DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Diestowski silnik Forda 1,5 Duratorq ma powtarzającą sie usterkę filtra DPF. Montowany jest w modelu Transit Tourneo i Fiesta. Problem jest poważny, dotyczy prawdopodobnie wszystkich silników tego typu. Ford ogłosił z tego powodu akcję serwisową 19B19, wzywając posiadaczy samochodów do serwisu w celu usunięcia usterki. Naprawa samochodu poprzez wgranie nowej wersji oprogramowania nie przynosi jednak żadnego efektu i problem cyklicznie powraca. Potwierdzają to wpisy użytkowników aut z tym silnikiem na różnych forach. Co gorsza serwis ignoruje klientów, nie rozwiązując problemu. Samochód wypalając filtr DPF miesza paliwo z olejem silnikowym, przez co jest on rozrzedzany i traci swoje właściwości. Grozi to poważnymi awariami silnika i osprzętu ( np. turbosprężarki). O złych parametrach oleju informuje zapalająca się kontrolka wymiany oleju oraz kontrolka serwisu. Po wyświetleniu się tych komunikatów serwis odradza dalszą jazdę samochodem. Ze względu na to, że na różnych forach, w wielu tematach problem ten jest poruszany, chciałbym ułatwić znalezienie tematu posiadaczom auta z takim właśnie silnikiem.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Rafał K. Napisałeś że:
"Paliwo miesza się z olejem silnikowym???" Czy mógłbyś doprecyzować w jaki sposób paliwo miesza się z olejem silnikowym? Nie twierdze że tak nie jest.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Wyciąć chwasta i po problemie.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

W obecnych czasach eko nagonki to chyba najgłupszy pomysł.
Poza tym tyczy to się aut, które są na gwarancji więc nie ma szans.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Faktycznie gwarancja producenta jest wiele warta - będą wgrywać soft i wymieniać olej do czasu jej zakończenia [emoji1787]

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Jak Ci zdejmą gwarancję na całe auto to inaczej byś śpiewał.
Ciebie to nie dotyczy więc daruj sobie "złote porady".

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Ford opisał to w liście wzywającym na akcję serwisową w ten sposób:
Cyt. " Państwa pojazd jest wyposażony w technologię oczyszczania spalin, która zmniejsza emisję szkodliwych składników spalin z silnika. Podczas działania układu kontroli emisji niewielka ilość paliwa przedostaje się do oleju silnikowego, co powoduje rozcieńczenie oleju. Może dojść do nadmiernego rozcieńczenia oleju, które obniży trwałość silnika. W niektórych warunkach jazdy, gdy jazda odbywa się w centrum miasta, obejmuje częste zatrzymywanie się i ruszanie, częstą jazdę z obciążeniem, długie okresy pracy na biegu jałowym lub holowanie, konieczne będą częstsze wymiany oleju. Inżynierowie firmy Ford opracowali aktualizację oprogramowania obejmującą zaktualizowaną kalibrację pojazdu, która wydłuża okres eksploatacji oleju dla każdego rodzaju cyklu pracy." Pominąłem nieistotny wstęp tego listu.
W moim przypadku awaria przydażyła się po raz pierwszy przy przebiegu 4400km, tuż przed otrzymaniem " wezwania" na akcję serwisową. Wymieniono w serwisie olej i wgrano nowe oprogramowanie. Następnie przy przebiegu 6790km sytuacja się powtórzyła. Tym razem nie wymieniano oleju. Wgrano nowe oprogramowanie. Co dziwne serwis potraktował to jako naprawę płatną, rozliczoną na 0zł. Po raz trzeci z tego samego powodu laweta zawiozła auto do serwisu przy przebiegu 10055km. Tym razem również nie wymieniono oleju. Wykasowano błędy. W serwisie auto przejechało 45km. Odebrałem je ze stanem licznika 10100km. Pracownik serwisu z szerokim uśmiechem poinformował mnie, że" Błąd się nie powtórzył" Powtarzał to kilkakrotnie. Po każdym kolejnym ingerowaniu przez serwis w oprogramowanie auta, pali ono więcej. Silnik prawie cały czas pracuje na wyższych obrotach, spalając dużo więcej paliwa niż podaje producent. Komputer pokładowy znacznie zaniża spalanie. Ekologia w wydaniu Forda. Sporo na ten temat jest też w poniższym temacie. Serwis odmawia wpisywania tych napraw do książki serwisowej. Początkowo nie wpisano mi nawet akcji serwisowej, ale przy kolejnej wizycie dokonano wpisu, ponieważ się tego stanowczo domagałem. Zbieram dokumentację z holowania auta, zapewne się przyda. Co ciekawe, gdy zgłaszałem bezpośrednio, do lokalnego dealera awarię, za każdym razem słyszałem tą samą formułkę - " Zapraszamy za tydzień" Telefon do Ford Assistance czynił cuda. Laweta zawsze była po 30 -40min.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Auto na gwarancji się rozkracza a oni każą zadzwonić za tydzień? Beszczelność. Musisz ich ostro pocisnąć łącznie z jakimś programem w TVn Turbo. Prawo konsumenckie stoi po Twojej stronie. Przeczytałem całą instrukcję od samochodu nic nie ma tam napisane że auto nie nadaje się do jazdy w korkach w mieście.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Dzisiaj odbyłem rozmowę z Miejskim Rzecznikiem Praw Konsumenta, odesłał mnie tam UOKiK. Sprawa wygląda następująco: Każdy klient w ramach rękojmi może domagać się wymiany wadliwego towaru na taki sam, nowy. Jeśli wymiana nie przyniesie efektu to można odstąpić od umowy kupna. Czekam więc aż pojawi się po raz czwarty ta sama usterka i zwrócę się wtedy do sprzedawcy na piśmie. W ramach rękojmi trzeba zwracać się do dealera, który samochód sprzedał( wystawił fakturę). W moim przypadku bedzie to bardziej skomplikowane bo auto jest w leasingu. Rzecznik obiecuje jednak pomoc, jeśli dojdzie do takiej sytuacji. Ciekawe kiedy ( chodzi o datę ) Ford ogłosił akcję serwisową. Prawo konsumenckie mówi też o " Podstępnym wprowadzeniu w błąd" kupującego.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Śmieszne to wszystko albo celowe. Od ponad dekady w samochodach z powodzeniem pracują mokre filtry, a Ford ma problem...

