemu zabrać krowę - to źle...
Kolego crush3009 proponuję kupić Ci CB dopuszczone do użytku. Polecam Presidenty (mogą być te najprostsze zestawy, bez FM). Jak chcesz oszczędzić - może być Alan czy inna Cobra. Ale pieniądze raz wydane na droższy, ale lepszy zestaw zawsze się zwrócą - choćby w postaci przyjemności z jakości nadawania i odbioru. Ja mam zestaw Presidenta (Walker + Missouri) i jestem z niego bardzo zadowolony. Wcześniej testowałem pożyczony zestaw President Harry II + Sirio ML - i też się ładnie sprawował.
Wybór należy do Ciebie - ale zawsze to po obywatelsku przestrzegać obowiązującego prawa..
Pozdrawiam

Tak jest. Najważniejsze to ta kwestia sumienia. To nie istotne, że nie nie ma homologacji. To nie ja słyszę, że zakłócam odbiór innym. To ja sieję, inni słyszą, a ja nie - to sumienie mam czyste. Równie dobrze mogę pomykać moim mobilkiem 150 km/h po mieście - bo jak nie dotyczy mnie obowiązujące prawo w sprawie CB, to dlaczego ma mnie obowiązywać prawo w przypadku przestrzegania przepisów kodeksu drogowego? Kali zabrać krowę - to dobrze, Kalemu zabrać krowę - to źle...
Kolego crush3009 proponuję kupić Ci CB dopuszczone do użytku. Polecam Presidenty (mogą być te najprostsze zestawy, bez FM). Jak chcesz oszczędzić - może być Alan czy inna Cobra. Ale pieniądze raz wydane na droższy, ale lepszy zestaw zawsze się zwrócą - choćby w postaci przyjemności z jakości nadawania i odbioru. Ja mam zestaw Presidenta (Walker + Missouri) i jestem z niego bardzo zadowolony. Wcześniej testowałem pożyczony zestaw President Harry II + Sirio ML - i też się ładnie sprawował.
Wybór należy do Ciebie - ale zawsze to po obywatelsku przestrzegać obowiązującego prawa..
Pozdrawiam


Napisales kolego ze moze byc alan lub cobra, ja bym tego nie polecal. Ja duzo slysze ludzi ktorzy nadawaja takimi pudelkami i jest jeden swist i zgrzyt;/;/

Napisales kolego ze moze byc alan lub cobra, ja bym tego nie polecal. Ja duzo slysze ludzi ktorzy nadawaja takimi pudelkami i jest jeden swist i zgrzyt;/;/

Ja osobiście też nie - jak pisałem wcześniej, polecam raczej Presidenta. Ale wiem, że Alan czy owa Cobra są kupowane ze względu na cenę. Ja wolałem dołożyć i kupić raz a dobrze sprzęt zadowalający mnie. Efekt tego jest taki, że jak słyszę kogoś nadającego z tego innego (tańszego) sprzętu - to z uwagi na te świsty i zgrzyty mnie skręca. Ale to był wybór użytkowników tych modeli. Oni wybrali tanio i nieczyste nadawanie (ale zgodne z przepisami - homologacja) - ja wybrałem drożej ale z jakością zadowalającą mnie i innych użytkowników (mam odzew, że jestem słyszalny czysto i wyraźnie).
To jak z kupnem butów sportowych; możesz kupić tanią podróbkę (i albo Ci posłużą albo szybko się rozlecą) lub oryginalne firmowe (wtedy masz gwarancję) - wybór należy do Ciebie.
Podsumowując: polecam Presidenta (bo mam zestaw tej firmy i wiem, że dobrze działa). Ale są różne firmy i modele i każdy może wybrać to, co chce w/g własnych kryteriów (np.: cena czy jakość).
Pozdrawiam

nastepny co to czyta ale nie bardzo sam sie zastanowi ale powtarza dalej jak mantre...
zadam pytania - zaznacze na wstepie - retoryczne:
1.czemu uniden 520xl (pro?) stracil homologacje TYLKO u nas w kraju?
2.czy w innych krajach ze wzgledu na polozenie geograficzne juz nie sieje? - jak pojade do sasiadow to radio zacznie mi lepiej sie sprawowac?
3.czemu blizniacza konstrukcja wyprodukowana na TEJ SAMEJ plycie glownej w tej samej fabryce nazywajaca sie u presidenta johnny nie stracila homologacji?

