Witam, ostatnio zauważyłem, że ze zbiorniczka wyrównawczego ucieka mi płyn. Ubyło juz z poziomu max na poziom min w jakies 5 dni. Wszystko byłoby jasne, gdyby nie to że powolny wyciek płynu na chłodnicy ma miejsce tylko przy zimnym silniku. Na ciepłym jest sucho i nic nie ubywa(parowanie chyba wykluczone). Co może być tego przyczyną?

Jeszcze małe pytanko czy warto bawić się w uszczelnianie chlodnicy np. poxipolem, lub preparatem do uszczelniania? (chcialbym uniknąć wymiany chlodnicy)

Pozdrawiam,

jak to, pytasz co jest przyczyną wycieku? dość dziwne pytanie. jakby Ci tu odpowiedzieć... dziura?
dobra zostawmy potyczki logiczne tego tematu. skąd wiesz że cieknie chłodnica? widzisz to? czy nie jesteś pewien? może ubywa a nie wiesz dlaczego? sprecyzuj bo nie umiem Ci teraz odpowiedzieć.

Żadna Poksilina ani klej,kup na stacij benzynowej uszczelniacz do chłodnicy powinno pomóc jak wyciek jest nie duży musisz tylko parę km przejechać się W moim przypadku pomogło

Wiem że cieknie chłodnica bo widać ze z chłodnicy powoli kapie. A co do bledu logicznego to nie pytam jak to napisałeś "co jest przyczyną wycieku", tylko pytam czemu na zimnym silniku a nie gorącym. A to już czytanie ze zrozumieniem. Mniejsza o to:p


Żadna Poksilina ani klej,kup na stacij benzynowej uszczelniacz do chłodnicy powinno pomóc jak wyciek jest nie duży musisz tylko parę km przejechać się W moim przypadku pomogło
Właśnie o to też pytam, bo wiele osób pisze że tak można sobie nieźle narozrabiać takim uszczelniaczem, ale będe musiał tak zrobić.

niekoniecznie. to że kapie z chłodnicy może oznaczać, że płyn cieknie zwyczajnie po niej. z miejsca gdzie cieknie zwyczajnie płynie strumykiem i myślisz że to chłodnica. koniecznie trzeba to namierzyć. jak chcesz się ładować w koszta wymiany chłodnicy zapychając ją uszczelniaczem droga wolna. zlokalizuj miejsce wycieku. podpowiem, że zimny silnik kapie, ciepły nie. co się zmienia w tym momencie?? obieg: mały, duży. co za to odpowiada? termostat. tam zacznij szukać.

Wiem że cieknie chłodnica bo widać ze z chłodnicy powoli kapie. A co do bledu logicznego to nie pytam jak to napisałeś "co jest przyczyną wycieku", tylko pytam czemu na zimnym silniku a nie gorącym. A to już czytanie ze zrozumieniem. Mniejsza o to:p



Właśnie o to też pytam, bo wiele osób pisze że tak można sobie nieźle narozrabiać takim uszczelniaczem, ale będe musiał tak zrobić.

Ja latam już rok i nic nie kapie

Ja latam już rok i nic nie kapie

Chyba nigdy nie używałeś uszczelniacza a jak tak to nasypałeś pewnie ze trzy lub więcej

Chyba nigdy nie używałeś uszczelniacza a jak tak to nasypałeś pewnie ze trzy lub więcej
zdaje się chciałeś do mnie to powiedzieć. mam rację?
nie, nigdy nie używałem uszczelniacza.
dodam tylko, że ten temat to śmieć.
autor już do niego nie wróci a my będziemy się spierać czy uszczelniać preparatem czy leczyć przez znalezienie przyczyny.
ja do niego nie zamierzam już wracać i zgłoszę to modowi na blokadę.

zdaje się chciałeś do mnie to powiedzieć. mam rację?
nie, nigdy nie używałem uszczelniacza.
dodam tylko, że ten temat to śmieć.
autor już do niego nie wróci a my będziemy się spierać czy uszczelniać preparatem czy leczyć przez znalezienie przyczyny.
ja do niego nie zamierzam już wracać i zgłoszę to modowi na blokadę.

Oczywiście nie ma co się spierać bo wszystko trzeba używać granicy rozsądku

U mnie przyczyną ubytku płynu był sparciały przewód, ten potrójny kolo paska wielorowkowego....i też ciekło tylko na zimnym :-)

nie bede sie wypowiadal na tamat preparatów do łatania dziur bo to temat rzeka i każdy robi co uważa za słuszne, natomiast jesli to jest napweno chłodnica to poza wymianą stosuje sie jeszcze taki zabieg jak "lutowanie" tanio i skutecznie, polecam. a i ma jeszcze jeden plus, nie działa ubocznie na pompe wody jak...

Jeżeli układ chłodzenia masz zalany płynem chłodniczym nie wodą objawy te wsazują na nieszczelna chłodnicę. W ten sposób zachowuje się płyn chłodniczy jak jest ciepły uszczelnia a zimny rozszczelnia. Jeżeli wyciek jest mały proponuję zastosować któryś z płynnych lub granulowych uszczelniaczy. Zastosowanie płynnych uszczelniaczy jest trochę kłopotliwe gdyby w późniejszym terminie chciałbyś ją naprawiać bo nie będzie można zlokalizować przecieku, natomiast granulat można wypłukać.

Płyn czy woda tak samo wycieka. Na ciepłym silniku w układzie chłodzenia jest ciśnienie, które przy niewielkich szczelinach nie pozwala na przecieki. Na zimnym silniku brak ciśnienia i występuje wypływ cieczy. Uszczelniacze do chłodnic są doraźnym sposobem ale dosyć skutecznym. W Ibizie rozwaliłem chłodnicę o hak auta przede mną. Jako że było to w Wielką Sobotę to wlałem uszczelniacza w płynie i z taką chłodnicą sprzedałem. Przez pół roku nic nie wyciekło. Jednakże radziłbym dokładnie poszukać miejsca wycieku i usunąć przez lutowanie lub wymianę wadliwego elementu.

Miałem dokładnie taki sam problem w MKIII , na ciepłym ani kropli , jak się dobrze wystudził wtedy leciało... u mnie była pompa wody, wymieniłem i po krzyku

pozdr

Płyn czy woda tak samo wycieka. Na ciepłym silniku w układzie chłodzenia jest ciśnienie, które przy niewielkich szczelinach nie pozwala na przecieki. Na zimnym silniku brak ciśnienia i występuje wypływ cieczy. Uszczelniacze do chłodnic są doraźnym sposobem ale dosyć skutecznym. W Ibizie rozwaliłem chłodnicę o hak auta przede mną. Jako że było to w Wielką Sobotę to wlałem uszczelniacza w płynie i z taką chłodnicą sprzedałem. Przez pół roku nic nie wyciekło. Jednakże radziłbym dokładnie poszukać miejsca wycieku i usunąć przez lutowanie lub wymianę wadliwego elementu.

oj jesteś w błędzie jeśli chodzi o temat ze płyn czy woda tak samo wycieka. masz racje jest cisnienie tylko że płyn ma jeszcze to do siebie że się rozszerza pod wpływem temperatury i to powoduje jego właściwości "uszczelniające" oraz, zawsze jest taki motyw że na gorącym silniku płynu jest wiecej na miarce niż na zimnym silniku.