Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford S-MAX (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=153)
-   -   [S-MAX 2006-2015] Do użytkowników z ksenonami (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=24589)

uzetex 07-05-2007 15:41

Do użytkowników z ksenonami
 
Hej,
Jakiś czas temu wypowiadałem się o (trochę negatywnych) wrażeniach z użytkowania mojego Forda, jednak muszę stwierdzić, że z biegiem kilometrów (a ma już 17500 km) nie napływają żadne nowe. No, prawie nie napływają.

Otóż zdarza mi się, że mrugają mi światłami ludzie jadący z przeciwka. To akurat ma miejsce tylko i wyłącznie na drogach szybkiego ruchu, choć po wolniejszych trasach też często jeżdżę. Nie ma to raczej związku z załadowaniem auta (może z prędkością?). Pomagało w takim przypadku 'zresetowanie' układu przez wyłączenie i włączenie auta... ale na autostradzie tak prosto się tego nie robi (zwłaszcza, że poziomowanie uruchamia się dopiero po całkowitym zatrzymaniu auta - nawet, jeśli dokonujemy wyłączenia i włączenia gdy auto porusza się z jakąś prędkością). Wiem, że ten problem opisywały również inne osoby z forum - jak widać, niejeden S-Max był dotknięty problemami z automatycznym poziomowaniem świateł.

Powiązany z tym jest jeszcze inny problem - parę razy już zdarzyło mi się, że kiedy jechałem za ludźmi przez kilka minut, ci zjeżdżali na pobocze (albo po prostu zwalniali, żeby mnie przepuścić), po czym mrugali długimi. Dodam, że linia świecenia świateł jest poniżej lusterka wstecznego samochodu poprzedzającego - już po pierwszym przypadku zacząłem zwracać na to uwagę. Nie wiem, jak z lusterkami bocznymi, bo owa linia tam się troszkę gubi. Nie pomaga na ten problem wyłączenie i włączenie samochodu.
Z drugiej jednak strony poprosiłem wczoraj kolegę o to, żeby przejechał się przede mną swoim dużym fiatem - na dystansie kilku km nie zaobserwował jakiegoś oślepiania.

Czy sądzicie, że jest się czego czepiać (jeśli chodzi o drugą część mojej wypowiedzi), czy to tylko nadwrażliwość niektórych kierowców, spowodowana dosyć wysokim umieszczeniem świateł?
Pytam też dlatego, że nie jeździłem nigdy w Polsce samochodem o tak wysoko umieszczonych reflektorach ksenonowych (o ile kraj ma znaczenie w tym przypadku).
Czy w ogóle da się te światła jakoś dodatkowo ustawić w serwisie (o ile to jest faktycznie problem), czy automatyczne poziomowanie powinno być uniwersalną receptą na wszystko?

bikej 08-05-2007 11:26

Jasne, ze jest sie czego czepiac!:] Na pewno to nie jest nadwrazliwosc innych uzytkownikow naszych drogich drog..
Ja mam z tym problem od poczatku. Opisywalem na forum kiedys.
Wymieniono mi w koncu modul sterowania swiatlami (z innego smaxa) i wydawalo mi sie, ze wszystko jest OK, ale niestety kierowcy znow zaczeli mrugac. Po raz n-ty ustawiano mi swiatla i przez jakis czas sprawialo wrazenie, ze jest w porzadku. Niestety znow jazda nocna staje sie stresujaca, bo ponownie zaczalem dostawac po oczach od innych...
Prawde mowiac mam juz dosc jezdzenia do serwisu z tymi swiatlami. Dzisiaj sam sprobuje sobie wyregulowac i przekonam sie na jad dlugo bedzie to skuteczne (o ile w ogole bedzie chociaz przez chwile:).
Wolalbym zdecydowanie tradycyjna regulacja pokretlem, zamiast niedorobionego automatu.

To samo sie tyczy automatycznych wycieraczek. To juz porazka zupelna. Rzadko kiedy pracuja z predkoscia, jakiej by sie oczekiwalo. Wiec caly czas musze krecic pokretlem ustawiania czulosci. I tak wyglada ta "automatyka".

uzetex 08-05-2007 17:48

O, co do drugiego to akurat się nie zgodzę ;)
Jak dla mnie automatyczne wycieraczki pracują wcale nieźle. Pokrętłem trzeba faktycznie czasem ruszać, ale i tak zdecydowanie rzadziej, niż normalnie by się machało dźwignią.

w@riat 13-05-2007 22:15

Jestem bardzo zadowolony z ksenonów, po pierwsze zwykle na 100m przede mną jest juz pusta droga , za taki patent chętnie bym dopłacił gdyby trzeba było.
Nikt mi nigdy nie mrugał z przeciwka ani z tyłu.Jeżdzę z CB i nigdy nikt nie zwrócił uwagi że go oślepiam.
Co do automatycznych wycieraczek też mi pasują , fakt że przy szybszej jeżdzie trzeba zmienić czułość bo więcej wody jest na szybie ,ale to tylko kwestia wyczucia.

Wg mnie najmniej przydatne są teraz automatyczne światła. :fcp23

wicio 18-07-2007 23:47

Z oświetleniem to mam identyczne odczucia raz na jakiś czas ktoś mi mrugnie ale mi to na razie nie przeszkadza co do wycieraczek pracują ok w przypadku gwałtownego przyspieszania trzeba je poganiać bo nie nadąrzają to drażni ale zwykłe terz trzeba przestawiać więc nie widzę rużnicy.

