wiązka kabli klapy bagażnika
 

bardzo bym prosił o potwierdzenie czy to jest właśnie ta wiązka klapy bagażnika gdzie łamią się przewody,i czy ktoś już takową w intercars kupował ?




[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...][Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: wiązka kabli klapy bagażnika
 

Tak to ta wiązka, tylko po co ci to kupować za taka dużą kasę? Ja parę lat temu zrobiłem to na przewodach 0,5 mm2 i do dzisiaj mam spokój.

Odp: wiązka kabli klapy bagażnika
 

noooo, poniekąd masz racje,czy rozbiore do bawienia się z wiązką czy do tzw adam słodowy zrób to sam na jedno wjdzie,zasugerowałem się którąś z wypowiedzi forumowicza że on wlutował nowe kable i niby mu to wytrzymało pół roku więc myslałem że taka wiązka niewiem może jest bardziej miękka,giętka,bardziej się podda ale można pokąbinować faktycznie,. dzięki stefano

Odp: wiązka kabli klapy bagażnika
 

u mnie podobnie - robiłem kabelek od zamka klapy i wytrzymał kilka miesięcy.
Błędem w moim przypadku było lutowanie w przelotce czyli tam gdzie kabelki "pracują"...

Na wiosnę zrobię to już tak jak trzeba :>

Odp: wiązka kabli klapy bagażnika
 

Wiem, że wiadomość ze stycznia, ale podepnę się. Miałem to samo. Zdechło wszystko w klapie łącznie z jej otwieraniem. Jestem właśnie po naprawie przewodów. Przewody ze sklepu elektrycznego plus złączki zaciskane termokurczliwe z klejem uszczelniającym od Chińczyka z Aliexpresu - zabawa bez harmonijki zamyka się w 50-60zł. Sama oryginalna harmonijka kosztuje ok. 45zł, ale zakładam, że stara jeszcze żyje.
I tutaj się podepnę pod wątek, nie udało mi się wszystkiego naprawić. Niestety nie mam świateł przeciwmgielnych i nie działają mi czujniki parkowania z tyłu. Przypuszczam, że gdzieś jeszcze mam przerwany (+) do przeciwmgielnych, bo przewód do cofania dochodzi w tej samej przelotce i jest ok.
Z czujnikami parkowania to mam większy problem. Czujniki są sprawne i działają pod warunkiem, że wyjmę z klapy wtyczkę od lampy :). Jak tylko włożę wtyczkę (wkręcę żarówkę) wyłączają mi się czujniki. Gdzieś jeszcze mam Sajgon w wiązce. Pytanie gdzie szukać? Odwijać z taśmy w progach i szukać na prostym odcinku (chyba mało prawdopodobne uszkodzenie), czy gdzieś przy tylnym prawym błotniku - gdzie jeszcze pada wiązka? W którym miejscu kopać?