a odnosnie szumow o ktorych kolega pisze - radio jest ostatnim ich generatorem. pierwsza odpowiedzialna za to co slyszymy w eterze jest antena. drugim zaklocaczem jest instalacja elektrczna w aucie a radio (wraz z jakze waznym mikrofonem - ale na chwile potraktujmy jako calosc) jest ostatnie. uwazasz ze Twoj president podlaczony do bylejakiej magnesowki nie generuje szumow?

i tak to ze jakies radia nazywane sa szumofonami nie oznacza ze generuja szumy nadajac ale ze nie potrafia ich wylumic przy odlsuchu badz (jak w inteku m490) sa tak czule ze wymagaja sporego skrecenia dla przyjemnej pracy codziennej, zas rozkrecone pozwalaja pogadac z autami ktorych nikt inny juz nie uslyszy bo filtry wytna

wracajac do jakosci naszego eteru - to ze tani zestaw mozna kupic w kazdym markecie czy w internecie, gdzie nie ma dolaczonej instrukcji WLASCIWEGO montazu, czy chodzby wzmiankowej informacji o KONIECZOSCI dostrojenia w aucie przez serwis, czy kompletny brak wiedzy i checi posiadania wiedzy o zasadach dzialania czy netykiecie panujacej w eterze przez 90% uzytkownikow powoduje ze slyszymy co slyszymy

jadac u nas widac cala mase samochodow z mikroantenami magnetycznymi ustawionymi jakkolwiek i gdziebadz na karoseriach z cala masa naklejek czy nawet podkladanych reklamowek aby nie porysowac lakieru. kto z uzytkownikow takich zestawow wie co to przeciwwaga, czemu jest tak istotna i nie moze byc przypadkowa? kto wie ze wazne jest uziemienie i izolowanie od masy tylko poteguje zaklocenia?

i tak jezdzimy wsrod popierdujacych zaklocaczy cieszacych sie ze wiedzieli ze za rogiem czaja sie misiaczki... albo co gorsza ludzi ktorzy wydali majatek na zestaw radio president + antena president 20cm... i mysla ze to nie oni szumia


odnosnie samego watku - nie zwracaj uwagi na modulacje - jesli nie zabronia nadawania w am (a nie zrobia tego) to radyjka beda smigaly. nawet jesli zabronia to beda musieli poczekac az wszyscy wymienia, dac okresy przejsciowe etc to potrwa wiec na chwile obecna nie jest to problem

Ja osobiście też nie - jak pisałem wcześniej, polecam raczej Presidenta. Ale wiem, że Alan czy owa Cobra są kupowane ze względu na cenę. Ja wolałem dołożyć i kupić raz a dobrze sprzęt zadowalający mnie. Efekt tego jest taki, że jak słyszę kogoś nadającego z tego innego (tańszego) sprzętu - to z uwagi na te świsty i zgrzyty mnie skręca. Ale to był wybór użytkowników tych modeli. Oni wybrali tanio i nieczyste nadawanie (ale zgodne z przepisami - homologacja) - ja wybrałem drożej ale z jakością zadowalającą mnie i innych użytkowników (mam odzew, że jestem słyszalny czysto i wyraźnie).
To jak z kupnem butów sportowych; możesz kupić tanią podróbkę (i albo Ci posłużą albo szybko się rozlecą) lub oryginalne firmowe (wtedy masz gwarancję) - wybór należy do Ciebie.
Podsumowując: polecam Presidenta (bo mam zestaw tej firmy i wiem, że dobrze działa). Ale są różne firmy i modele i każdy może wybrać to, co chce w/g własnych kryteriów (np.: cena czy jakość).
Pozdrawiam

