1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Fokusiarze mają swój wątek o hałasowaniu silnika 1.5 a wpisy posiadaczy Mondeo są mocno rozproszone. Proponuję więc założyć odrębny wątek i wpisywać swoje uwagi właśnie tutaj.

Od razu skleciłem ankietę dla posiadaczy silnika 1.5 ecoboost 160 KM, bo się może okazać, że problem nie istnieje.

U mnie metaliczny dźwięk występuje i hałas jest wyraźny przez około 30s w zakresie obrotów między 1250 a 1400. Dodam, że auto odebrałem pod koniec sierpnia 2016 roku. Jak silnik jest ciepły, to nie wskakuje na w/w obroty i dźwięków niepokojących nie ma, powiem więcej, że dźwięk jest wtedy przyjemny i taki powinien być zawsze.

Stąd moja prośba do użytkowników o sprawdzenie dźwięku zimnego silnika (np. rano), koniecznie z otwartymi oknami, lub stojąc na zewnątrz auta i zaznaczenie jednej z w/w odpowiedzi.

Pozdrawiam

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Ja mam też taki dźwięk po dłuższej jeździe, do tego czasem jakieś dziwne buczenie w okolicach rozrządu. Momentami to słychać jakby to był diesel a nie bensyniak :)

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

To fakt, że jak się rozgrzeje to bliżej mu do diesla z tym dźwiękiem, ale to mi akurat nie przeszkadza. Dźwięk jest niski. Natomiast to co się dzieje na zimnym, to tak jakby łańcuszek metalowy dzwonił o obudowę.
Na zagranicznych forach mowa jest o jakimś zaworze turbiny (wastegate), który jak zimny ma "luzy" i hałasuje.
Ja bym problemu nie widział, jakby każde Mondeo tak hałasowało, ale sytuacja wygląda bardziej chaotycznie.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Może ktoś by nagrał jakieś wideo, jak to w praktyce wygląda - żeby poszczególne osoby mogły też sobie porównać, czy u nich jest tak samo, czy inaczej...

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

No proszę, zarzuciłem wątek na Motor-Talk i od razu kilka odpowiedzi: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Koledzy z Niemiec sugerują, że (tłumaczę ogólnie posty po kolei):
- Jeden pisze, że jego również brzęczy, brzęczał też egzemplarz na jeździe próbnej. Ogólnie jednak jest zadowolony, bo silnik brzmi lepiej niż starszy 1.6EB. Obstawia on coś ze sterowaniem zmiennymi fazami rozrządu (dla mnie osobiście wątpliwe).
- Następny (właściciel Focusa 1.5 182KM) pisze, że u niego dzwonienie zniknęło po jakimś czasie samo.
- Następny potwierdza, że słyszy to w garażu, jak otworzy okno. Wg jego serwisu, jest to pompa paliwa, chociaż on sam w to raczej nie wierzy, bo brzmi to raczej jak "brzęczenie", a nie "dzwonienie" - taka subtelna różnica :)
- Następnemu również dzwoni/brzęczy - jego zdaniem to blaszana osłona pod samochodem, która wibruje.
- Następny raczej w to nie wierzy, bo osłona brzęczałaby również wtedy, gdy samochód jest nagrzany.
- Następna i ciekawa wypowiedź - gość twierdzi, że jest to z całą pewnością dźwięk pompy wysokiego ciśnienia (czyli jak rozumiem - pompy paliwa). Jest to rzekomo typowe dla silników benzynowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa - właśnie taki dźwięk - bardzo charakterystyczny również dla silników TSI VW. Po rozgrzaniu zaczyna brzmieć przyjemniej i mniej wydatnie.
- I jeszcze jedno - tu już tłumaczę dosłownie, bo gość opisał to bardzo "technicznie" - wprawdzie nie znam szczegółowo silników EB, ale pompa (paliwa) jest z reguły napędzana przez krzywki. Te poruszają szklanki popychaczy z elementami wyrównującymi (tu przyznaję - nie wiem o co dokładnie chodzi), które następnie napędzają mechanikę pompy. Te części są ułożone względem siebie i mają pewną tolerancję. I to może klekotać w "zimnym stanie".

I jeszcze dwa (a w zasadzie trzy) słowa podsumowania ode mnie: wnioski wyciągnijcie sami :)
Ja już zgłupiałem i chcę tylko spać... :)

Pzdr

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Byłem z tym w ASO już jakiś rok temu po 3 miesiącach jazdy... Powiedzieli, że te silniki tak mają (coś tam tłumaczył, ale ja się nie znam). Odpaliliśmy na placu inne Mk5 oraz 3 foczki... każdy miał te same objawy. Dziwny metaliczny (ale delikatny) dzwięk przez 10-15 sekund, po tym czasie ustaje samoczynnie (ustaje również po wciśnięciu lekko gazu). Olałem temat.

Jest jeszcze jedna sprawa, faktycznie silnik po dłuższej jeżdzie (szczególnie jak się trochę walnie w palnik) jest jakby trochę głośniejszy, słyszę to jak wracam z roboty, wysiadam z auta i otwieram bramę wjazdową. Brzmi delikatnie jak diesel, takie jakby stuki... nie wiem dokłądnie jak to opisać.

Pzdr.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Śledzę ten wątek, bo interesują mnie opinie użytkowników nowego 1.5EB (wiadomo - głównie problemy, bo to, że silnik ma działać była oczywista oczywistość - przynajmniej do niedawna). I jestem w szoku.
Jeszcze nie tak stary silnik jak 1.6 ti-vct wzbudzał sensację w rzadkich sytuacjach, kiedy sterowanie fazami rozrządu zaczynało działać trochę głośniej. Teraz nowe silniki stukają, piszczą i telepią od początku, i większość użytkowników łyka bez oporów wytłumaczenie, że TTTM.
Jeszcze nie tak dawno porównanie, że benzyniak chodzi jak diesel to była obraza warta vendetty. Dzisiaj jest to tylko opis codzienności.
Ciekawe w jakie przepaście zepchną motoryzację nowe szalone pomysły biurw UE/USA - po filtrach cząstek stałych, które zamiast oczyszczać spaliny wymagają okresowej jazdy autostradowej lub wypalania, a i tak trzeba je wymieniać, po silniczkach 1l o mocy 150KM, które w trasie palą więcej niż 2-litrówka...
O tempora, o mores :mrgreen:

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Dlatego m. in. zamówiłem Mondeo teraz - przed ew. fejsliftem, który potencjalnie wprowadzi również kolejną "ulepszoną" generację silników...

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

U mnie w/w objawy nie występowały i nie występują. Auto kupione w marcu, jakoś w kwietniu jak jeszcze z rana lekko mroziło robiłem testy, brak objawów. Teraz po 10kkm także brak brzęczenia.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

To bardzo ciekawe.
Napisz proszę jakie obroty zimny silnik po odpaleniu utrzymuje.

Mam pewną teorię, że dzwoni (wpada w rezonans) w zakresie od 1200 do 1400 obr. i dzwoni tak długo, jak długo utrzymuje te obroty. Im zimniej tym dłużej.

Dziś za duży pieprznik rano miałem, aby to nagrać, a dzwonił, że aż (nie) miło.
Może jutro rano się uda.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Ja mam autko z początku 2015. 30 tyś na liczniku. Metaliczny dźwięk słyszę przy zimny i ciepłym silniku. Przypomina mi to odgłos łańcucha w mojej starej almerze :) Osobiście podejrzewam że to właśnie łańcuch. Dla mnie nie jest to niepokojące. Zwykły odgłos pracującej maszyny :)

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Tylko że te silniki nie mają łańcucha...
To chyba najbardziej "wiarygodny" filmik na YT: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Pytanie, czy u Was też to brzmi tak samo...

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Postaram się jutro z rana zaobserwować obroty.

