Siadająca elektryka
 

Dzień dobry , dziś pacjentem jest ford escort 1.6 105 km 1992r . Pewnego dnia po ostrzejszej zabawie na parkingu silnik essiego został zgaszony po czym odczekał ok 1.5 h , po ponownym odpaleniu samochód zrobił 2 km spokojnym stylem jazdy i na prostej drodze zgasł , wyłączyły sie światła i nawet zegarek nie było kompletnie żadnej reakcji po przekręceniu kluczyka i chęci ponownego uruchomienia . Po kilku sekundach spod maski zaczął wydobywać sie biały gesty dym który po otwarciu maski znikną a źródła nie udało się ustalić. Po chwili włączyły się światła a samochód daje wprowadzić sie w stan zapłonu lecz po przekręceniu kluczyka w pozycje uruchomienia rozrusznika nie ma żadnej reakcji. Stan płynów był odpowiedni. Miesiąc wcześniej samochód miał wstawiony gruby kabel od akumulatora do rozrusznika który pomagał mu w rozruchu ponieważ występował problem zbyt małego prądu przy rozruchu na ciepłym silniku który powodował problemy z uruchomieniem. W tym czasie nie było żadnego kłopotu. Co teraz mogło się stać ?

Odp: Siadająca elektryka
 

Zacznę od początku. Jakie jest napięcie akumulatora? Czy bezpieczniki przy akumulatorze są ok? Czy bezpieczniki w skrzynce bezpiecznikowej powyżej nóg kierowcy sa OK? Jeśli są jakieś spalone, to jakie? O ich numery pytam.

Odp: Siadająca elektryka
 

zwarcie jakieś. szukaj po grubych kablach i sprawdz tez masowe.

Odp: Siadająca elektryka
 

Dokładnie. Przewód gruby (niezabezpieczony) plus idzie z akku do rozrusznika i alternatora, masa idzie z akku do karoserii tuż obok akku ale najgrubszy idzie do silnika, jest podłączona przy śrubie łączącej silnik i skrzynie pod obudową termostatu

Odp: Siadająca elektryka
 

Wszystkie bezpieczniki są ok , z rzeczy które jeszcze zauważyłem normalnie w essim podczas przekręcania kluczyka pojawiał sie pewien dźwięk jak by ładowania czegoś? Teraz go brak mógł by ktos powiedziec czemu on służył?

Odp: Siadająca elektryka
 

Pompa paliwa.

Odp: Siadająca elektryka
 

Witam, ostatnimi czasy zaczęła mi siadać elektryka. Najpierw podejrzane było to że od czasu do czasu światła dzienne z tyłu mi działały a raz nie, to samo z hamulcowymi. Teraz mi padły światła hamowania i dzienne i nie wiem co sprawdzić by ustalić przyczynę, czy to może być na instalacji jakieś zwarcie, dodam że poprzedni właściciel zamontował jeszcze czujnik cofania. W skrzynce z bezpiecznikami są podłączone również jakieś przewody tam gdzie się wpina przekażniki. Nie wiem jak ogarnąć ogólnie instalację. Jak to wszystko jest podłączone. Ktoś ma jakieś pomysły? Jakiś schemat instalacji?

Odp: Siadająca elektryka
 

sama skrzynka często siada.