Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

Cześć wszystkim. Focus 1,6 zetec, 2004, mk1, benzyna.
Mróz jest siarczysty, autko tydzień postało, ale czy to normalne, żeby skrzynia mi zdrętwiała do tego stopnia, że praktycznie nie idzie wrzucić biegów, czy to jednak olej niedomaga?

I teraz pytanie żółtodzioba motoryzacyjnego, jak sprawdzić olej w skrzyni?

Pozdrawiam i dobrego dnia wszystkim.

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

Nie, to nie jest normalne.

Bump: Od przodu skrzyni pod osłoną plastikową jest śruba na imbus - odkręcasz, sprawdzasz.
Stan powinien być do dolnej krawędzi otworu lub minimalnie poniżej.

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

Czy to normalne, żeby skrzynia mi zdrętwiała do tego stopnia, że praktycznie nie idzie wrzucić biegów - TAK, NORMALNE - olej w skrzyni po 13 latach stracił właściwości smarne przy niskich temperaturachi może zachowywać się jak towot. W mojej 17 letniej Fieście zmieniałem olej /na syntetic/ przy okazji zmiany łożyska podpory półosi. Teraz w niskiej temperaturze zmiana biegów jak masełko, jednym paluszkiem.

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

przeciez ford nie zaleca :D

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

mnie jak na zimny także ciężko chodzi skrzynia biegów , a w trasie już lekko

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

Ford wielu rzeczy nie zaleca/zaleca. Przy wymianie łożyska podpory trzeba wyjąć półoś ze skrzyni. Wtedy ok.1 litra oleju się wylało. To okazja do uzupełnienia świeżym/nowym olejem.

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

mi tego nie mow
dla mnie 5 lat / 100 k km olej do śmietnika

BMW nie zaleca wymiany w automatach. parodia

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

Co znaczy praktycznie ciężko wrzucić bieg? Ale da się ? A co się dzieje po kilku minutach? Już normalnie?
Bo mam wrażenie że mówimy tu o bardzo subiektywnym zjawisku. Ktoś kto się przyzwyczaił, że normalnie bieg wrzuca małym palcem, a teraz musi użyć więcej siły będzie narzekał. To chyba normalne że po nocy na kilkunastostopniowym mrozie olej zgęstnieje.
Ja mam w skrzyni w miarę "świeży" - 2 czy 3 lata, kilkadziesiąt tysięcy przejechane. I gęstnieje i rano wajcha ciężko chodzi - przez chwilę.
W starej Skodzie którą miałem wcześniej było dokładnie tak samo, a miała kilkanaście lat i 300 000 na liczniku (prawdziwe) gdy ją sprzedałem. Olej w jej skrzyni nigdy nie był zmieniany (może z raz dolewany).
Ale jeśli naprawdę jest tak że trzeba się siłować z wajchą, to nie ma innego rozwiązania, tylko tak jak przedmówca wspomniał, ze starości olej zmienił się w towot.

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

przy każdym mrozie olej przez pierwsze 2-3 min bedzie gestszy i zmarzniety

dlatego trzeba auto traktować delikatnie

ale... mimo, że wajha czuć na -20 stopniach chodzi inaczej niż w lipcu przy +40 ale bieg musi wejść w miarę płynnie

Odp: Mróz, czy jednak olej w skrzyni niedomaga?
 

Olej to podstawa.
U mnie teraz w mrozy czuje tylko delikatnie większy opór lewarka ale biegi wchodzą bardzo dobre.