Forum Ford Club Polska - ATL Auto Serwis FORD WROCŁAW - Dawniej Pan TOMEK od FORD-ów "TOMANEK"

Witam radzę omijać te warsztat z daleka.Mianowicie oddałem mojego forda Galaxy 1.6 ecoboost ponieważ nagle zaczął kopcić na bialo i nie palić na jeden gar.zanim jednak zawiozłem auto zdiagnozowalem błędy na komputerze o których ich powiadomień.tj wypadanie zapłonu cyl3 nieszczelność wtryskiwacza cyl3 za niskie ciśnienie paliwa na rampie.odpowiedz zobaczymy co sie da zrobic i czy sie bedzie dalo naprawic.Gdy zadzwoniłem następnego dnia po diagnozę mało nie spadłem z krzesla panie silnik do wymiany.pytam jak padły pierścienie jakąś tam bajeczka no nie ma kompresji pytam o wyniki kompresji chwilą chwilą już mówię no więc sprawność to 60 60 65 70 procent hmmm pytam o ciśnienia jakie są on nie my mamy procentowo.no i gadanie że lepiej kupić używke bo nie opłaca się naprawić itp itd więc mówię ok przyjadą po auto podstawie do siebie na parking i kupie pewnie jakiś silnik.zanim pojechałem po auto sprawdziłem ceny silników ok 7 tysięcy mówię dużo.ale zacząłem szukać firm które zajmują się remontami tych silników i znalazłam kompleksowa naprawa ok 6 tysięcy.no chyba że tłoki rozwalilo to wzrośnie o koszt tłokow.ok jadę po auto oczywiście rachunek do zapłaty 670 zł wymiana świec i 1cewki masakra.Spotykam Pana Tomka i od razu bajeczka że na pewno pierścienie poszły że nie opłaca się robić że dzwonił do znajomych z Krakowa że nie ma nigdzie pierścieni że nie produkują.ze lepiej uzyska A oni wymienia.pytam A jakie były ciśnienia przy pomiarach i tu klops odpowiedź Nie mierzyłem jak to przecież mi powiedziano że było sprawdzane.i nagła zmiana tematu że te silniki padają że jak był na szkoleniach to 200 tyś i silnik na złom.mowoe ok zabieram auto na parking albo do drugiego mechanika A tu A po co do mechanika na pewno na 100 procent pierścienie trzeba silnik uzywany bo nie opłaca się robić bo jeden cylinder to koszt 7 tysięcy jak kiedyś babie robił.zabralem auto zawiozłem do 2 mechanika w między czasie szukałem silnika w razie gdyby się potwierdziło że faktycznie nie opłaca się robić.po 4 godzinach telefon sprężania są ok po 12 bar.ale szukają dalej.po 2 godzinach telefon można po auto przyjechać naprawione koszt 700 zł wymienione świece i wtrysk.gdy przyjechałem do warsztatu po auto i powiedziałem że te świece nawet kilometra nie przejechały mina mechaników była bezcenna:) oczywiście świece nie wyglądały na to że były nowe.Mam nadzieję że właściciele warsztatu przeczytają ten tekst bo wiem że tu zaglądają. Omijajcie ten warsztat Atl ze smolca.