Święta racja...

nastepny co to czyta ale nie bardzo sam sie zastanowi ale powtarza dalej jak mantre...
zadam pytania - zaznacze na wstepie - retoryczne:
1.czemu uniden 520xl (pro?) stracil homologacje TYLKO u nas w kraju?
2.czy w innych krajach ze wzgledu na polozenie geograficzne juz nie sieje? - jak pojade do sasiadow to radio zacznie mi lepiej sie sprawowac?
3.czemu blizniacza konstrukcja wyprodukowana na TEJ SAMEJ plycie glownej w tej samej fabryce nazywajaca sie u presidenta johnny nie stracila homologacji?

a odnosnie szumow o ktrych kolega pisze - radio jest ostatnim ich generatorem. pierwsza odpowiedzialna za to co slyszymy w eterze jest antena. drugim zaklucaczem jest instalacja elektrczna w aucie a radio (wraz z jakze waznym mikrofonem - ale na chwile potraktujmy jako calosc) jest ostatnie. uwazasz ze Twoj president podlaczony do bylejakiej magnesowki nie generuje szumow?

i tak to ze jakies radia nazywane sa szumofonami nie oznacza ze generuja szumy nadajac ale ze nie potrafia ich wylumic przy odlsuchu badz (jak w inteku m490) sa tak czule ze wymagaja sporego skrecenia dla przyjemnej pracy codziennej, zas rozkrecone pozwalaja pogadac z autami ktorych nikt inny juz nie uslyszy bo filtry wytna

wracajac do jakosci naszego eteru - to ze tani zestaw mozna kupic w kazdym markecie czy w internecie, gdzie nie ma dolaczonej instrukcji WLASCIWEGO montazu, czy chodzby wzmiankowej informacji o KONIECZOSCI dostrojenia w aucie przez serwis, czy kompletny brak wiedzy i checi posiadania wiedzy o zasadach dzialania czy netykiecie panujacej w eterze przez 90% uzytkownikow powoduje ze slyszymy co slyszymy

jadac u nas widac cala mase samochodow z mikroantenami magnetycznymi ustawionymi jakkolwiek i gdziebadz na karoseriach z cala masa naklejek czy nawet podkladanych reklamowek aby nie porysowac lakieru. kto z uzytkownikow takich zestawo wie co to przeciwwaga, czemu jest tak istotna i nie moze byc przypadkowa? kto wie ze wazne jest uziemienie i izolowanie od masy tylko poteguje zaklucenia?

i tak jezdzimy wsrod popierdujacych zaklucaczy cieszacych sie ze wiedzieli ze za rogiem czaja sie misiaczki... albo co gorsza ludzi ktorzy wydali majatek na zestaw radio president + antena president 20cm... i mysla ze to nie oni szumia


odnosnie samego watku - nie zwracaj uwagi na modulacje - jesli nie zabronia nadawania w am (a nie zrobia tego) to radyjka beda smigaly. nawet jesli zabronia to beda musieli poczekac az wszyscy wymienia, dac okresy przejsciowe etc to potrwa wiec na chwile obecna nie jest to problem

Co, nie wiesz dlaczego Uniden stracil homologacje?! Bo firma President bala sie o wlasna dupe ze straci klientow na swe radyjka i dlatego. Uniden zawsze byl duzo tanszy, a jakoscia byl identyczny co president (inna nazwa presidenta). Więc dlatego unidena nie wolno uzywac:D

i tylko tyle wyczytales z mojego posta? to byly pytania retoryczne... i nie uniden nie jest inna nazwa presidenta - uniden robi dla presidenta, a johnny byl kupionym modelem.

