1.8 TD ciężko pali na zimno
 

jak w temacie, po nocy, albo nawet jak przy -5 postoi w dzień 8 godzin pod zakładem to ciężko mu zapalić. Rozrusznik kręci bez problemów, akumulator nowy, kąt zapłonu ostatnio ustawiany, świece wymienione (czy to możliwe, że słabo grzeją?)
na ciepłym silniku pali w momencie nawet przy dużych mrozach. Będę wdzięczny za każdą pomoc! pozdrawiam

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

lewe powietrze plus dodatki do paliwa plus dwa razy zagrzać świece

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

Sprawdź czy nie dochodza do filtra bombelki powietrza, zastosuj zaworek zwrotny na wężu od filtra paliwa do pompy wtryskowej, sprawdź napięcie na kablu od świec. A kompresja była sprawdzana ??

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

kompresji nie sprawdzałem. nie pomaga grzanie świec nawet na 3razy. O co chodziło z dodatkami do paliwa? dolewałem mu w największe mrozy dodatek STP i brak rezultatów, zalewam mu zawsze droższy ON (BP Ultimate Diesel, Statoil Gold)
Mógłbyś rozwinąć myśl z przewodem zwrotnym i bąbelkami? jak to sprawdzić? ze sprawdzaniem elektryki sobie poradzę ale z tym raczej nie wiem co zrobić.
Zapomniałem dodać że jak kręci to strasznie rzuca całą budą tak jakby zaczynał palić na jeden gar (z rury lecą spaliny) i jak załapie to puszcza wielką czarną chmurę i na śniegu pod rurą zostaje wielka czarna plama z sadzy.

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

Wąż na odcinku przed filtrem paliwa (przeźroczysty zbrojony) i patrzysz czy nie leci co jakiś czas bąbelek powietrza lub czy paliwo się nie cofa. Zaworek zwrotny koszt 30 zł zapobiega cofaniu się paliwa. Wazna kompresja jeśli nie ma odpowiedniego ciśnienia jest problem z odpalaniem.

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

Swiece wymienione...
A czy masz dobre? Bo w sklepach potrafia sprzedac kiepskie...
Do escortow generalnie sa dwa typy swiec, krotsze i dluzsze. Kup sobie te dluzsze (chyba 19.5 mm) i takie, ktore grzeja do conajmniej 1040°C.
Choc ja nadal obstaje przy swoim, zeby kupowac ceramiki... (ISKRA-KIELCE CW666)

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

jutro z rańca spróbuje podpompować ręcznie paliwo przed kręceniem, zobaczymy jaki będzie efekt. Przed tymi ostatnimi dużymi mrozami wymieniałem świece i teraz ciężko mi się zorientować czy to może być przyczyna. Spróbuje wymienić na stare świece i zobaczymy jaki będzie efekt. Może zrobiła się jakaś nieszczelność w układzie paliwowym? Będę na bierząco informował o postępach...

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

Nowa świeca to nie wszystko. Jak ci bubla wciśnie to nie bedzie grzać. i będzie piękna nowa ale bez efektu. sprawdź napięcie na kablu czy dochodzi. Akumulator (klemy,masowy kabel czy nie ma śniedzi) Ssanie czy działa prawidłowo (mam tu na myśli czy wogóle działa)

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

jak juz cos to swiece o dlugosci 20.5mm

Odp: 1.8 TD ciężko pali na zimno
 

Witam . Mam podobny problem , przy mniejszych mrozach silnik odpali ale po kilku godz. postoju przy -18 mrozu , silnik kręci ale nie odpala .Podgrzewam świece 2-3 razy aż do pyknięcia przekaźnika i nic . Podgrzewam wtedy silnik od spodu (nadmuch na pompę) przez godzinę za pomocą Farelka 2000W i odpala za pierwszym razem .Przy postoju w pracy przepalam go co 1,5 godz. Metoda jest skuteczna ale co wtedy gdy nie będzie możliwości podłączenia Farelka i przepalania ? Podejrzewam że coś zamarza w pompie i nie podaje paliwa . Może jednak ktoś z kolegów ma lepszy sposób i skuteczne rozwiązanie tego problemu .