Zobacz pełną wersję : Pożeganenie z Transitem


jerzu
10-01-2006, 15:18
Niestety ale będę musiał rozstać się z Transitem ;( . Dzisiaj zamówiłem nowe auto - Renault Master 2.5 dCi 100 KM w wersji PackClim. Praktycznie full opcja (kilmatyzacja, elektryka szyb i lusterek, centralny zamek z pilotem, radio z CD, ABS, Air Bag i inne duperele). Z opcji dołączyłem tylko komputer pokładowy i czujnik cofania. Odbiór za c.a. 2 miesiące więc Transitem będę jeździł do tego czasu. W połowie kwietnia będzie do sprzedania - może ktoś reflektuje? :D
Dlaczego Master a nie Transit?? Ano prosty powód - koszty. Tak wyposażony Transit kosztowałby o wiele drożej (mimo niższej ceny wyjściowej). Dealerzy Forda nie są skorzy do upustów (mimo zapowiadanej zmiany modelu - w okolicach kwietnia/maja ma być rzekomo nowy Transit). Cena wyjściowa Mastera to 105400 + doadatki to 106500 brutto. Po rabatach auto kosztuje niecałe 90 tys. brutto. Ford nie był w stanie zejść poniżej tej ceny mimo wiele niższej ceny wyjściowej i braku kompuera a nawet radia :shock: . Dlatego Master.
Mimo to będę zaglądał na forum - blisko trzy lata potyczek :P z Transitem czegoś mnie nauczyło i chętnie się tą wiedzą będę dzielił :D

tyszek
14-01-2006, 00:40
Ja jeżdze dwoma i jestem zadowolony chociaz w ciężarowym nie ma wspomagania i to największy ból.

A Tobie życzę zadowolenia z nowego nabytku.
tylko żeby nie było ze jaka cena tak jakoś i taka jazda.

Pozdrawiam.

PS. po jakimś czasie napisz jak wrażenia z przesiadki na nowe autko. (lepiej napisz na priv zeby ludzie nie zostawili transitów i nie poszli do renault :) )

jerzu
14-01-2006, 14:27
A Tobie życzę zadowolenia z nowego nabytku.
tylko żeby nie było ze jaka cena tak jakoś i taka jazda.


Ja powiem tak - to jest mój powrót do Mastera. Przed Transitem miałem właśnie Mastera tylko że z silnkiem 2.5D 70KM - wolnossący.

http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org/o_mnie/me_with_master.jpg

Chciałbym dalej jeździć Fordem ale tak wyposażony Transit jak Master którego kupuje będzie droższy o jakieś 8-9 tys. brutto.