Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

Witam,
przymierzam się do kupienia Grand C-MAX w benzynie (robie do 10tyś rocznie więc diesel odpada). Znalazłem kilka ofert i zainteresowała mnie [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

ale przebieg 190 tyś dla benzyniaka wydaje mi się spory. Dlatego mam do Was pytanie czy są jakieś typowe usterki, które przy typ przebiegu występują? Czy też może wszystko zależy od użytkowania tej jednostki i może ten samochód być w super stanie? :)
Dzięki,
Mateusz

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

Ty lepiej VIN zalatw... bo sprzedawca juz ladowal w korygowanych...

No i od razu widac.. ze "przez cały okres użytkowania serwisowany w ASO FORD." to bajka :D

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

Napisałem do sprzedawcy i dostałem taki VIN: WF0HXXWPBHBJ54138

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

A może faktycznie był. Ja swojego poprzedniego Forda miałem od 2008 i serwisowałem do końca do 2017 w ASO, była wykupowana na niego przy każdym przeglądzie Gwarancja 12. Tak więc ... bajki są prawdziwe ... :P

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

Warto się pchać w taki przebieg, czy może nawet go nie sprawdzać? Jeśli ktoś robi tyle km to chyba zawsze kupuje diesla... ;)

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

A wystarczylo spojrzec na fotke ksiazki i bys bzdur nie pisal ;)

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

Dwie foty i dwie inne ksiazki, ale daty podobne.

Sent from my HTC One A9 using Tapatalk

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

SilesiaMoto było w korygowanych?
Dasz może jakieś kordy na posta?

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

A chociazby tu .. [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] A bylo tego wiecej z tego co pamietam.. no i same holendry..

Odp: Benzyna 190tyś - czy są jakieś typowe usterki?
 

Patrzyłem i masz rację że fotki różne, ale w książce serwisowej z tamtych lat (w nowych też) są osobne wpisy na przeglądy serwisowe i na przegląd lakierniczy i nadwozia. Daty i pieczątki się zgadzają na tych dwóch fotkach. Więc ... może jednak jest to prawdziwe ...:wink:
Może są też osoby które do końca serwisują w ASO. Mój "wisiał" na OtoMoto 2 dni i "poszedł" (mam nadzieję że w dobre ręce) za cenę wyższą od ceny w katalogach Ubezpieczycieli.