Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Witam, prosiłbym po pomoc przy diagnozie problemu, Ford Transit 2013 rok, silnik 2.2 TDCI.
początkowo problem z odpalaniem na ciepłym silniku, w pewnym momencie bez " wspomagacza " odpalenie nie możliwe, oczywiście kontrolka " check engine :, Błąd P2291, próba przelewowa wtrysków, później sprawdzenie w serwisie, decyzja wymiana wtrysków ( wtryski BK2Q-9K546-AG ), wtryski podane kompletnej regeneracji. Po założeniu wtrysków przerywanie, szarpanie od 1000 do 2000 obr/min, ukazanie sie błędu P02a1 Regulacja dla cylindra 2 - nieszczelność wtryskiwacza. Warsztat dokonał korekcji dla danego wtryskiwacza, niby ok, błąd nie wyskakuje lecz od około 900 do 1500 bardzo metalicza, głośna, taka ciężka praca silnika. Po przekroczeniu około 1500 obrotów problem ustaje. Dzisiaj po przejechaniu około 50 km od wymiany nastąpiło ponowne szarpanie przerywanie itd do około 1500 - 2000 obrotów, lecz żadna kontrolka, błąd nie wyskoczył. Po przejechaniu kilku km problem ustąpił i wspomniana wcześniej metaliczna praca również sie zmniejszyła. Niestety po kolejnych około 20 km wyskoczyła kontrolka ESP oraz Kontrolka z wykrzyknikiem w kółku i naturalnie tryb " awaryjny ". Zgaszenie, ponowne odpalenie, kilkanaście km i powtórka. Tak dwa razy az do momentu zapalenia sie z wyżej wymiennymi kontrolkami kontrolki check engine. Wystąpił błąd 2598, został skasowany, lecz ta ciężka metaliczna praca nadal jest od około 900 do 1500 obrotów. Problemu z odpalaniem na zimnym lub ciepłym silniku nie ma żadnego. Dodam ze mechanik nie kodował wtrysków bo rzekomo komputer czy program ich nie wykrywa i nie ma takiej potrzeby, zostały zamontowane w takiej samej kolejności jak przed regeneracja. Sory za taką litanie lecz chciałem jak najlepiej opisać problem a nie jestem mega znawcą tematu. Dzięki z góry za każda wskazówkę.

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Wygląda na to, że wpadłeś - że tak powiem - w wielopiętrowe kłopoty.

Wtryskiwacze Siemens po naprawie lub po wymianie powinno się kodować, prawdopodobnie ten mechanik miał za cienki tester i nie mógł tego zrobić. Ale w Auto-Waś, w firmie która od ponad 35 lat robi tylko Transity, powiedzieli, że sami nie oddają nigdzie wtryskiwaczy Siemens, namawiają klientów na wymianę na nowe. No ale to bardzo duży koszt, prawie 1000 zł/szt. Regenerowane często powodują pęknięcie tłoka, silnik głośno stuka, to prosta droga do uszkodzenia tłoków.
Myślę, że potrzebujesz kumatego diagnosty z oryginalnym fordowskim IDS-em.

Błąd P2598 to błąd elektrosiłownika turbiny, wewnątrz jest przekładnia zębata z kółkami z plastiku, często się wycierają, zwłaszcza gdy łopatki turbiny zawalone są osadami i ciężko chodzą. Przekładnie można rozebrać i wymienić kółka, ale ja nie wiem jak je zdobyć... No i trzeba sprawdzić, czy geometria turbiny pracuje bez zbytnich oporów.

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Jeżeli to pytanie z motoryzacyjnej podstawówki to z góry sorry ale w takich rodzajach wtryskiwaczy tez potrzeba ustawić kąt wtrysku ? Potrzeba jakoś to wgrać, zaprogramować sterownik, czy odbywa to się z automatu ? Czy w ogóle to już inny temat jak przy starszych rodzajach wtryskiwaczy...