Staszko 24-07-2007 12:33

Od paru miesięcy I okolo 8000 km jestem właścicielem S-maxa, początkowo bez problemów. Aż tu pewnego dnia ... pierwsze zaczeły dostrzegać to ciężarowki moje ksenony zaczeły im wyraźnie przeszkadzać ( a one niestety mają z czego zaświecić i to czasami może zaboleć) ... następnie wszystkie samochody które mnie poprzedzały zaczeły szukać ratunku w przydrożnych rowach, byle bym je wyprzedził ... po wyprzedzeniu oczywiście pożegnalna salwa z długuch świateł z plecy ( na szczęście przyciemniane szyby koiły ból) ... po takich reakcjach innych kierujących i stwierdzeniu że śmiało świecę super ksenonami po czubkach drzewudałem się do ASO. Niestety okazalo się że jestem pierwszy z tym problemem ... takie rzeczy tylko w .... a nie w fordzie. Diagnostyka rzecz jasna nie wykazała nieprawidlowości ... usterki brak ( czyli inni kierowcy mi zazdroszczą samochodu). Serwis poprosił mnie o przyprowadzenie samochodu za kilka dni na kilka dni ( podobno w momencie gdyby zaczeli grzebać przy światłach mogliby unieruchomić moją super furę potrzebne sa im jakieś kody tak na wszelki wypadek) . Może komuś już to naprawili bo myślałem że to tylko taki jedyny wybryk ?

Pozdrawiam.
/st/.

wicio 28-07-2007 21:08

Nie wnikałem w układ regulacji świateł ani nawet nie wiem w jaki sposób on działa ale zauważyłem że nasze polskie drogi dają im nieżle popalić i to raczej one są odpowiedzialne za nieświadome oślepianie innych uczestników ruchu.
obserwujcie linie świateł podczas jazdy po nierównościach podczas średnich wstrząsów światła zazwyczaj świecą za nisko, niewiele ale trochę za nisko z odległości ok 100m widać tylko gumowce rolników natomiast szybka jazda po wybijających kocich łbach to świecenie za wysoko z tendencją do podbijania ich coraz wyrzej. wystarczy zwolnić sprawdzić ew wyłączć na moment i jest ok. Jadąc po głatkiej pow. nie zmieniają połorzenia jak jest źle to jest źle i same się nie przestawią dopuki autem nie wstrząśnie lub trzeba resetować przez wyłączenie. Podejrzewam że w ASO nic z tym nie robią jedynie co se auto postoi. Całe szczęście że dziur u nas nie brakuje więc nie trzeba długo jeździć.

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Pozdrawiam

bikej 30-07-2007 10:52

Wstrzasy nie maja nic do rzeczy.
Mam problem z oslepiajacymi innych ksenonami od samego poczatku po dzis dzien (21tys km). Wczoraj przemierzylem autorstrada cale niemcy (glownie w nocy) i wiele razy dostalem od wyprzedzanej ciezarowki, czy osobowego po oczach za oslepienie. Zreszta widac wyraznie, ze lampy swieca po koronach drzew.
Na krotko pomaga zatrzymanie sie i wylaczenie silnika, ale po parudziesiedziu km znow jest to samo. Udreka.
Oczywiscie w serwisie pomiar wskazuje, ze wszystko jest OK, a nawet ostatnio mi powiedziano, ze sa ustawione za nisko. Bylem juz z tym swiatlami kilka razy i niestety nic nie zrobiono. A, co ciekawe wymieniono mi modul ustawiania swiatel z innego smaxa. Nic to nie pomoglo.

Staszko 30-07-2007 16:16

Prawdopodobnie wymienili Ci niesprawny moduł na również nie sprawny moduł (może taka partia) i okaże się że Ford będzie musiał ogłośić akcję wymiany modułów i przyzna się do błędu w sztuce. Mam nadzieję że to jeden z nielicznych błędów które zostały popełnione w sztuce. Inną rzeczą jest że samochodem boję się wyjechać po zmroku, reakcje innych kierowców są naprawde nieprzewidywalne ( tzw. kultura jazdy), poniekąd im się nie dziwię nie przyjemnie dostać takimi żarówami po oczach :) . Jak komuś już to naprawili please o info ! Pozdrawiam
/st/.

MietasM 07-08-2007 12:21

Problem z ucieczką poprzedzających mnie kierowców do rowu mam prawie od nowości auta. Zgłaszałem to w ASO, ale "komputer nie wykazał żadnych błędów". Światła są ustawione poprawnie. Dlatego zrobiłem taki test:
Ustawiłem auto 2 metry od ściany garażu i włączyłem światła, po czym narysowałem sobie linię świateł na ścianie. Po kilkudziesięciokilometrowej trasie bez wyłączania silnika podjechałem dokładnie w to samo miejsce i okazało się, że linia lewego światła biegnie 11 cm powyżej, a prawego 4 cm powyżej narysowanych znaczników. Wyłączyłem światła i samochód, a po włączeniu okazało się, że linie świateł i znaczniki pokrywają się idealnie.
Dlatego ustawianie świateł w ASO czy w stacji diagnostycznej nic nie daje. Podjedźcie kiedyś do serwisu i skontrolujcie światła po dłuższej jeździe bez wyłączania samochodu.

Pozdrawiam,

MM


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.