Kilka dziwnych usterek (elektryka)
 

Cześć,

Padła mi ostatnio cela w nowym (2 miesięcznym) akumulatorze. Wymieniłem go na inną sztukę i od tego czasu borykam się z denerwującymi problemami. Może macie jakieś porady - po prostu dziwnie zbiegło się to w czasie i jestem ciekawy, czy jest szansa, że to uszkodzony akumulator narobił mi szkody.

1. Padł mi klakson. Bezpiecznik jest cały - dzisiaj zamierzam wyjąć lampę i przeczyścić styki.

2. Pojawił się problem z rozsuwaniem i zamykaniem szyberdachu. Chciałem go dzisiaj otworzyć i guzik w ogóle nie zadziałał, więc kliknąłem guzik do uchylenia tylnej części (zamknięcie) i to zadziałało i nie dało się następnie go opuścić. Poszedłem w przerwie w pracy go zamknąć i "trochę" się ruszył za pierwszym razem i za drugim się zamknął prawidłowo.
Nic tam nie przeskakuje, nie skrzypi i nie śmierdzi.

3. Na komputerze pokazują się dziwne wskazania chwilowego spalania. Jak dojeżdżam do świateł to wskazanie oscylowało w okolicach 0 L/100km. Natomiast teraz komputer zaczął wariować i wskazuje 16 L/100km, 60L/100km itd.
Mimo to rzeczywiste spalanie jest w normie.

Jakieś porady, sugestie?

Auto to Mondeo Mk4, 2009, 2.0 TDCi, automat.

Odp: Kilka dziwnych usterek (elektryka)
 

Sprawdz czy klemy dobrze trzymaja na aku

Odp: Kilka dziwnych usterek (elektryka)
 

Dobrze, czyściłem je szczotką drucianą przed założeniem. Są mocno przykręcone.

Odp: Kilka dziwnych usterek (elektryka)
 

Udało mi się rozwiązać dwa problemy - może się komuś przyda z podobnymi objawami.

1. Klakson - okazało się, że wtyczka w kształcie litery T całkowicie się odczepiła od klaksonu. Dostęp do tego jest najlepszy po wyciągnięciu małego fragmentu podłogi tuż pod grillem. Trzeba uzbroić się w klucz nasadowy 10 i 9 oraz śrubokręt płaski do zdjęcia plastikowych zatrzasków. Alternatywą jest dojście przez lampę (bardzo łatwo ją wyciągnąć, trzyma się tylko na jednej śrubie odkręcanej od góry klosza). Aczkolwiek trzeba będzie się nagimnastykować i trzeba będzie to robić na "ślepo" - dość łatwo wyczuć.
Klakson bardzo dobrze widać przez grilla, trzeba patrzeć w dolny lewy róg kratki.
Po wyczyszczeniu styków klakson gra lepiej i głośniej niż przed usterką :)

2. Szyberdach - całkowicie się rozkodował. Na forum leci instrukcja jak zaprogramować go ponownie. W skrócie trzeba przytrzymać guzik do "zamykania" szyberdachu przez 30 sekund - ważne, żeby nie wciskać guzika do samego końca (chodzi mi o podwójny skok guzika, trzeba przytrzymać tak jakbysmy chcieli tylko trochę szyber otworzyć). Po tych 30 sekundach szyber 2 razy się otworzy i jak się zatrzyma to guzik puścić.

3. Z chwilowym spalaniem dalej mam problem i nie wiem co jest przyczyną. Jak do tego dojdę do opiszę :)

Odp: Kilka dziwnych usterek (elektryka)
 

to chyba brakuje Ci drugiej śruby

Odp: Kilka dziwnych usterek (elektryka)
 

O tym spalaniu coś wiesz?