MKIII 2,0 TDCI Wymienione wtryski
 

Witam ponownie
Właśnie odebrałem autko z Nadarzyna od Pana Bogdana.
Autko jest po wymianie 4 sztuk wtryskiwaczy i czyszczeniu układu paliwowego ze zbiornikiem włącznie.
Pierwsza jazda próbna zakończyła się niepowodzeniem - kontrolka świecy żarowej i dwie nieudane próby odpalenia autka. Za trzecim razem O.K. . Wyskoczył błąd czujnika szyny Raill. Prawdopodobnie zbyt mało paliwa w zbiorniku i zapowietrzył się układ paliwowy.
Po wykasowaniu błędów i zatankowniu Shell Vpower kolejna jazda próbna z podłączonym WDS-em nie wykazała błędów. Mam nadzieję, że teraz wszystko powinno być O.K.
Pojeżdżę to się okaże.
Pozdrawiam

czyli pompa sie uchowała???same wtryski wymienione?ile musiałes panu Bogdanowi "Króli"zostawic za ta usługę???pytam -->bo skoro jest dobry uczciwy to moze warto mu darmową reklamę na forum zrobić???

Za wszystko razem z wtryskami 3600 zł.

O przebóg! I niech mnie ktoś przekona, że jazda dieslem to oszczędność. A niektórzy piszą, że po 25000km się coś z wtryskami złego dzieje.

No to chyba niezła cena za naprawę. To ja pisałem o problemach po 25000, właśnie wczoraj odebrałem furę z serwisu po wymianie wtrysków. U mnie wtryski pewnie droższe bo do 2.2 są trochę inne, koszt dla gwaranta to 3700 za cztery sztuki, czyli tyle ford za nie musiał zapłacić, nie wiem jaka byłaby cena końcowa. Koszt robocizny to ok. 800 PLN. Ja na szczęście wymieniałem na gwarancji i teraz silnik pracuje bez zarzutu.

A jakby ci się to stało parę miesięcy później to byś miał dodatkowe 15zł/100km. Doliczając jeszcze fakt, że diesel przy kupnie jest droższy, to już w ogóle dramat.

LLechu, żeby mnie to za szybko nie spotkało mam wykupione opg :fcp4 .
Ja akurat nie zakładałem, że różnica w cenie musi mi się zwrócić, a zresztą to zależy z czym porównasz. W przypadku mojego samochodu żebym miał podobną przyjemność z jazdy musiałbym kupić przynajmniej 2,5 V6 a za niego musiałbym zapłacić więcej nie mówiąc już o późniejszych kosztach paliwa, tak więc różnica w cenie to rzecz względna.
Oczywiście awaryjność jest problemem i z tym nie będę polemizował bo to jest fakt, te auta się psują, natomiast jeżeli chodzi o jazdę to jak dla mnie jest rewelacyjnie i mam ten komfort, że z kompletem osób na pokładzie, pełnym bagażnikiem i boxem na dachu samochód dalej pomyka aż miło :fcp1 .
Natomiast beznadziejne jest to, że musiałem czekać prawie dwa tygodnie na naprawienie samochodu bo wtryski sprowadzali od Niemców (do 2.2 nie mieli w kraju) i oczywiście zero samochodu zastępczego. Przy takiej kasie za za samochód jest to nie do przyjęcia :fcp24

Wtryski
 

:fcp14 Mam pytanie a po jakim przebiegu były wymieniane wtryski i z jakiego powodu. Pozdrawiam Darek

Nie wiem kogo pytasz :fcp4 . Jeżeli chodzi o moje problemy z wtryskami to możesz poczytać w tym wątku [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

wtryski
 

:fcp14 Dzięki Bartek za podpowiedż. Jestem właścicielem MKIII 2.0TDCI 115 KM ( 2004) mam najeżdżone 210 000KM. Jestem z samochodu b.zadowlony jeżdżę bez najmniejszej awarii chcę teraz zmienić i zastanawiam sę nad 2.0 TDCI 130 KM lub 2.2 TDCI. Nie zależy mi na mocy najważniejsza jest bezawaryjność.
Darek

Ooo taki przebieg bez awarii, nie wiedziałem że są TDCi z takim przebiegiem co im wtryski nie padły, miło to słyszeć :fcp2 . No mój przypadek zapewne nie zachęci Cię do 2.2 :fcp3

Heh.. Moj pewnie tez nie..
1 wtrysk wymieniony przy 60tys km

TDCI 130KM

:fcp14 Wniosek z tego, że 115 KM jest udanym silnikiem i bezawaryjnym.
Powiedzcie mi proszę jak jest ze zużyciem paliwa w 130KM i 2.2TDCI przy normalnej dynamicznej jeździe( trasa 140 - 180 km/h.

Darek 1, mój samochód przy takiej jeździe pali tak pomiędzy 6,5-7. Jeżeli byłoby więcej tego 180 to może te 7 trochę przekroczyć :fcp1

Witam.
Mógłbyś napisać jak Ci się to objawiało , bo u mnie przy 63 tyś. zaczął jeden dzwonić jak rano odpalam i silnikiem szarpie ale w serwisie komp nic nie wykazał ani żaden wtrysk nie leje,nie kopci nie stracił mocy.

U mnie objawilo sie tak ze na trasie jechalem sobie..a tu zero reakcji na gaz..
Na luzie gasl. Taka goreczka byla, zjechalem do wioski na przystaneczek idealnie i call to laweta :)
Nie chcial zapalic. Ale to chyba zalezy czy sie wtrysk zatnie na otwarciu czy zamknieciu, a moze sie myle..

Przejechałem 15 tys. km silnikiem 2,2 Tdci - średnią komputer pokazuje 6,2. Wiedząc jakie są kłopoty z wtryskami, kupiłem ten silnik dla jego osiągów. 5 tysięcy różnicy w cenie między 2,0 a 2,2 jest warte dopłacenia.
Pozdrawiam Piotr

no to jezdzisz bardzo spokojnie albo w trasie..

Staram się płynnie jeżdzić ale bez zbytniego oszczędzania, jazda wybitnie mieszana. na trasie ok. 120 km/h .

no to tak.. to rozumiem.
do 130 na trasie jest ok.. pow 140-150 spalanie wzrasta, przy 180+ to juz nawet nie powiem ;)

Po autostradach jeżdziłem 220 km/h, czasami nie odpuszczam benzynom 3 litrowym. 130 KM TDCI zużycie było niewiele mniejsze

w trasie jadac calkiem malo oszczednie i autostrada 140-160 srednio komputer pokazywal 6.6 pusto i w cztery osoby pod wiatr 6.7 - faktycznie spalil 6.9 wtedy - odleglosc jakies 1300km w zimie jak byly mrozy to po miescie komp pokazywal chyba kolo 9l :fcp14