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

W systemie common rail wtryskiwacz jest sterowny przez PCM i to zaimplementowany w nim program decyduje o kącie i dawce wtrysku wg informacji podawanych do PCM z kilkunastu różnych czujników.
W starszych typach systemów wtryskowych Diesla z pompą rotacyjną, o kącie wyprzedzenia wtrysku i dawce decydowały mechaniczne nastawniki w pompie - sterowane sterownikiem zamontowanym na pompie. Ale to nie dotyczy ciebie.
Także wtryskiwacze były po lifcie (przejście z Denso na Siemens) masowo wymieniane prze Forda na nowe, ale prawdopodobnie te nowe nie były poprawione, bo także padały, a i w nowych autach sytuacja była podobna.

W roku 2011 Ford przeprowadził spory lift silników 2,2 tdci, po czym były duże kłopoty z różnymi rzeczami, a tym także ze stukaniem silników. Ponieważ taki objaw jest bardzo groźny dla trwałości silnika, przeprowadzana była akcja serwisowa zmiany softu (wgranie nowego z nową mapą), a z tego co pamiętam - to nawet nie jeden raz... Spróbuj się dowiedzieć w ASO, czy twój egzemplarz miał przeprowadzaną taką akcję serwisową. I czy miał zmieniane wtryskiwacze...

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Z tego co mechanik mówił przy demontażu wtryskiwaczy wszystko wyglądało na oryginał, ze nic nie było ruszane, kombinowane ....Generalnie samochód mam delikatnie ponad rok, zrobiłem 22 tyś km i nic do momentu ruszenia wtryskiwaczy się nie działo. Nie wyskakiwały żadne błędy, żadne kontrolki, również nie występowało jakieś przerywanie, " klekotanie " itd praca silnika była całkowicie normalna.

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Tak jak powinno się zrobić, to: wpierw sprawdzasz ciśnienie na listwie podczas kręcenia rozrusznikiem, potem na wolnych obrotach. Jeżeli jest za niskie, nieprawidłowe (błąd P2291) - robisz próbę przelewową, ale i tak już jest podejrzenie co do pompy wysokiego ciśnienia. Bo praktyka pokazuje, że zbyt wysokie przelewy mogą - owszem - spowodować za duży spadek ciśnienia na listwie CR, ale tylko przy mocno wypracowanej pompie. Jeżeli pompa jest w dobrym stanie, to nawet kosmicznie duże wartości przelewów nie uniemożliwią rozruchu. Ewentualnie silnik będzie wtedy pracował nierówno na wolnych obrotach.

Jeżeli wartości przelewów są w normie, to moim zdaniem pompa do wyjęcia i do regeneracji, ewentualnie można jeszcze spróbować wymieniać zawór regulacyjny, ale to raczej byłyby wydane niepotrzebnie pieniądze.

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Panowie odświeżam temat, wtryski zostały zakodowane itd w warsztacie który je regenerował, po odebraniu samochodu zrobiłem około 200 km i w czasie jazdy pojawiła sie kontrolka ESP oraz żółty wykrzyknik w zębatym kole, takiej zębatce, po zgaszaniu silnika, ponownym odpalaniu, wróciłem 40 km do domi i jest ok, gdzie szukać przyczyny ? Dodam ze szarpanie, przerywanie które występowało wcześniej nie występuje, metaliczna praca również jest o wiele mniejsza niż przed kodowaniem, jedynie samochód ma minimalnego " dola " przy wciskaniu gazu do około 1500 obrotów na biegu 1,2

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Sczytaj błędy, nie ma sensu wróżyć z fusów...

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Podczas jazdy ponownie pojawiły się kontrolki, tryb awaryjny, podłączony komputer i diagnoza błąd " P2598 - Parametry pracy czujnika A położenia dla sterowania ciśnieniem doładowania turbosprężarki zacięcie się w położeniu dla wartości niskich " Po zgaszeniu i odpaleniu kontrolki znikają, samochód jedzie normalnie przez około 200 km i powtórka. Dodam ze zawsze ma to miejsce przy wjechaniu w jakieś nierówności, dziury, gdzieś gdzie samochód podskakuje.

Odp: Przerywanie, szarpanie, metaliczna praca - wymiana wtrysków
 

Najprawdopodobniej uszkodzona jest przekładnia zębata elektrosiłownika turbosprężarki.