Swap z 2.0 TDCI na 3.0 V6
 

Czołem forumowicze!
W moim mondziaku powoli padają wtryski, co jak wiadomo wiąże się z niemałymi kosztami jeśli ma być zrobione porządnie. Naszła mnie taka myśl żeby zamiast wsadzać pieniądze w poczciwego dieselka, zmienić go na 3.0 V6, jako że ST220 chodzi za mną od bardzo dawna :D
Pytanie do Was, czy ktoś z Was bawił się w taką operację? Czy to w ogóle ma prawo bytu? (Tzn czy mocowanie silnika i cała reszta jest plug&play czy za dużo rzeźbienia?) Oraz czy ewentualnie moglibyście polecić kogoś kto by się podjął tematu? Najlepiej okolice Katowic :wink:
Pozdro :wink:

Odp: Swap z 2.0 TDCI na 3.0 V6
 

nie ma sensu przy takim aucie przynajmniej ekonomicznego... do wymiany masz nie tylko silnik, skrzynia pewnie poloski ale i osprzet, programowanie itd itd..
oddaj lepiej na Olmet i kup st :619:

Odp: Swap z 2.0 TDCI na 3.0 V6
 

O to właśnie chodzi że mam zdrową bude w stanie powiedzmy 8/10 (wiadomo jest kilka małych rudych punktów plus drzwi do wymiany przez mój błąd :D) więc nie mam zamiaru mondziaka sprzedawać ani tym bardziej oddawać na złom, zwłaszcza że kupiłem go na początku tego roku i już włożyłem w niego 2,5k PLN. Miałbym dawce dlatego też rozważam przekładanie gratów do mojej budy zamiast kupna ST

Odp: Swap z 2.0 TDCI na 3.0 V6
 

przynajmniej wiesz co to Olmet :p

Odp: Swap z 2.0 TDCI na 3.0 V6
 

Nie ma sensu, no chyba, że masz dużo czasu i kasy.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odp: Swap z 2.0 TDCI na 3.0 V6
 

Przy tym roczniku i aucie kompletnie nieopłacalne chyba że byś robił samemu w ramach hobby (ale pytałeś się już o warsztat także taka opcja widzę odpada). No chyba że chcesz zainwestować kilkanaście koła których nigdy nie odzyskasz.