Zobacz pełną wersję : PRZY -8C NIE ZAPALA.....CO ROBIĆ?


trytonx
10-01-2006, 09:48
...w moim MONDEO 1.8 TD z roku94 jest problem z porannym uruchomieniem przy niskich temperaturach........co robić?

...czy należy dodawać gazu przy rozruchu?

...czy trzymać przekręcony kluczyk do oporu................przyznam, że ta metoda jest dobra bo zapłon następuje za mniejwięcej piątym razem ale czy nie niszcze w ten sposób niektórych elementów?

...dolewałem też jakiś LOTOS'owy specyfik do paliwa ...........ale nie wiele pomaga przy -8C

...co robić w takich sytuacjach?
...może jakas prosta naprawa?


..pozdrawiam

MAN
10-01-2006, 10:04
Napewno trzeba wcisnąć gaz do oporu.
Obawiam się że silnik jest już na wykończeniu :twisted: , zacznij od sprawdzenia świec żarowych oraz kompresji w silniku, takie objawy wskazują na niską kompresję w cylindrach.

zdzichop
10-01-2006, 10:57
na pewno trzeba sprawdzić świece, wtryskiwacze i urządzenie rozruchu zimnego silnika.
Nie radzę w dieslu naciskania na gaz!
Może być zapchany filtr paliwa lub zapowietrza się układ paliwowy.
Jesli te rzeczy nie dadzą rezultatu, to trzeba sprawdzić ciśnienie spręzania.
Dodam jeszcze na początek akumulator

karex
10-01-2006, 11:56
Już o tym ppisałem w innym poście. Jak miałem TD, na mrozie odpalał za 2-3 obrotem i gaz wciśnięty. Wszyscy mi mówili że TD Forda tak ma. Akumulator był OK, wszystko inne też. Aż nadeszła chwila, że kuzynka miała we Fieście za duży akumulator. Zamieniliśmy się. Następnego dnia było poniżej -13 stopni ja wsiadam i próbuję bez gazu. Zapalił mi ZA DOTKNIĘCIEM. Podkreślam, że wcześniej kręcił bardzo podobnie, tylko troszeczkę wolniej. Po prostu nie miał kopa na rozruszniku. Zamień się z kimś na próbę na duży i na pewno w pełni sprawny akku z jak największym prądem rozruchu. Jeżeli to nic nie da to jak napisali koledzy wyżej, trzeba będzie szukać. Jeszcze jedna sprawa ja jeżeli chodzi o grzanie świec żarowych czekałem dłużej niż kontrolka zgaśnie, po chwili słychać cyknięcie przekaźnika (zauważyłem, że jak kręciłem od razu po zgaśnięciu kontrolki to musiałem o jakiś obrót dwa dłużej go heśtać), z czasem wyczułem i kręciłem tuż przed rozłączeniem przekaźnika. Aczkolwiek potem po zmianie akumulatora już nie musiałem czekać.
Powodzenia.

Kapka
11-01-2006, 11:01
Witam ja mialem podobne problemy ale ja musialem kręcić ok 30 sekund i po zaplonie nierówno pracowal
-wymienilem świece
-zrobilem rozrusznik
-wymienilem filtr paliwa
pomoglo dopiero jak zdemontowalem uklad paliwowy i przerobile po "chlopsku"
zalożyle filtr od jakiegoś golfa taki w calośći bez wymiennego wkladu i wszystkie plastikowe rurki na gumowe wężyki teraz pali dużo lepiej koszt takiej przeróobki to ok 50 zl taniej niż świece a zawsze można wrócić do tego co bylo

kzarczyn
14-01-2006, 13:39
Dzięki Karol

A z tym akumulatorem to też jest niezły przekręt. Jak bylem w punkcie sprzedarzy akumulatorów to podpieli mnie do bateryjki co ma 1000A prądu zwarciowego i też zapalił ZA DOTKNIĘCIEM, chociarz rozrusznik miałem na wykończeniu.
Szkoda że taka zabawka to 2500 zł kosztuje.

Kajteknr1
25-09-2006, 18:42
na pewno trzeba sprawdzić świece, wtryskiwacze i urządzenie rozruchu zimnego silnika.
Nie radzę w dieslu naciskania na gaz!
Może być zapchany filtr paliwa lub zapowietrza się układ paliwowy.
Jesli te rzeczy nie dadzą rezultatu, to trzeba sprawdzić ciśnienie spręzania.
Dodam jeszcze na początek akumulator

ale w książce WKŁ napisali że przy zimnym silniku nalerzy właśnie wcisnąć gaz... pomylili się? ..

Marcin - Toruń
25-09-2006, 19:55
na pewno warto wymienić świece na nowe, filtr paliwa i powietrza. Akumulator to jakby podstawowa sprawa w dieslu. do 1,8 chyba taki ok. 75 Ah będzie dobry.
Spróbuj rano przekręcić kluczyk i poczekać do tego "pyknięcia: jak już ktoś napisał. Potem wyłącz, włącz i zagrzej swiece jeszcze raz do pyknięcia. Z naciskaniem gazu to są po prostu różne szkoły.
Pozdrawiam, Marcin

marcin_gw
26-09-2006, 19:58
co do akku to nie tylko pojemność ale i prąd rozruchu jest ważny
do diesla powinien byc dość duży