witam
ostatnio zauwazylem ze jak odkrece korek od oleju to dmucha powietrzem i słuchac glosne dudnienie, a przy okazji tego pojawiaja sie bardzo drobne kropelki oleju co to oznacza ?

jezeli dmucha a nie kopci spalinami to jeszcze OK a to że wylatują kropelki oleju to normalne bo je porywa to "powietrze"

jezeli bardzo rzeczywiscie Dmucha i przy wyzszych obrotach pojawiaja sie spaliny to silniczek ma juz troche za soba - ma wytart pierscienie i gładzie cylindrów.... :(

no moim zdanie ne jest tak tragicznie.... jak przez korek wlewu oleju ci dmucha tomasz juz zuzyte uszczelniacze zaworowe sa one nie drogie jakos 6 zł za sztuke... <niewiem do czego sie tu maja pierscienie i cylindry bo objaw ich zuzuycia to min. spaliny wydobywajace sie z rurki bagnetu> pozdro

<niewiem do czego sie tu maja pierscienie i cylindry bo objaw ich zuzuycia to min. spaliny wydobywajace sie z rurki bagnetu> pozdro
No nie koniecznie. Odkręcenia korka wlewu oleju i przystawienie ręki, to jedna z "giełdowych metod" sprawdzenia silnika.
tomek82 sprawdź kompresję i wszystko będzie jasna. Być moze pierścionki już są do wymiany.
Pozdrawiam !

jezeli dmucha a nie kopci spalinami to jeszcze OK a to że wylatują kropelki oleju to normalne bo je porywa to "powietrze"

jezeli bardzo rzeczywiscie Dmucha i przy wyzszych obrotach pojawiaja sie spaliny to silniczek ma juz troche za soba - ma wytart pierscienie i gładzie cylindrów.... :(

nie zauwazyłem zeby wydobywały sie spaliny korkiem oleju lub bagnetem sprawdzalem dzisiaj
co sie zuzyło ze dmucha powietrzem moga to byc te uszczelniacze
bylem dzisiaj tez na sprawdzeniu spalin i sa czyste, ale oleju mi tyroszeczke ubylo ostatnio
czy mowisz o kompresji na cylindrach? jest ok
pozdrawiam
[/b]

bylem dzisiaj tez na sprawdzeniu spalin i sa czyste, ale oleju mi tyroszeczke ubylo ostatnio
czy mowisz o kompresji na cylindrach? jest ok
pozdrawiam

To masz OK silniczek jeżeli brał by za dużo oleju to by na analizie spalin wyszło. Co najwyżej te uszczelniacze mozesz wymienić

a co do tych giełdowych metod to mnie śmiech ogarnia jak widze takich ludzi, a zwłaszcza w "maluszku" gdzie tłoki poruszają sie w tych samych kierunkach jednoczesnie :lol:

a co do tych giełdowych metod to mnie śmiech ogarnia jak widze takich ludzi, a zwłaszcza w "maluszku" gdzie tłoki poruszają sie w tych samych kierunkach jednoczesnie
O maluchu nikt nie mówił. A czemu to kolego tak Cię śmiech ogarnia ? Moze napisz, jak Ty na gięłdzie kupujesz, albo sprawdzasz furę, np. będąc za granicą ?
Bo każdy ktoma trochę pojęcia, odkreca korek i patrzy czy olej nie wyrzyga i czy silnik nie pracuje jak ciuchcia. Potem patrzy się na dymek z tyłu. Chciałem doradzić koledze, jak "domową" metodą może sprawdzić silnik, żeby go w warsztacie za diagnostykę nie skasowali. Nie chciałem się rozpisywać o szczególowych metodach, tylko podalem najprostszy i najszybszy sposób. A Ty z jakimiś maluchami wyskakujesz :?:

to mnie śmiech ogarnia jak widze takich ludzi
Nie dotyczyło to sie Ciebie lecz "speców" na giełdzie.

Metoda ta jest dobra tylko trzeba wiedzieć jak z niej korzystać.

Kazdy silnik nawet w 100% sprawny powoduje wydmuchiwanie pewnej ilości oparów
co przy wyższych obrotach może powodować też wydmuchiwanie drobinek oleju.

dzieki za odpowiedzi uspokojliscie mnie juz czarno to widzialem
teraz sie dowiedzialem jak zajrzalem w dziure od korka oleju sa tam odkryte walki rozrzadu i nawet jak tego powietrza nie ma to moze pokazywac sie olej (patrzylem u kumpla w focusie)
piszecie ze to uszczelniacze sie zuzyly jak mozna je inaczej sprawdzic czym grozi dalsza jazda
pozdr

waldi napisał/a:
to mnie śmiech ogarnia jak widze takich ludzi

Nie dotyczyło to sie Ciebie lecz "speców" na giełdzie.

SPOKO waldi SZACUNEK !