sadze ze gdyby powod utraty homologacji lezal po stronie marki president to zostalo by to zrobione globalnie a nie tylko w malutkim rynku zbytu naszego kraju. raczej importer zadbal o dobre uklady gdzie trzeba

w poprzednim poscie napisales ze koega pablicito ma racje - czyli kompletnie moj post zignorowales... i po cholere sie wywnetrzac?
-wiekszoc zaklocen w eterze powoduja magicy na malych magnesowych nie zestrojonych antenach! a nie gorsze czy lepsze radia

nie cena jest wykladnikiem jakosci co widac wyraznie w antenach marki president - daleko im do sirio, lemm'a czy innych - nie generalizuje ze president to zlo ale zdecydowanie mozna lepsze zakupy zrobic i bardzo jest przereklamowany - leci na opini z przed wielu lat

nastepny co to czyta ale nie bardzo sam sie zastanowi ale powtarza dalej jak mantre...
zadam pytania - zaznacze na wstepie - retoryczne:
1.czemu uniden 520xl (pro?) stracil homologacje TYLKO u nas w kraju?
2.czy w innych krajach ze wzgledu na polozenie geograficzne juz nie sieje? - jak pojade do sasiadow to radio zacznie mi lepiej sie sprawowac?
3.czemu blizniacza konstrukcja wyprodukowana na TEJ SAMEJ plycie glownej w tej samej fabryce nazywajaca sie u presidenta johnny nie stracila homologacji?


Nie wnikam czy za Polską Uniden ma homologację, czy nie. W Polsce homologacji nie ma - i to jest fakt. Jeżeli ktokolwiek uważa, że ten fakt (brak homologacji) pozbawiony jest sensu, powinien w sposób DOPUSZCZONY PRAWEM przekonywać do zmiany decyzji - ale na pewno NIE POWINIEN ŁAMAĆ PRAWA.
Samochody sprowadzone bezpośrednio z USA nie mogą być dopuszczone do ruchu w Polsce, bo nie spełniają obowiązujących u nas wymogów oświetlenia pojazdu. Nie znaczy to, że oświetlenie samochodów w Stanach jest złe - jest po prostu inne. Tam jeżdżą z czerwonymi tylnymi kierunkowskazami i pomarańczowymi postojówkami - a my jeździmy z pomarańczowymi kierunkowskazami i białymi postojówkami. BO TAKIE SĄ PRZEPISY.
I to samo dotyczy UNIDENA. Jeżeli w Niemczech, Szwecji, Czechach, Austrii czy gdziekolwiek indziej jest dopuszczony do użytku, to niech tam go sobie używają. Ale w Polsce jest to łamanie prawa. I to by było na tyle.
Pozdrawiam

taaak? a kolega wczytal sie w rozpozadzenie? gdzie jest napisane ze uzywanie unidenow to lamanie prawa? toz to istna nadinterpretacja! uniden 520xl stracil papiery od konkretnego dnia i tylko od konkretnych dwu importerow. od tego dnia nie mozna wprowadzac u nas do obrotu nowych cb, a uzywane nie moga byc odsprzedawane. nikt jednak ludziom ktorzy kupili sprzed wczesniej nie kaze wywalac radia - prawo nie dziala wstecz!

najpierw wyglaszasz wierutne bzdury o jakosci sprzetu a nastepnie posadzasz cala mase ludzi o lamanie prawa. pohamuj prosze z wyglaszaniem takich opini bo jeszcze kto sklonny w to uwierzyc.

swoja droga jak zes taki prawowity to po czorta Ci CB? lol czyzbys lamal przepisy a zatem i prawo? (blagam nie odpisuj ze pytasz tylko o pogode, korki i remonty bo parskne smiechem)

uniden 520xl stracil papiery od konkretnego dnia i tylko od konkretnych dwu importerow. od tego dnia nie mozna wprowadzac u nas do obrotu nowych cb, a uzywane nie moga byc odsprzedawane. nikt jednak ludziom ktorzy kupili sprzed wczesniej nie kaze wywalac radia - prawo nie dziala wstecz!