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

1.6 nie miał problemów z dpf, 1.5 tdci też nie ma bo ma blisko filtr w komorze silnika od razu za turbo. Chyba dostrajajac silnik do euro 6.2 cos schrzanili...bo nie widzialem jak wyglada pod maska nowy 1.5 z norma 6.2, ktos wie czy to blizniacza konstrukcja?

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

przeczytaj umowę-zamówienie pojazdu jaki kupiłeś od dealera.
każda ma zapis, że rezygnujesz z rękojmi.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Czytałem Umowę - zamówienie. Nie ma tam takiego zapisu.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

to próbuj
za rękojmie odpowiada dealer, za gwarancje - importer czyli Ford Polska.
ze zrozumiałych względów, nie będą chcieli dać Ci w zamian nowego auta.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Domyślam się, że łatwo nie będzie. Dlatego poprosiłem o pomoc instytucję do tego powołaną. Prawo konsumenckie stoi po mojej stronie, a Ford bardzo dokładnie opisał usterkę występującą w tym aucie, przestrzegając przed ignorowaniem jej. Skoro serwis nie jest w stanie, wbrew zamieszczanym informacjom jej usunąć, to muszą wziąć na siebie odpowiedzialność. Żaden klient nie zdecydował by się na zakup auta, wiedząc o tym, że posiada ono usterkę mogącą doprowadzić do poważnych uszkodzeń silnika i jego osprzętu. Kupując samochód dopytywałem szczegółowo o ten silnik. Oczywiście sprzedawca go zachwalał. Polecił ( po koleżeńsku) wymienić wcześniej olej silnikowy. Sugerował wymianę przy 5 tys. km. jeśli chcę długo i bezproblemowo auto użytkować. Nie zdążyłem - przy 4.400km nastapiła pierwsza awaria. Z perspektywy czasu uważam, że wiedząc o występującym w tym silniku problemie próbował " odwlec w czasie" jego objawy. Z całą pewnościa w chwili sprzedaży auta wiedział o ogłoszonej przez Forda akcji serwisowej, ale nie poinformował mnie o niej. List z wezwaniem na akcję serwisową otrzymałem już po wystąpieniu awarii. Dlatego ciekaw jestem kiedy Ford ogłosił akcję serwisową 19B19. Może ktoś wie? proszę o informację, może być na priv.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Jeśli kupiłeś na działalność gospodarczą to prawo konsumenckie nie stoi po twojej stronie.....

