pomopa wtryskowa BOSCG czy Lucas
 

witam mam transita z 1998 r 2,5td z dokumentów wynika że silnik jest 4GD i z tego co tu wyczytałem powinienem mieć pompę Lucas bo nawet wisi taka duża wtyczka koło kolektora soncego a obecnie jest założona pompa BOSCH VE R415 w której wypadł wałek od przyspieszenia zapłonu i teraz się zastanawiam czy naprawiać tą co jest i zostawić czy szukać takiej jak powinna być czyli wrócić do Lucasa co poradzicie.
nie wiem jakie są wtryski nie wiem jak je rozróżnić

Odp: pomopa wtryskowa BOSCG czy Lucas
 

Nie jestem specjalistą od naprawy pomp wtryskowych, ale sądzę, że za naprawę uszkodzonej pompy zapłacisz więcej niż za pompę używkę. Jest ich sporo na rynku, z tym, że jest ryzyko co kupujesz - możesz kupić nawet gorszą niż ta twoja uszkodzona. Szukałbym pompy u renomowanych rozbieraczy Transitów - będzie drożej, ale wiesz, że pracowała do końca i masz jakąś gwarancję.
Ja bym się nie upierał przy dokładnie takiej jak ta którą masz teraz, ale jedynie brał pompę po 1995 roku, taką bez zewnętrznego siłownika przyspieszenia wtrysku.
Wtryski opisane masz w tabelach w wątku o EPIC-u.

Powrót do EPIC-a z pompą Lucasa to praktycznie w tej sytuacji sprawa niemożliwa - musiałbyś odpalić całą elektronikę z ECU, z kilkunastoma czujnikami, z systemem vacu itd. itd. Skoro zrezygnowano z EPIC-a - jakaś przyczyna była, nie poradzono sobie z tym i nie musiała to być pompa. Nie myśl o tym bo to jest moim zdaniem tylko szukaniem kłopotów.