st 2.5t pękające tuleje
 

Witam. Ostatnimi czasy przymierzam się do zakupu Forda Focusa St mk2 z silnikiem 2.5 o seryjnej mocy 225km. Gdy na początku czytałem o tym silniku wydawał się jednym z najlepszych (często pojawiał się w top silników benzynowych jako jednostka bezawaryjna i dobrze znosząca gaz), natomiast gdy doczytalem temat pekajace tuleje... Trochę się rozczarowałem. Teraz do was pytanie. Może ktoś z was miał problem i powie jam to mniej więcej wygląda. Czy wystarczy zamknąć blok czy nie zamykać. Czy blaszkowac 'dmuchając na zimne' czy tego nie robić. Czy często zdarza się to w seryjnych motorach czy raczej w tych podkręconych (wyższe egt, wyższe ciśnienia). czy opłaca się to wgl remontować? Z tego co widzę dostęp do części w Polsce jest słaby. Gdzieś tam słyszałem, że za granicą można znaleźć nowe tuleje.

Czy te silniki 2.5 z logiem Volvo podchodza do st?
W temacie jestem zielony, trochę się oczytalem i się obawiam.

Znalazłem sam słupek do st za 7k z przebiegiem 150kkm. Dużo $$$ i rzecz też niepewna.

Dzięki z góry!
Spokojnego wieczoru.

Odp: st 2.5t pękające tuleje
 

Ja kupiłem 5 lat temu z przebiegiem (na 99% autentycznym) 74tys km. Autem przejechałem już ponad 105tys km, z czego 90tys na LPG i prawie 50tys na chipie na 263KM/401Nm i wszystko jest w jak najlepszym porządku, a jeżdżę agresywnie i dynamicznie. Ale z drugiej strony olej wymieniam co 9-10tys kilometrów, zawsze Millers (5W30 albo 0W40 w zależności od pory roku).

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka