Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

Wczoraj uszkodzilem felgę na krawężniku i dzisiaj oddałem ją do malowania. W miejsce koła z czujnikiem wskoczył zapas bez czujnika, a sam czujnik zdjęty z felgi trafił do bagażnika. Ruszyłem od wulkanizatora i spodziewałem się zaraz jakiegoś alarmu że brak powietrza, czy cuś, a tu nic... przejechałem ze 3 km, przełączyłem ekran na wskazanie czujników, a tam nadal 2.3. Dojechałem do pracy jakieś 6-7 km w sumie i dalej nic. Wracając z pracy przełączyłem znów ekran na wskazanie czujników i faktycznie pokazało 0 w tym kole. Ale nadal brak jakiegokolwiek innego sygnału, jak znów włączyłem ekran ze spalaniem to tak jakby się nic nie działo. Kolejne kilometry i nic, 0 alarmów, pikania, czegokolwiek. Jak to ma w teorii działać? Bo myślałem że jak złapie kapcia to czujnik ma to wyłapać i mnie o tym poinformować? Tak na zdrowy rozum. Pacjent mondeo 2019r, 5 miesiący od wyjechania z salonu, przebieg 10kkm

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

Bo ten system jest na tyle inteligentny, że przewiduje taką sytuację jak zdjęcie i rozbrojenie koła na wyłączonym zapłonie.Ma on alarmować przy dużym ubytku powietrza żeby tak nie jeżdzić. Jeśli złapiemy kapcia i ubytek jest w kilka sekund ,albo pęka opona to i tak nam ten komunikat nic nie da.

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

Nie do końca się zgodzę. Kumpel ma astrę i sporo w pracy śmiga po autostradach. Opowiadał że kiedyś włączył mu się alarm z czujnika przy dużej prędkości, zatrzymał się i praktycznie nie miał już powietrza w kole. Jakieś spore przecięcie. To ja rozumiem, system mógł mu uratować życie.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

W sytuacji która opisujesz jedno wyklucza drugie w tym zdarzeniu Spore przecięcie to natychmiastowa utrata ciśnienia i odczujesz to natychmiast ,po prostu koło bije, ściąga i hałasuje tak, że nie da się tego nie zauważyć i żaden system tu nie pomoże.Ten system ma reagować, kiedy masz np o 1 atmosferę mniej bo ludzie potrafią jezdzić mając 0,5 ata w osobówce.W sytuacji kiedy zdjąłeś koło, on przez jakiś czas próbuje odzyskać transmisje ale przyjmuje że skoro jedziesz to raczej jest ok bo taka sytuacja nie rodzi niebezpieczeństwa, a może to być jeszcze powiązane z prędkością i czasem ,ale to tylko moje przypuszczenia.

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

No właśnie, chodzi mi o to czy u Was też tak to działa bo tttm, czy u mnie jest coś skopane? Mam nadzieję że w przypadku spadku ciśnienia system mnie jakoś ostrzeże, a w opisywanym przeze mnie przypadku zadziałała "inteligencja" i faktycznie system wiedział że to nie była groźna sytuacja. Czy jest ktoś, komu system zaalarmował niskie ciśnienie podczas jazdy jakimś komunikatem lub dźwiękiem? Oczywiście chodzi mi o Mondeo mk5. Czytając dział z problemami w nowym focusie jestem pełen obaw co do elektroniki w nowych fordach...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj rano jak wsiadłem do auta to była wyświetlona pomarańczowa ikona opony z wykrzyknikiem i wyświetlony ekran z ciśnieniem we wszystkich kołach. Tak że działa, tylko dlaczego z takim opóźnieniem?

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

Są delikatne różnice między ciśnieniem powietrza w oponach kiedy jest ciepło/zimno, kiedy hamujesz i samochód pochyla się na przednie koła to ciśnienie też tam nieznacznie rośnie. Musiałby Ci wyć co chwila ten komunikat.

Z tymi czujnikami jest podobnie jak z przepływomierzem w 2.0TDCi. Jak odepniesz przepływomierz i pojedziesz w trasę to może Ci nie wyświetlić błędu aż do ponownego odpalenia silnika. Tak było u mnie, zrobiłem trasę 120km po czyszczeniu przepływki i zapomniałem jej podłączyć. Kontrolka odpaliła się dopiero po ponownym odpaleniu i nie zgasła też od razu po podpięciu, tylko znowu po podownym odpaleniu chociaż przepływka była podpięta już 100km wcześniej.
Te czujniki TPMS raczej nie należą do przyrządów szybkiego reagowania, a raczej do zgłaszania zauważonej już od jakiegoś czasu rozbieżności.

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

Dokładnie tak,częstotliwość wysyłania informacji takiego czujnika jest dość rzadka,świadczy o tym fakt że po zmianie kół trzeba czasem przejechać kilka czy kilkanaście km z prędkością powyżej pewnej wartości.W takim czujniku jest mała bateryjka i ma starczyć ona na kilka lat.Gdyby próbkował co sekundę, i nie usypiał to nie wytrzymałby roku.To zwykła radiowa transmisja.

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

ok, wsio jasne

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

jak bedziesz mial stale o 0,2-0,3 bara nizsze cisnienie to system Cie poinformuje, a po oponie nawet nie bedzie widac ze cos jest za malo.

Odp: Czujniki TPMS jak to z nimi tak naprawdę jest?
 

Chyba nie do końca tak jest.
Weź na włączonym zapłonie, najlepiej po jakiejś trasie upuść powietrze w jednym kole. Moim zdaniem bardzo szybko pojawi się informacja o przebitej oponie.
Co innego gdy założymy koła bez czujów,wtedy faktycznie na sygnał o braku czujnika lub problem z nimi trzeba czekać ładne parę kilometrów.