Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford S-MAX (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=153)
-   -   [S-MAX 2006-2015] Zasyfiony filtr oleju po wymianie. (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=309483)

Piter2020 27-05-2020 15:04

Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Witam. Szukałem na forum podobnego tematu ale nie mogłem znaleźć . Wczoraj mechanik wymieniał olej w silniku i pokazał mi stary zużyty filtr oleju ,gdzie w każdym zakamarku było bardzo dużo syfu ( takiego brudnego piasku). Pod korkiem przy wlewie oleju również było dużo tego. Mechanik że tak powiem nakazał kolejna wymianę po przebiegu około 3 tys km. Dzisiaj znowu słyszałem od jednego kolegi żeby zrobił płukane jak już będzie wymieniał a kolejny kolega stwierdził żeby zrobić normalnie po przebiegu 10tys km ponieważ mechanik chce mnie naciągnąć na koszty. Może ktoś coś podpowie co mogę zrobić aby było najlepsze dla silnika. Auto kupiłem miesiąc temu a tu taka niespodzianka.
Ps czytałem gdzieś że taki stan rzeczy mógłby być gdyby auto stało długo bez jazdy a rzeczywiście tak moglobyc gdyż sprzedawca (handlarz) miał go na placu około 5 miesięcy w okresie grudzień kwiecień.

Piasek80 27-05-2020 15:19

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Mechanik dobrze radzi, przegonić auto do Łodzi i z powrotem - masz tam darmową A1kę i ponownie na zmianę oleju z filtrem.
Oby te grudy to był tylko syf zalegający w silniku i nagary z niewymienianego dziesiątki tyś km oleju (a nie już łuszczące się panewki czy zacierająca pompa oleju).

Piter2020 27-05-2020 15:26

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Cytat:

Napisał Piasek80 (Post 3253594)
Mechanik dobrze radzi, przegonić auto do Łodzi i z powrotem - masz tam darmową A1kę i ponownie na zmianę oleju z filtrem.
Oby te grudy to był tylko syf zalegający w silniku i nagary z niewymienianego dziesiątki tyś km oleju (a nie już łuszczące się panewki czy zacierająca pompa oleju).

Rozumiem że po przejechaniu tych powiedzmy 3 tys robić powtórnie wymianę ale czy płukanka też jest wskazana czy odpuścić ja sobie.

woro_woro 27-05-2020 15:28

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Jakie koszty, proszę Cię. O kosztach to usłyszysz dopiero jak dziś nie zadbasz. Dobrze mówi, pojeździj trochę i wymień, a przed wymianą dolej płukanki.

Piter2020 27-05-2020 15:31

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Cytat:

Napisał woro_woro (Post 3253603)
Jakie koszty, proszę Cię. O kosztach to usłyszysz dopiero jak dziś nie zadbasz. Dobrze mówi, pojeździj trochę i wymień, a przed wymianą dolej płukanki.

No rozumiem . Czy w takim przypadku obchodzić się z autem ostrożnie czy można że tak powiem depnac by poczuł temperature:-) Jeszcze poprosiłbym o wskazanie płukanki bo szczerze mówiąc pierwszy raz kupuje coś takiego przed wymianą oleju.

bleeeh 27-05-2020 16:56

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
liqui-moly albo olej napedowy jak ci szkoda kasy

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

woro_woro 27-05-2020 17:00

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Polecają LiquiMoly ale sam stosuję naftę.
Nie polecam, tylko zajawiam temat.

Piasek80 27-05-2020 21:19

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Czym ci zalał silnik ?
Obstawiam że jakimś 5/30 dedykowanym pod motor. One mają prawie zawsze bardzo wysoki TBN czyli sam w sobie dobrze myje, potrzebuje tylko czasu, temperatury i ciśnienia a to zapewni idealnie autostrada.
Bez duractw ale tempomat na 150 zapiąć i w obie strony przegonić.
Wrócisz, białą szmatę czy chusteczkę higieniczną i sprawdzić olej z bagnetu - jak już brunatny albo czarny - prosto do mechanika na kanał i ponowna zmiana oleju z filtrem.

Piter2020 27-05-2020 22:05

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Cytat:

Napisał Piasek80 (Post 3253703)
Czym ci zalał silnik ?
Obstawiam że jakimś 5/30 dedykowanym pod motor. One mają prawie zawsze bardzo wysoki TBN czyli sam w sobie dobrze myje, potrzebuje tylko czasu, temperatury i ciśnienia a to zapewni idealnie autostrada.
Bez duractw ale tempomat na 150 zapiąć i w obie strony przegonić.
Wrócisz, białą szmatę czy chusteczkę higieniczną i sprawdzić olej z bagnetu - jak już brunatny albo czarny - prosto do mechanika na kanał i ponowna zmiana oleju z filtrem.

Kupiłem Millers Oils EE Longlife Eco 5w30. Rozumiem że po zalaniu tym olejem już nie trzeba będzie robić płukanki?Dzisiaj myślę że jechałem średnio 120 km/h przez 50kilometrow. Wiadomo raz powyżej 150 a raz poniżej. Odczekalem około 2 godzin to olej na szmatce był trochę na czubku bagnetu brązowy ale nie czarny. Do mechanika jestem umowiony dopiero pod koniec czerwca czyli za miesiąc a w tym czasie pewnie nie przekrocze 1000km przebiegu. Powiedział mi zebym przejechał około 3000km ale widzę że jak na bagnecie będzie coraz gorzej z tym olejem to wymienię go teraz.

Piasek80 28-05-2020 08:06

Odp: Zasyfiony filtr oleju po wymianie.
 
Szkoda (i nie szkoda) na pierwsze zalanie tak drogiej oliwy która za myjnie i tak robi. Przy takich zakupach (komisy, handlorze, niewiadoma historia) na pierwsze zalanie zalać czymś najtańszym co tylko się nadaje i po tysiaku, góra trzech zmienić. Przy następnym dopiero coś co tam uważasz za słuszne.
Nawet jeżeli auto nie kombinowane itp... z zachodu ZAWSZE jest gnojówka ze szlamem w silniku bo oni zmieniają jak producent kazał z uwzględnieniem jak się przypomni...
A że producent kazał najwcześniej co 30ci no to potem nawet relatywnie młode auto mające ledwo 100 tyś nawinięte w silniku ma takie bagno że u nas tylko płukać i to często raz nie pomoże, trzeba powtarzać.
A już nie wspomnę o sztukach takich co to z 10 lat, diesel pod maską i okolice 350 na blacie gdzie przez ten dystans 8 góra 9x olej zmieniali. Jak mu tam pół licznika na czerwono komunikatami po oczach nie rypało - w życiu nie pojedzie oleju zmienić bo po co jak chodzi Tak na prawdę często tym co uratowało te silniki od zgonu w biegu jest ich "wrodzona" zdolność do konsumpcji oleju i przez ten dystans ze 2L świeżego dolać musiał czym jakoś tam dotrwał do wymiany. Tam w większości przypadków świadomość motoryzacyjna z zakresu mechaniki jest zerowa. Auto to jak rower tyle że kręcić nie trzeba...

Obstawiam że po trasie do Łodzi zrobi się pięknie... czarny. Także od razu jedź gdzieś gdzie maja podnośnik i zmień ponownie olej z filtrem. I nie pakuj się w jakieś kosztowne oliwy bo gwarantuję że za następne 2-3 tyś km będziesz musiał powtórzyć proces.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:25.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.