Mondeo mk4 czy ... accord
 

Od dłuższego czasu zabieram się za zakup nowej maszyny i im dalej tym gorzej. Byłem prawie pewien ze chce mondeo mk4 1.6 ecobosta do czasu gdy zasiadłem za kierownice hondy accord 8. Wrazenia mam mieszane. Poczytałem sporo jednak czuje niedosyt i dlatego pisze by wysłuchać innych racji.
Moje założenia: Auto musi być komfortowe i ciche i musi mieć zachwycające mnie wnętrze (oba mi się bardzo podobaja). Musi palić mniej niż obecne czyli do 10 +-10% na mieście. Nie powinno sprawiać częstych kłopotów i nie moze puścić mnie z torbami w serwisowaniu przez jakieś 5-7 lat (13 tys km rocznie max).
Accord jest fajny szybki ale głośnawy, rdzewieje, i to sporo (bardziej zżarte niż mk3 moje), ale jest inny ma taki pazur w sobie. Poza tym wygłuszenie słabe i pod maską wygląda jak z lat 90. Automat kiepsko przelacza, ubolewam ze na manualu nie mialem kazji pojezdzic. Ale jest mało awaryjne... komfort sztywny i wygodny - było fajnie:)
Mondeo to taka ciepła klucha z charakterem (ecoboostwo). Bardzo mi się podoba może wnętrze jest grzeczne ale w tym jego urok. Najbardziej się awaryjności boje. Mam mk3 wiem ze zanim go do cuda wypowadziłem to sporo żetonów poszło.. teraz chciałbym mechanika widywać raz w roku na wymianie oleju. A w hondzie w sumie rdzy sie obawiam najbardziej no i że komus sie bardzo spodoba. Zakup auta to dla mnie powazna inwestycja dlatego muszę zrobić jak najwiecej by potem nie robić sobie wyrzutów. Na koniec czywiście kasa... accord moze byłby z 2008/9 a menda z 2010/12 w podobnym budżecie.

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

Zdajesz sobie sprawę, że 99% odpowiedzi będie miało w domyśle poczatek: "ja bym kupił..."? Bo tak się kończy właśnie takie sondowanie. Ułamek osób miał w użytkowaniu jeden i drugi samochód. Reszta, tak jak ja zastanawiała się na etapie wyboru. Też przeglądałem accordy i... wziąłem mondeo. I drugi raz zrobiłbym to samo.

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

Zdaje sobie z tego sprawe. Mam jeszcze czas dlatego zbieram poprpstu informacje... szczeze to jak narazie 51% jestem za menda.

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

Wze pod uwage ze Honda wycofuje sie z Europy, poza tym serwis accorda jest drozszy, no i trzeba jeszcze znalezc dobrego speca, jesli do ASO nie bedziesz jezdzil.

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

Zobacz moj temat. Honda bodzia moze ci cos pomoze
Dodalem gdzies post, tylko gdzies mi go wcielo;)

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

Nie wiem czy to dla Ciebie ma znaczenie, ale Honda będzie miała droższe ubezpieczenie. Części do Hondy też są droższe.

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

witaj
Ja też przymierzałem się do hondy, podoba mi się i tak jak piszesz ma pazura - super wygląda w kombii, fajne silniki benzynowe - zwłaszcza 2,4 bezawaryjne i trwałe i dobre do lpg. Blachy jak piszesz słabe cieniutkie i auto przez to słabo wygłuszone...fajne wyposażenie można trafić elektryczna klapa itp...itd...no ale mniejszy od mk4 - wielkością do audi a4 bardziej...wsiadłem do niej z passata b5 to mniej miejsca,,,plastikomania jakaś taka...no i pojawiająca się rdza,,,

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

Moim zdaniem wygłuszenie to akurat nie jest taki wielki problem bo można samemu bądź w jakimś serwisie poprawić fabrykę w tym temacie. Gorzej z rdzą.

Chyba lepiej do serwisu jechać z rdzą bo wizytę możesz wybrać kiedy Ty chcesz niż mieć przypadkową awarię.

Tak z ciekawości, zastanawiałeś się może na Civiciem w wersji Tourer?

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

wszystko można zrobić samemu ale trzeba mieć czas, miejsce i pojęcie ...

Odp: Mondeo mk4 czy ... accord
 

Tylko wchodzi w rachube duze auto wiec civic odpada. To prawda z wygluszenie to bez problemu. W mk3 wygluszalem sam sciane grodziowa i jest suuuper ciszej niz w accordzie;). Accord ma dobry dostep wiec nie bylo by problemu. Co do ubezpieczenia to kurcze tez racja... nie sadze by to bylo duzo drozsze ale nie wiem wiec sie nie wypowiadam. Rdza mnie przerazila. Menda ma jednak ocynk. Przy dluzszym 5-7 letnim uzytkowaniu to wyjdzie w hondzie napewno.

Bump: myslisz ze gwarancja przy 9 latku by byla? Ja w serwisie ogladalem accorda byl z rdza. Swoja droga prubowali wmowic mi ze kluczykiem ktos maske zarysowal i lakierowali a byly przeslanki i to spore ze to stluczka byla