Zgadzam się z tą wypowiedzią w pełni. Kto zakupił LEGALNIE Unidena przed utratą homologacji, jak najbardziej ma prawo zniego korzystać przy tak napisanym rozporządzeniu. Ale zakup nowego radia jest jednak złamaniem prawa. Zresztą, jak większość przepisów w tym kraju, to prawo można interpretować tak, jak pasuje interpretatorowi. Ale ja z tego powodu nie mam zamiaru iść do sądu, żeby ten spór rozstrzygnąć - a na dzień dzisiejszy policja ma prawo zarekwirować nowego Unidena kupionego bez homologacji. Stąd moje stwierdzenie o łamaniu prawa.

najpierw wyglaszasz wierutne bzdury o jakosci sprzetu a nastepnie posadzasz cala mase ludzi o lamanie prawa. pohamuj prosze z wyglaszaniem takich opini bo jeszcze kto sklonny w to uwierzyc.

Używam Presidenta, więc wypowiadam się na jego temat (i jego jakości - jak najbardziej mnie zadowalającej). Ale nie będę bronił radia tej firmy za wszelką cenę - jak Waćpan Unidena. Są pewno lepsze zestawy od tego, którego ja używam - ale ten posiadany przeze mnie zupełnie mnie satysfakcjonuje; ja słyszę głośno i wyraźnie (czasami szumy zbyt głośno i zbyt wyraźnie :>), mnie słychać wyraźnie, zestaw jest LEGALNY - więc po co to zmieniać?

swoja droga jak zes taki prawowity to po czorta Ci CB? lol czyzbys lamal przepisy a zatem i prawo? (blagam nie odpisuj ze pytasz tylko o pogode, korki i remonty bo parskne smiechem)

Zarówno przed instalacją CB, jak i po zainstalowaniu jeździłem i jeżdżę tak samo - nie przekraczam dopuszczalnych prędkości (0 punktów na moim koncie). Mógłbym się obyć bez CB. Ale jak już je mam, to z niego korzystam na tej samej zasadzie, co inni - do rozmów i wymiany informacji, między innymi o "misiakach". Ale zainstalowanie CB nie spowodowało, że jak słyszę komunikat, że "jest czysto" - to zaczynam jechać z prędkością 200 km/h. Ja akurat jadę najwyżej 100 km/h i to z kilku powodów:
1. Mój C-MAX nie wyciągnie 200 km/h,
2. Przy jeździe do 100 km/h mam poczucie panowania nad samochodem, a najważniejsze,
3. Siedząca obok mnie w samochodzie żona (i jej sakramentalne pytanie: "Gdzie się tak spieszysz?") jest zdecydowanie lepszym powodem do przestrzegania przepisów Kodeksu Drogowego, niż cały batalion "misiaków"g:)
Pozdrawiam
P.S.: A i tak President jest legalny :619:

Zgadzam się z tą wypowiedzią w pełni. Kto zakupił LEGALNIE Unidena przed utratą homologacji, jak najbardziej ma prawo z niego korzystać przy tak napisanym rozporządzeniu. Ale zakup nowego radia jest jednak złamaniem prawa. Zresztą, jak większość przepisów w tym kraju, to prawo można interpretować tak, jak pasuje interpretatorowi. Ale ja z tego powodu nie mam zamiaru iść do sądu, żeby ten spór rozstrzygnąć - a na dzień dzisiejszy policja ma prawo zarekwirować nowego Unidena kupionego bez homologacji. Stąd moje stwierdzenie o łamaniu prawa.
nigdzie z Twojej wypowiedzi to nie wynikalo, nowe radia wycofane zostaly z obrotu w dniu wejscia rozporzadzenia wiec zakup takowych nie byl mozliwy (chyba ze spod lady ale to inna bajka). kolejna sprawa to radia uzywane ktore teoretycznie zamiast odsprzedawane powinny byc zlomowane. pytanie tylko ilu uzytkownikow po zakupie szuka podobnych informacji? czy gdy sprzedawalse swoj poprzedni telefon komurkowy sprawdziles czy czasem nie stracil homologacji i mozesz go dalej sprzedac?

Używam Presidenta, więc wypowiadam się na jego temat (i jego jakości - jak najbardziej mnie zadowalającej). Ale nie będę bronił radia tej firmy za wszelką cenę - jak Waćpan Unidena. Są pewno lepsze zestawy od tego, którego ja używam - ale ten posiadany przeze mnie zupełnie mnie satysfakcjonuje; ja słyszę głośno i wyraźnie (czasami szumy zbyt głośno i zbyt wyraźnie :>), mnie słychać wyraźnie, zestaw jest LEGALNY - więc po co to zmieniać?

nigdzie nie bronie unidena? nigdzie nie wypowiadalem sie o tych radiach - wszystkie moje posty dotyczyly poruszonego przez Ciebie tematu legalnosci. pisalem wylacznie ogulnikowo o radiach i podkreslalem wplyw anteny a nie radia na zaklocenia. przeczytaj prosze jeszcze raz moje posty. czepiles sie rowniez slowa legalny i podkreslasz je notorycznie jakby ktos tu mial namawiac do szukania nielegalnego unidena - litosci


Zarówno przed instalacją CB, jak i po zainstalowaniu jeździłem i jeżdżę tak samo - nie przekraczam dopuszczalnych prędkości (0 punktów na moim koncie). Mógłbym się obyć bez CB. Ale jak już je mam, to z niego korzystam na tej samej zasadzie, co inni - do rozmów i wymiany informacji, między innymi o "misiakach". Ale zainstalowanie CB nie spowodowało, że jak słyszę komunikat, że "jest czysto" - to zaczynam jechać z prędkością 200 km/h. Ja akurat jadę najwyżej 100 km/h i to z kilku powodów:
1. Mój C-MAX nie wyciągnie 200 km/h,
2. Przy jeździe do 100 km/h mam poczucie panowania nad samochodem, a najważniejsze,
3. Siedząca obok mnie w samochodzie żona (i jej sakramentalne pytanie: "Gdzie się tak spieszysz?") jest zdecydowanie lepszym powodem do przestrzegania przepisów Kodeksu Drogowego, niż cały batalion "misiaków"g:)
Pozdrawiam
P.S.: A i tak President jest legalny :619:

no i parsknalem smiechem - wydales kilka ladnych stow na radio + czort wie ile jeszcze na antene i podsumowujesz - "ale jak juz mam" - buhahah

bo moze kolega pablicito ma radio a anteny nie ma:D:D

bo moze kolega pablicito ma radio a anteny nie ma:D:D

Jeszcze mam - Missouri, ale już raz próbowali mi ją ukraść, więc od tej pory częściej ją trzymam w bagażniku, niż na dachu :razz:.

Posiadanie radia cb nie zwalnia z przestrzegania przepisów, radyjko nie służy jedynie do ostrzegania się przed misiami, a kto sądzi inaczej to lepiej żeby go w ogóle nie miał. Najgorsi są z tymi kikutami robią tylko szum w eterze! Jeśli chodzi o Unidenka to było jedno z fajniejszych i poprawnie zaprojektowanych radyjek i stanowiło dobrą alternatywę do Presidenta, ale jakość tych ostatnich nie powala (sieją po kanałach jak diabli i nie stoi w zerach) i dlatego nie dostali homologacji.

robimy juz bardzo duze ot. w naszym kraju niestety cb uzywane jest niemal wylacznie jako antymisiek. gdyby bylo inaczej funcjonowaly by wciaz kanaly wywolawcze, kanaly ogolne czy tzw ratunkowy. poprzez wlasnie funkcjonowanie jako wylacznie jedna funcja wszyscy siedza na jednym kanale zaklocajac sie nawzajem co prowadzi do balaganu jaki w tej chwili mamy.

I anteny długości szpilki.