[ Dodano: 2006-01-11, 22:47 ]
piszecie ze to uszczelniacze sie zuzyly jak mozna je inaczej sprawdzic czym grozi dalsza jazda
pozdr
Poszukaj na forum escorta. Tam było sporo postów na ten temat. Między innymi sporne opinie, czy ściągac głowice, czy nie. Już tera zCi powiem, że dobry mechanior zrobi to bez ściągania głowicy. Koszt robocizny ok. 100 - 150 zł + groszowe sprawy uszczelniacze.
A jak odpalasz, to fioletowy dymek leci z rury ?

nie dymi przy odpaleniu tylko tym korkiem dmucha

Nawed nowy fabrycznie silnik bedzie dmuchal z bagnetu olejowego i z pod dekla pokrywy klawiatóry - korka wlewu oleju - tak to już jest ze przesuwające się w górę i dół tłoki powoduję ruchy mas powietrza, a zamki pierścieni i zawory nie gwarantują całkowitej szczelności - więc dmucha zawsze.... problem pojawia się w chwili kiedy tam zaczynają pojawiać się spaliny - puki jest ich niewiele to tez jest spoko - mozna przyjąc za normalną prace silnika - jest on wyposażony w ukłąd przewietrzania silnika który to dmuchające się powietrze usuwa by nie postawało szkodliwe nadciśnienie...

A jeśłi już dmucha na niebiesko to silnik wymaga remontu, w starszych modelach do roku 89 mozna było stwierdzić czy przedmuchy sa na pierścieniach (dumiło z bagnetu) czy na głowicy (uszczlniaczach zaworowych) gdyż dmuchało z korka... po roku 89 Ford zrezygnował z typowej odmy łączącej skrzynie korbową z górną częscią silnika, i występuje kanał wewnątrz silnika, a ukłąd przewietrzania został zredukowany, dlatego czy spaliny beda się przedostawac dołem czy górą raczej zawsze dymi korkem wlewu oleju...

Tomek jeśli na zimnym i ciepłum silniku dmucha podobnie i na ciepłym silnik jak wprowadzisz go na wysokie obroty z korka nie robi się rura wydechowa ciągnika Ursus C330 a jednocześnie silnik nie przpala ogromych ilości oleju (skoro między wymianami dopuszczamy dolenie litra... to ogromne ilosci sam sobie ustal) - możesz sprawe zostawić jak jest - chyba że narzekasz na nadmiar gotówki - mozesz wyremontowac silnik.

joemix robilem tak jak piszesz wprowadzilem silnik na wyzsze obroty spalin nie zauwazylem ale troche oleju wydmuchalo to powietrze a przy okazji zachlapalo dekiel :D narazie na 2000tys dolalem ok 250ml oleju jezdze na oleju syntetycznym na statiol lanzerWay 5w40 mysle ze nie jest jeszcze tak zle skoro na analizie spalin byly czyste

To że z otworu z raz z powietrzem leca kropelki oleju to normalne, w końcy podczas pracy silnika w skrzyni korbowej i pod deklem klawiatury panuje jekby taka mgiełka olejowa, która łącząc sie z wilbocią z powietrza w okresie zimowym tworzy maż czyli sławny majonez, musztarde, czy jak by nie nazwać ta substancje...

Z tego samego powodu w gażniku lub obudowie filtra powietrza można nieraz znaleść niewielkie ilości oleju... gdyż silnik powietrze z wnętrza silnika zasysa i przepala...

joe a czym grozi dalsza jazda z padnietymi uszczelniaczami zaworowymi pytam sie bo koledzy wyzej napisali ze jezeli dmucha to uszczelniacze

jeszcze mi sie przypomnialo jakies 3 miechy temu mechanior zdejmowal głowice (wymienial zawory poniewaz nie byla rowna kompresja) i czy podczas tej wymiany mogl zobaczyc ze te uszczelniacze sa padniete juz wtedy dmuchalo korkiem'

pozdrawiam

Jazda z nieszczlnymi uszczalniaczmi grozi dużym zużyciem oleju oraz zakopceniem komór spalania i świec, zaworów itp - sadzą.... chyba niczym pozatym, ja specem od silników nie jestem, każdy jaki spotkałem dmuchał (ale nie kopcił) z pod korka i to sporo... w starszych fiestach Mk1/2 silnik pod deklem utrzymywał podciśnienie - korek sam się zasysał do środka, nie wiem jak w nowszych... w moich wszystkich autach dmucha, ale tylko w jednym kopci...

czym mechanik juz wczesniej rozbierajac glowice mogl stwierdzic ze sa do wymiany

chlopie nei masz sie co martwic .... trzeba było szybciej napisac na jakim jezdzisz oleju... zmien na troszke gesciejszy nie 5 a 10 to spalanie oleju ci powinno zniknac....

chlopie nei masz sie co martwic .... trzeba było szybciej napisac na jakim jezdzisz oleju... zmien na troszke gesciejszy nie 5 a 10 to spalanie oleju ci powinno zniknac....

zawsze mozna zmienic na gesciejszy ale jak bym chcial jezdzic na syntetyku najdluzej jak sie mowia ze czym rzadszy to lepszy :)))
pozdrawiam