Znalazłem mój post z kwietnia:
"Dzisiaj o 5.45 rano przy temp 0 stopni specjalnie nasłuchiwałem, czy czasem nic nie zachrobota. Meluduję, że nie ma absolutnie żadnego niepokojącego dźwięku przy odpalaniu, więc będziesz musiał się udać do serwisu zapewne."

Tak było w kwietniu i tak jest dziś.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

DPF spelniaja swoja role, tyle ze trzeba sie z nia zapoznac a nie powielac famy i mity (jak np. ta jazda autostradowa).

A ktos obiecywal ze nie bedzie trzeba? Auto sklada sie z wielu, teoretycznie niepsujacych sie komponentow. A jednak od czasu do czasu, jednemu na milion sie usterka przydarzy. Nie ma podstaw zeby od DPF oczekiwac czegos innego.

Twoje komentarze sa mocno tendencyjne. Pytanie czy to zamierzone czy po prostu brak ci wyobrazni. Statystycznie, kierowcy jezdzacy trasy nie kupuja silnikow 1.0. Tak male silniki sa dedykowane do ruchu miejskiego.
Pomijam fakt ze samo porownanie do 2 litrowki jest co najmniej mocno przestrzelone.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Nie mam co prawda auta z takim silnikiem, ale może to coś Wam pomoże: gdzieś czytałem (jak się nie mylę), że jest jakaś metalowa dźwignia od sterowania turbiną/zaworem turbiny i ona potrafi wpadać w rezonans. Może niech ktoś z Was to sprawdzi?

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Ile razy jestem w warsztacie, tyle razy jakiś klekot ma wypalany DPF. Jaki w tym mit? Jeżeli dla niektórych kupowanie samochodu, w którego instrukcji obsługi jest napisane, że należy co jakiś czas przejechać z określoną prędkością kilkadziesiąt kilometrów żeby zrobić dobrze DPF-owi i niedorobionemu produktowi, jest ok - ich prawo. Moja inżynierska natura takich dziwadeł nie toleruję.

Spekuluję - psuje się więcej niż jeden na milion DPF-ów. W zasadzie, pewnie psuje się więcej niż jeden na tysiąc. Obalisz?

Wyobraźnie mam potężną, a komentarze są zdecydowanie zamierzone, w każdym ich niuansie.
Poproszę o wsparcie stwierdzenia, że "Statystycznie, kierowcy jezdzacy trasy nie kupuja silnikow 1.0." Czy gdybasz i spekulujesz? To wtedy tak oznacz to odkrycie, bo ktoś uwierzy. Porównanie do 2-litrówki jest akurat dokładnie na miejscu, przejrzyj sobie dane ile spala takie dociążone 1.0 turbo na autostradzie.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

U mnie na zimnym słychać ten metaliczny dźwięk przez kilkanaście sekund. Słyszalny tylko z zewnątrz. Nie słyszalny wewnątrz auta. Zimny silnik zawsze trochę inaczej pracuje więc nie dramatyzuję i ciągle cieszę się autem :D

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Tak, to jest to, tylko u mnie jakby głośniej. Może to kwestia nagrania, ale dźwięk jest bardzo podobny i czas trwania również.

Ja też cieszę się autem, ale jeszcze bardziej chciałbym się cieszyć przyjemnym dźwiękiem silnika.

Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację odsprzedaży auta za prę lat i kombinowanie, aby potencjalny kupujący tych dźwięków nie usłyszał, lub tłumaczenie, że ten typ tak ma.

Co prawda jak ktoś napisał, nie ma żadnych norm opisujących brzmienie silników, ale nie udawajmy, że dźwięk o niczym nie świadczy. Raczej jest odwrotnie. Dobremu mechanikowi wystarczy wsłuchanie się w pracę silnika, aby zdiagnozować jego potencjalną chorobę.

