Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Wyciek oleju silnikowego spod śrub półbloku silnika??
ToMaSs1986 06-05-2010, 22:53 Witam sredecznie. Jestem nowym użytkownikiem, mam nadzieję oczywiście, że już niedługo użytkującym Focuska z 2006 roku. mam pytanie kupuje teraz auto, ale byłem z nim na przeglądzie ASO we Wrocławiu w Germazie. Panowie wykryli mi w zasadzie, że autoo jest w bardzo dobrym stanie, oprócz kilku rzeczy. Nieszcelnej chłodnicy klimy, co akurat nie jest większym problemem, zużycie koła pasowego też nie uważam za bardzo duży wydatek, ale za to zwrócono mi uwagę na jedną kwestię. Napisali coś takiego "Wyciek oleju silnikowego spod śrub półbloku silnika". Mechanik dość ubogo mi ten fakt wytłumaczył sugerując, że już ma inne auta i nie ma czasu. Wiem, że być może gdzieś na forum jest odpowiedź, ale zależy mi na bardzo szybkiej odpowiedzi gdyż muszę się zdeklarować czy biorę autko czy nie. Jakby ktoś mógł mi napisać czy to dość poważne, jak tak to na ile. Oraz ewentualnie odpowiedzenie czy to początek uszczelki pod głowicą? Pozdrawiam Tomasz Łozowski
Słyszałem już od kilku osób(także pracownika serwisu Forda oraz pracownika serwisu PSA), że bolączką tych silników są właśnie wycieki oleju. Nie wnikałem w ten temat, ponieważ 2.0tdci nie ma takiej przypadłości. Musisz dokładnie wypytać właścicieli 1.6tdci lub wejść na forum PSA i zaczerpnąć informacji o 1.6 hdi, to się dowiesz na ile to prawda i jakie to niesie za sobą konsekwencję.
marekki_2004 07-05-2010, 21:38 potwierdzam, w moim silniku była ściągana głowica w celu uszczelnienia, dwóch mechaników zajmujących się fordami potwierdziło mi, że jest to częsta przypadłość 1,6 tdci. Wymieniałem też koło pasowe wału, przy okazji wymiany paska wielorowkowego.
ToMaSs1986 08-05-2010, 09:30 Aha, czyli jednak to jest problem. A ile za to musiałeś zapłacić? Jakie są konsekwencje tego nie zrobienia? Pozdrawiam
marekki_2004 08-05-2010, 14:41 ja za to nie płaciłem, podobnie jak Ty miałem tą wątpliwość przy zakupie samochodu i zrobił to na swój koszt sprzedający. Teraz mogę powiedzieć, po przejechaniu 10000km, że silnik jednak "poci się" i jest na nowo zaolejony. Na razie nic z tym nie robię, badam sukcesywnie poziom oleju i na bagnecie nie widać ubytków. A czy tak powinno być - nie wiem to mój pierwszy diesel.
maureliusz 08-05-2010, 21:36 Żeby nie było, że wszystkie 1.6 TDCI są do... Mój, odpukać się nie poci:-) a ma 135 000 km już. Myślę, że już się wszystko zapiekło i powinno być all right:-)
ToMaSs1986 09-05-2010, 14:47 Ogólnie dzięki za pomoc ! Nie orientujesz się mimo wszystko gdzie i za ikle ten sprzedający to zrobił? BO ruzmiem, że nie robił uszczelki pod głowicą? Bo to koszty dość znaczne (miałem 2 razy w Roverze) eh i wolałbnym sie znów z tym nie męczyć. Nie wiem ja autkio kupiłem zdecydowałem się, pytając się mechanika niezależnego. Ocenił, że raczej to nic poważnego. Oczywiście dziwne bo autko ma 74400 przebiegu więc nie wiele, nie kręcony oczywiście:P ASO nic nie sugerowało, żeby było inaczej. Oczywiście pytanie aktualne, i chętnie posłucham użytkowników 1,6 TDCi coś na ten temat. Pozdrawiam i mam nadzieję, że stanę się zadowolonym użytkownikiem:) g:)g:D
marekki_2004 09-05-2010, 15:43 niestety nie wiem, sam aktualnie będę szukał mechanika we Wrocławiu, który zajmuje się dieselami, aby obejrzał mój silnik
problemem jest konstrukcja tego silnika - olej wali rzeczywiste z pod pokrywy zaworowej
ale w tym silniku pokrywa zaworowa uwaga - trzyma wałki!
wiec zdjęcie pokrywy wiąże sie z rozpięciem rozrządu ;(
http://img43.imageshack.us/i/screenshot004tc.jpg/
scan - rojber
człowieku nie kupuj Focusa 1.6 tdci naprawy idą w tysiące a ruszenie jednej rzeczy generuje następne wydatki ten silnik to największa porażka na świecie ma tyle wad konstrukcyjnych że ford powinien kasę oddawac nabywcom przestrzegam posłuchaj mnie zobacz sobie ile kosztują podstawowe części
ToMaSs1986 09-05-2010, 22:56 człowieku nie kupuj Focusa 1.6 tdci naprawy idą w tysiące a ruszenie jednej rzeczy generuje następne wydatki ten silnik to największa porażka na świecie ma tyle wad konstrukcyjnych że ford powinien kasę oddawac nabywcom przestrzegam posłuchaj mnie zobacz sobie ile kosztują podstawowe części
Hmmm aż tak dramtaycznie się wypowiadasz na temat tego silnika? :!: Jakie mas zkonretnie do niego zastrzeżenia, z czym się spotkałeś.
