Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
Witam :!:
Na prośbę kolegi, któremu zależy na zachowaniu anonimowości umieszczam tekst o jego bojach z AUTO PLAZA odnośnie awarii nowego Focusa II. Drodzy koledzy, proszę o uwagi oraz opinie. [notworthy] Może kogoś z Was też to spotkało lub może spotkać (oby nie [zimny]) - tekst jest długi ale warto przeczytać [readmore] Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. Cytat:
Mamy tę komfortową sytuacje, że mamy inne auta.. ale w przypadku gdy ktoś potrzebuje auto dzień w dzień do pracy.. to byłby to dramat do tego stopnia, że pojawiło by się pewnie i zwątpienie: „:czy może by nie zapłacić złodziejom?” Ciekaw jestem Waszych opinii. Jeśli ktoś nie chce publicznie, proszę o informację na [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] Jeśli macie już za sobą taką sprawę w sondzie lub znacie osobę która się takimi sprawami zajmuję, to również chętnie skorzystam. Pozdrawiam |
ciekawe, ale wcale sie nie zdziwiłem czytajac to. Sam uważam, ze serwisy samochodowe(wszystko jedno czy ASO-choć te w szczególności, czy inne) w wiekszosci próbują naciagnąć klienta.
Co do ASO w Warszawie to chyba wszystkie to jedni wielcy naciągacze. wracając do artukułu, to gdyby faktycznie była woda z cukrem, to normalny serwis stwierdziłby zanim wymieniłby silnik. Zycze powodzenia i wygranej sprawy. Najchetniej widziałbym jak taki serwis zostaje puszczony z torbami a kierownictwo trafiło za kratki na co najmniej 10 lat za oszustwa. |
Re: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
No to może jeszce coś odemnie jeżli chodzi o Auto Plaze... w 2007 roku kupiłem z autoryzowanego komisu forda przy Auto Plazie "używane jak nowe" focusa II 2006 w czasie negocjacji handlowiec zaproponował zainstalowanie alarmu za dość przyzwoitą cenę takze skusiłem sie na tą opcje przez którą później zaliczyłem kilka dobrze nieprzespanych nocy....
po odbiorze samochodu alarm sparwował sie dobzre ok tygodnia poczym niespodziewanie od czasu do czasu wył...nie wspomne ze również w nocy o 3/4 tak że wszyscy w okloicy wiedzieli ze mam nowy samochód a w nim super alarm...z histori alarmu wyczytałem ze jest to wina czujki pod maską ....po kilkaktotnych bezskutecznych próbach regulacji tej czujki postanowiłem pojechać do serwisu ( podejrzewałem ze moze pzrebicie jest na kabelku ) serwis umówił mnie na wizyte i po odstawieniu na ok 2h alarm miał być sprawny...i był pzrez ok tydzień. Kiedy usterka sie ponawiła zadzoniłem ponownie do serwisu i umówiełm sie na kolejną wizyte..... po przyprowadzeniu samochodu i odstawieniu go na 2h pracownik serwisu oswiadczył że oni nic nie mogą zrobić bo alarm nie byłz akładany u nich tylko w "samochodach używanych" (podkreslam przy pierwszej wizycie nikt nie robił problemów i ustareka miała być usunieta) co lepsze kolega z serwisu oswiadczył ze czujka jest żle zamontowana - w złym miejscu i nie powina być to taka czujka tylko inna i oni mogą ją za 100 zł !!!!! + robocizna wymienić. Alarm był montowany w "samochodach używanych" w autoryzowanym komisie forda i chyba nikt lepeij nie powinien znac tych samochodów jak oni a tu nagle serwis oswiadcza ze czujka zła w złym miejscu czyli sami sobie robią problemy i ładują sie w bagno. Przy okazji drugiej wizyty zwróciłem również uwage na problem z fotelem - siedzisko lekko kołysało sie przód tył - co bylo uciazliwe przy ruszaniu czy hamowaniu. Stwierdzono pekniecie jakiejś tam czesci i stwierdzono ze przy nastepnej (3-ciej) wizytry z alarmem tracac kolejne godziny w serwisie i urywajać sie z pracy. Przy tzreciej wizycie przyjechał jakiś gosciu i po 2 h czekania w 5 minut zamienił czujke na inna i było po problemie... serwis zato wymienił tą cześc która była ponoć winna lataniu fotela ale... po odbiozre samochodu i przejechaniu kilku metrów stwierdziłęm ze nic sie nie poprawiło.....wróciłem i pokzauje serwisantowi...usiadł na fotelu i przyznał mi racje ze rzeczywiscie "lata jak cholera"..... czyli została wymieniona nie ta cześc co powina niby tamta była peknieta ale dlaczego nie przetestowano fotela poprostu na nim siadajac i próbując....... majac roczny samochód na gwarancji za cene w okolicach 50 tys w ciągu 2 miesiecy posiadania samochodu dzieki działaniu serwisu zaliczyłem 3 wizyty i czeka mnie czwarta żeby wreszcie usunąc usterke fotela...... czekam z utesknieneim konca lata kiedy to uplynie gwarancja i bede mógł serwisowac foczke tam gdzie bede chaiał a nie gdzie ford mi każe.... z tego co czytam to nietylko plaza tak załatwia sprawy tylko podobne problemy są we wszystkich stacjach autoryzowanych Jedynie człowieka załamuje ze wzystko jest super przy zakupie wtedy to my jestesmy bogami niestety juz po wyjeżdzie z salonu i wplaceniu kasy nasze problemy stają sie juz sparwą mało ważną . Ciekaw jestem opini o serwisie na ursynowie i podobno też w piasecznie utworzyl sie nowy salon i serwis pozdrawiam |
Re: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
dlaczego akurat na ursynowie?
|
Re: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
skoro na plazie sie zawiodłem to szukam innego dobrego serwisu po tej stronie wisły
|
Re: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
Niestety, jestem zdania, że bardzo często ASO stara się lecieć w h.. z ludźmi. Półbiedy jeżeli to samochody 'floty', ale w wypadku zwykłych ludzi też niezle sobie poczyniają. Kupując w sklepie moge dostać 19% zniżkę warsztatową na części, ASO pewnie ma te części za 60% ceny końcowej + koszty 'robocizny'.
Do tego mając uwiązanego klijenta w ramach gwarancji... coż więcej chcieć. |
Re: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
dobra jak się ta sprawa kończy bo jako prawnik to jestem ciekawy :)
|
Odp: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
No właśnie Rasta. Jak się zakończyła ta sprawa?
|
Odp: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
Kurde, a ja sie umowilem do nich na przeglad i kupilem drugiego Forda u nich 3 lata temu :/
Edit: Odwolalem wizyte i umowilem sie do AutoNobile na Plowiecka, na podstawie Waszego rankingu :) |
Odp: Jak to się załatwia w ASO.. Auto Plaza.. dłuuuuugie
Odświeżam kotleta tak dla potomnych.:)
Po bojach w sadzie sprawa zakończyła się tym, że kolega dostał nowy samochód, a że w międzyczasie trafił się face lifting Foki to dostał nowszy model :) |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:04. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.