Układ wspomagania, przewody.
 

Witam,

Mam pewien dziwny problem. Miałem wyciek z przewodów wspomagania, wszystkie przewody zostały zakłute układ jest szczelny płynu nie ubywa.
Po regeneracji przewodów mam problem z pompą.
Słychać ją dużo głosniej niż przed regeneracja układu, wspomagania jakby oporniej działa, parkując na wcisniętym sprzegle lub wjezdzając w miejsce parkingowe na luzie kręci sie kierownica bardzo ciężko jakby nie miała wspomagania dodam gazu i problem ustaje ( nie zawsze tak jest, czasem działa normalnie). Jadąc szybciej ponad 3 tyś obrotów słychać buczenie jakby odkurzacza dochodzące z pompy, gdy obroty schodzą buczenie tez schodzi.
Żadnego wycieku już nie mam.
Panowie jakieś pomysły ? Może przytarłem tą pompę, gdy miałem problem z wyciekiem? Albo mam teraz szczelny układ i ona nie wyrabia ?
Jeśli to pompa to kupię chyba ten zamiennik
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Ma ktoś jakaś opinię o nim ?

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

Może niedrożny przewód po zakuciu. Wspomaganie nie działa, pompa ma cały czas opór... Po założeniu nowej może być to samo.

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

Przewody podobnież są identyczne. Mają taką samą średnice.

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

Dziś wracałem z pracy i wszystko było ok wspomaganie jest. Tylko to buczenie gdy się rozpedzam i wchodzi na obroty. Ma ktoś jakiś pomysł?

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

A jaką masz pewność, że to buczy pompa?
Może jakaś rolka od osprzętu, albo sama pompa dobiega końca.

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

Albo coś z przewodami albo zajechałem pompe. Odpalales auto zanim dobrze się układ nie odpowietrzyl ?

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

Całą wymianę robił mi kolega mechanik.
Ja miałem coś takiego, że gdy zaczeło mi cieknąć z przewodu to jezdziłem tak ze 2-3 dni i pilnowałem poziomu dolewałem zawsze. Ostatniego dnia przejechałem kawałek i zszedł mi prawie cały płyn, usłyszałem pracę pompy na " sucho " przejechałem tak kawałek i się zatrzymałem.
Dalej gość wyjął przewody, zakuł je zamontował wlał nowy płyn, odpowietrzył.
Potem pierwszy dzien jazdy wspomaganie chodzi troche oporniej ale jest okej.
2 dzień przy parkowaniu albo na zakręcie odcina wspomaganie kierownica stoi prawie w miejscu bardzo ciężko nią skręcić.
3 dzien wspomaganie działa cały czas. Pompe słychać na zakręcie.
Przez te wszystkie dni słychać też buczenie gdy wchodzi na obroty i z nich schodzi. Dziwne jest to,że buczenie słychać tylko w kabinie przy zamknietych drzwiach i szybach.
Na grupie z fejsa, poznałem gościa który ma identyczne objawy jak moje jednak jeszcze ich nie rozwiązał.
Jest pare opcji według mnie, gdy płyn mi zleciał prawie cały i przejechałem tak kawałek przytarłem może pompę? teraz słychać ją głośniej przy zakrętach i własnie podczas nabierania predkości ( myślę, że ten charakterystyczny dzwięk to pompa ).
Przewody które zostały zakute może są felerne i lepiej wstawić poprostu oryginał ?
Na pompie jest rolka przez którą przechodzi pasek który napędza też alternator, może stąd ten dzwięk buczenia ?

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

Jak chodził na sucho to ja dobiles

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

przejechałem może tak ze 100-150 metrów.

Odp: Układ wspomagania, przewody.
 

Rozmawiałem z człowiekiem który zajmuje się regeneracja tych pomp wspomagania. Doradził mi żebym założył oryginalne przewody wspomagania nie zakuwane, miałem już kilka przypadków, że objawy były własnie takie jak u mnie. Ktoś może to potwierdzi ?