No fakt, faktem chciałem kupić 2,0 ze 136 km, ale jakoś tarfił się dobry 1,6 no i się zdecydowałem. Ale niesądziłem, że aż taki wadliwy?
Zaniepokoiłem się...:shock:
SMUTNYINDYK 09-05-2010, 23:14 Bez przesady-to silnik ogólnoświatowy jeżdżący w Citroenach, Peugeotach, Mazdach, Volvo itd... To nie 1.6HDI, a ogólnie każdy nowoczesny turbo diesel jest skomplikowany i finansowo dużo bardziej dokuczliwy od silników benzynowych. Ja jak dojeżdżę swojego to już nigdy żadnego turbo diesla nie kupię.Byle awaria cofa ekonomikę nieraz o lata jazdy.
ToMaSs1986 10-05-2010, 08:39 Ok światowy nie światowy, co teraz w sytuacji gdy takie wycieki się pojawiły? Czy robić to w ASO czy u jakiegoś mechanika i jaka tego cena? Niby gość w ASO mi mówił coś 800 zł, że niby wyjeliby te śruby, wyczyścili, przesilikonowali i powinno być git. Hmm no ale pyatm się Was użytkowników, którzy napewno mają z tym problem. Pozdrawiam
SMUTNYINDYK 10-05-2010, 16:57 Jeśli silnik pracuje poprawnie to ja oczyściłbym miejsca wycieku, i obserwował. Jeśli nie ubywa oleju patrząc na bagnet, a zaolejanie obserwowanych miejsc następuje powoli to bym nic nie robił. Taki wyciek co nic nie zaoleja[n.p. tarczy sprzęgła] i nie powoduje utraty oleju to sprawa jedynie estetyki, chyba, że samopoczucie nie daje Ci spokoju.
SMUTNYINDYK ma racje
jak olej nie znika to nie ruszaj
znam wiele silników które maja problemy z trzymaniem płynów. no chyba tylko w nissanie miałem suchy silnik.
ToMaSs1986 10-05-2010, 19:18 Ok dziękuwka w takim razie za porady. Będę bacznie się przyglądał i co jakiś czas poproszę mechanika o zerknięcie na kanale np. :619:
Hmmm aż tak dramtaycznie się wypowiadasz na temat tego silnika? :!: Jakie mas zkonretnie do niego zastrzeżenia, z czym się spotkałeś.
No fakt, faktem chciałem kupić 2,0 ze 136 km, ale jakoś tarfił się dobry 1,6 no i się zdecydowałem. Ale niesądziłem, że aż taki wadliwy?
Zaniepokoiłem się...:shock:
Witam trochę późno odpowiadam ale do rzeczy po pierwsze bardzo drogie części nawet te podstawowe do napraw eksploatacyjnych przykład filtr paliwa 170 zł,silnik bardzo wrażliwy na złej jakości paliwo i oleje a w Polsce tylko takie są ,praktycznie po przejechaniu 100 tysięcy zaczyna się jazda moje auto ma około 140 tysięcy dwa razy turbina w regeneracji ,jak zobaczyłem co się dzieje w smoku i w kolektorze to szczena mi opadła wszystko zawalone syfem taka konstrukcja auto idealne na Niemcy a nie Polskę ,no i sprawa podstawowa mało kto się zna na tych silnikach wszędzie krętacze ja wydałem już 7 tysięcy na naprawy chyba tyle wystarczy aby Cię przekonac jak Disel to tylko prosta konstrukcja bez EGR-ów i innych bajerów ,chyba że stac Cię na auto z salonu dbasz o nie i serwisujesz i pamiętaj o rzeczy podstawowej nikt nie sprzedaje auta z którym nie ma problemów szczególnie Diesla więc nie ma dobrych używanych aut szczególnie w Polsce
mkaminski100 03-06-2010, 12:27 niestety sprawy olejowe w tym silniku to ich makament. Niestety kazdy producent projektuje auta pod floty i firmowki, wiec ma sie nie psuc przez 3-4 lata od produkcji. Nie zastanawia Was dlaczego nagle po 3 latatach wartosc tych aut tak leci w dol, a po kupnie "okazji" wychodzi zapchany filtr czastek stalych, wycieki oleju czy turbo do remontu...i 10 tys lzej w kieszeni.
A niestety tez silniczek tak samo pada w Polsce jak w innych krajach :(
Jezeli ktos tlucze duzo kilometrow to lepszy jest 2.0, jezeli nie to naprawde trzeba rozwazyc zakup benzyniaka.
Sorki za OT.
|
|