No i kolejna kwestia to duży rozrzut w wersjach. Jak widzę, są trzy grupy tych silników (lub osprzętu). Silniki dzwoniące na zimnym, silniki dzwoniące mniej lub bardziej przez cały czas pracy i silnik pracujące bez zarzutu. I to ostatnie daje do myślenia najbardziej.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Albo grupy użytkowników.
Bo znam takich, co nie czują że ich ściąga, że silnik szarpie, że coś klekocze itp.
Nie mówię i nie sugeruję, że Ci co tego nie słyszą są własnie tacy. Natomiast może być tak, że to co ja uważam za metaliczny dźwięk dla innego może być tylko zwykłą pracą.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Polecam zajrzeć do instrukcji Mondeo Mk5 albo Mondeo Mk4 po lifcie. Wcale nie trzeba jeździć po autostradzie żeby wypalić DPF w tych samochodach. Jest dodatkowy wtysk paliwa, który wspomaga wypalanie DPF nawet podczas jazdy po mieście. Także @[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] ma rację - powtarzasz mity.


A co do tematu, to dźwięk jest niezbyt przyjemny... W moim Dieslu drażni mnie lekko słyszalne metaliczne dzwonienie. W pewnym momencie nawet żałowałem, że nie wziąłem cichszej benzyny :)

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Dokładnie tak samo.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Hm... byłem święcie przekonany że jest łańcuch. Ale nic. Dźwięk mam taki sam jak na filmiku...

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

U mnie jest dokładnie tak samo. Auto odebrałem 3 tygodnie temu. Macie jakieś pomysły co to? Ustaje po kilku minutach lub pow. 1300 obrotów.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Nie, te silniki mają pasek rozrządu zanurzony w oleju (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało :) )

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Ja mam wrażenie, że to raczej już na wydechu ...

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

To chyba do mnie :) Akurat dla mnie najważniejszy jest silnik i skrzynia. We wszystkich autach tak było od czasów pierwszego automatu. Jak pojawił się temat o brzęczeniu w kwietniu, już na drugi dzień rano stałem przy aucie i sprawdzałem czy tez tak mam.

Dzisiaj znów sprawdzałem z rana jak ma się sytuacja. Auto po odpaleniu wchodzi na 1200 obr. przez ok. 30 sek., później spada na 900. Nie mam żadnych dźwięków.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Zdajesz sobie sprawę drogi Voldemordzie, że Twoja sytuacja jest na granicy błędu statystycznego :)

Może się okazać, że Ford Company zrobi za moment jakąś akcję serwisową. Oczywiście z ekonomicznego punktu widzenia łatwiej będzie wezwać ten 1% użytkowników, którym silnik chodzi cicho i dorównać do ogólnego trendu brzęczenia ecoboostów :razz: [sarcasm mode ON]

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Nagrałem rano filmik, który tylko potwierdza że grzechocze jak u większości.
Właściwie akceptowalny poziom dźwięku następuje po 40s. Potem nawet jak dodaję gazu to wg mnie jest OK.

Najlepiej słychać na słuchawkach z ustawieniem głośności na 100%.

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Super, to jest faktycznie porządny materiał do analizy :) Chociaż zastanawiam się, czy gdybym nie wiedział o tym, to czy w sumie zwróciłbym na to uwagę oglądając filmik. Zastanawiające jest to, jak magicznie i nagle ten dźwięk znika po tych 30 sek. Pytanie też co się dzieje, jak uruchomisz i od razu lekko dodasz gazu?

