kłopoty z odpalaniem po kilkugodzinnym postoju w chłodne dni
 

Witam! Jestem tu nowy i przepraszam , że być może poruszam istniejący być może już temat ale nie mogłem odnaleźć. Otóż od jakiegoś czasu borykam się czasami z tym , że często jak temperatura oscyluje w granicach zera lub czasami poniżej zera to słabo odpala tzn. rozrusznik przekręci dwa-trzy razy i albo czasami całkowicie przestaje kręcić albo ma taką przerwę, jakby się zastanawiał czy dalej ma jeszcze kręcić czy już nie :-) a podczas rozruchu na chwilę zapala się kontrolka ABS i czasami kontrolka hamulca ręcznego ale napięcie nie spada poniżej 10V. irytuje mnie to bardzo, dodam że akumulator nowy, ładowanie wzorowe(sprawdzane u dwóch elektryków) postojowy pobór prądu w pierwszych 10min. ok. 0.57-0.65A po czym spada do 0.07A przez 20min. a po całkowitym uśpieniu spada do 0.02A więc chyba też wszystko ok. a rozrusznik w lutym miał regenerację. silnik w mojej fiestce to 1.25 55kW z 2006r. Jeśli miał ktoś taki przypadek proszę o podpowiedź . Za wszelkie pomocne porady serdecznie DZIĘKUJĘ

Odp: kłopoty z odpalaniem po kilkugodzinnym postoju w chłodne dni
 

Skąd wziąłeś dane o amperażu? Co to znaczy "czy dalej ma jeszcze kręcić czy już nie"?

Odp: kłopoty z odpalaniem po kilkugodzinnym postoju w chłodne dni
 

Spróbuj go zresetować - wyciągni kluczyk,rozłącz obie klemy z akumul.na jakie 20min potem załóż to ustroistwo i odpal,gdy to nic nie da to cos nie tak z rozrusznikiem - za dużo bierze w krótkim czasie prądu i dlatego ci ''siada' akumul. '. ale to wszystko na'' chyba''.

Odp: kłopoty z odpalaniem po kilkugodzinnym postoju w chłodne dni
 

podjedź gdzieś,niech sprawdzą ci akumulator,w sklepie,gdzie sprzedają,mają ustrojstwo,albo do elektryka
nowe nie zawsze oznacza sprawne

Odp: kłopoty z odpalaniem po kilkugodzinnym postoju w chłodne dni
 

Pobór amperażu postojowego był sprawdzany u elektryka , ładowanie alternatora też, akumulator był niespełna roczny sprawdzany tylko lekko niedoładowany z deklarowanych 520 A. dostępne było 482 A. ale tydzień temu dla wykluczenia i tego włożony nowy i też ma czasami chwile przerwy po dwóch trzech obrotach takie objawy jak by już nie miał sił kręcić więcej. Nie wiem, być może ta regeneracja była zrobiona nie w pełni dokładnie ale to chyba by działo się tak za każdym razem, nie wiem :( dziwne zjawisko :(

Bump: ...a to odłączenie klem będę musiał spróbować w najbliższym czasie , może to coś pomoże. Dzięki za podpowiedź :)