Bump: Swoją drogą, to fajnie brzmi ten silnik jak go przegazowujesz w końcówce :)

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

U mnie brzęczy.Serwis powiedział, że znają sprawę i tak ma być.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Rzeczywiście spora różnica w dźwięku. Też bym w takim wypadku zameldował się w serwisie.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

A ten silnik ma pasek czy łańcuch? Czytałem, że w 1.4 VAG były podobne objawy z łańcuchem, który miał nadmierne luzy na napinaczu przy zimnym silniku - wynikało to z zastosowania olejów o małej lepkość dla ograniczenia strat i oporów przy rozruchu. Powodowało to, że olej w aucie podczas postoju schodził z napinacza (spadało ciśnienie) powodując luz przy zimnym rozruchu. Oczywiście szybko po uruchomieniu silnika ciśnienie rosło i łańcuch był ponownie napinany. Niestety ale powtarzające się uruchamianie silnika przy luźnym łańcuchu powodowało w szybkim czasie rozciągnięcie łańcucha i awarię rozrządu. Problem rozwiązano zastępując łańcuch paskiem

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Ten silnik ma pasek zanurzony w oleju.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] - pozwoliłem sobie wrzucić link do Twojego filmiku na motor-talk.de - zobaczymy jeszcze co Niemcy na to.

Je generalnie tkwię przy tej teorii o zaworze w turbinie, który pod wpływem temperatury się rozciąga/odkształca, itp. i przestaje brzęczeć. No bo pomyślmy logicznie:
- gdyby to było coś, co po prostu wpada w drgania/rezonans przy określonej liczbie obrotów, to występowałoby zawsze, bez względu na to, czy silnik jest rozgrzany, czy nie.
- rozrząd nie, bo 1.5EB ma pasek w kąpieli olejowej. Poza tym dźwięk, który występował w tych felernych TSI VW był zupełnie inny - był to krótki (parę sekund) głośny "klekot".
- raczej nic, co jest związane ze smarowaniem, bo nikt nie powie chyba, że są jakieś miejsca w silniku, do których olej dociera dopiero po 30 sekundach.

Jak nic drganie ustaje pod wpływem temperatury. A gdzie w silniku robi się ciepło zaraz po uruchomieniu? Na "wylocie". Czyli teoria z tym zaworem jest jak dla mnie naprawdę prawdopodobna.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

motor-talk.de

kopalnia bzdur i porad w stylu jedz do FF - czyli ASO :D

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Raczej forum motoryzacyjne jak każde inne... A na FF/ASO narzekają dokładnie tak samo jak my...

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

zdecydowanie nie.. korzystajac z wiedzy tego forum mozesz kase robic w DE.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Znasz jakieś inne niemieckie forum Forda, na którym można ew. uzyskać bardziej konkretne informacje?

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Dzięki. Nie ma problemu.

Też czytałem o zaworze turbiny, że hałasuje jak zimny, ale nie jest to do końca potwierdzone, są też inne teorie.

Nie mam złudzeń, że Ford nic z tym nie zrobi - stąd mój sarkastyczny ton ostatnio. Nie mam zamiaru na tą chwilę zgłaszać tego do ASO. Musiałyby się pojawić nowe okoliczności wskazujące na ewidentną usterkę w osprzęcie silnika, co raczej nie nastąpi, wszak minęły dwa lata a z taśmy nadal zjeżdżają grzechotki.

Odp: 1.5 ecoboost 160KM - metaliczne brzęczenie
 

Jeden kolega z Niemiec odezwał się po obejrzeniu filmiku, że u niego jest dokładnie tak samo, że ma samochód z maja 2015r., do tej pory przejechane 20 tys. km i dźwięk jest dokładnie taki jak na początku. Znajomy mechanik potwierdził mu, że jest to jakiś (dosłownie) "popychacz" w turbinie, który przy starcie jest luźny, a potem, przy wzroście ciśnienia stabilizuje się. Przy czym gość napisał, żeby nie fiksować się na tym tłumaczeniu, bo rozmowa z mechanikiem była rok temu i może już dokładnie nie pamiętać :)

Także chyba trzeba uwierzyć w to, że TTTM i po prostu... uruchamiać silnik przy zamkniętych oknach :) A tak na poważnie - to fajnie byłoby, gdyby ktoś, kto ma przejechane powiedzmy 100 tys. potwierdził, że objaw się nie pogarsza po tym przebiegu. Ale chyba takich bohaterów na razie nie mamy jeszcze na forum :)

Pzdr