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Użytkuję samochód do celów służbowych i prywatnych, zgodnie z jego przeznaczeniem. Dlaczego prawo konsumenckie nie miało by mieć zastosowania w moim przypadku? Proszę, denon 2000 - uzasadnij swoje stwierdzenia. Jakaś podstawa prawna? Specjalne wyłączenia? Czy po prostu, nie - bo nie? To tak samo jak ze stwierdzeniem, że umowa zawiera adnotację o rezygnacji z rękojmi?

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

róznica jest taka, że jeśli kupięś auto na firmę, z fakturą i nipem to nie jesteś konsumentem tylko przedsiębiorcą. nie obowiązuje tu kodeks cywilny tylko prawa handlowego.

trwają jakieś legislacyjne przepychanki, aby jednoosobowe działałności mogły być traktowane jako konsumenci.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

" Jakieś legislacyjne przepychanki" to uchwalona w dniu 31 lipca 2019r" Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych." Przepisy te wejdą w życie z dniem 1 czerwca 2020r. Zrównuje ona uprawnienia osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą z uprawnieniami konsumentów. Warunkiem jest charakter wykonywanej działalności gospodarczej.

Odnoszę wrażenie, że niektóre wpisy na tym forum mają za zadanie zniechecanie osób niezadowolonych z produktów firmy Ford od podejmowania jakichkolwiek działań ; ).

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Nie trzeba było długo czekać. Dzisiaj przy przebiegu 13587km zaświeciła się znów kontrolka wymiany oleju. Poprzedziły ją silne szarpnięcia silnikiem po których auto będące na biegu jałowym zgasło na skrzyżowaniu pod światłami. Nie podczas ruszania, tylko na postoju. Gdy uruchomiłem silnik, sytuacja się powtórzyła. Zjechałem na najbliższy parking i zgłosiłem awarię w assistance. Za niecałe pół godziny laweta zabrała auto. Brawo dla assistance za szybkie załatwienie sprawy. Zobaczymy jutro, czy równie szybko zorganizują auto zastępcze.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

W poniedziałek około godz. 14.30 miałem tel. z serwisu. Otrzymałem informację, że skasowano błąd i z autem nic złego się nie dzieje. Zaproponowano odpłatną wymianę oleju. Nie zgodziłem się. We wtorek rano o godz. 8;00 kolejny tel.z informacją, że olej jednak zostanie wymieniony w ramach gwarancji. O 10;20 auto do odbioru. Przeprowadziłem rozmowę z Kierownikiem serwisu, który wspierany przez diagnostę i pracownika serwisu usiłował wmówić mi, że źle eksploatuję auto. Poinformowałem ich, że szczegółowo zapoznałem się z instrukcją obsługi auta i stosuję się do zawartych w niej zapisów. Wmawiano mi, że auto jest przeze mnie źle eksploatowane, bo użytkuję je przeważnie w mieście. Poprosiłem o wskazanie mi w instrukcji obsługi fragmentu mówiącego o tym, że samochód ten trzeba użytkować poza miastem. Stwierdzili, że takich zapisów nie ma, bo instrukcja obsługi jest " uniwersalna" dla wielu modeli aut. Podczas zakupu samochodu nikt nie poinformował mnie o szczególnych warunkach eksploatacji auta. Zasłanianie się nowoczesnymi technologiami ,wprowadzonymi przez firmę Ford w celu przedłużenia żywotności silnika, dla dobra użytkowników aut, zakrawa na kpinę. Serwis twierdzi,że zapalenie się kontrolki oleju, informującej o jego zbytnim rozrzedzeniu nie jest awarią. Nie chcieli mi jednak dać na piśmie, że mogę tę kontrolkę w związku z tym ignorować :D. A instrukcja obsługi nakazuje jak najszybciej przerwać jazdę i skontaktować się z serwisem. Dowiedziałem się , że przy przebiegu 8000km, powinienem być obciążony kosztem wymiany oleju, choć takiej wymiany nie dokonano.( Zapomniano o wymianie oleju przy przebiegu 4400, w ramach akcji serwisowej?). Podobno jest reguła, że do 2/3 przebiegu między przeglądowego koszt wymiany oleju pokrywa serwis w ramach gwarancji, a powyżej 2/3 płaci klient. Zapytałem z czego to wynika, bo kupując auto nie byłem o tym informowany. :?: Spodziewając się takiego obrotu sprawy złożyłem za pośrednictwem serwisu pismo wzywające Ford Sp. z o. o. do skutecznej naprawy auta. Opisałem w nim całą historię serwisową. Auto trafia do serwisu średnio co miesiąc, po przejechaniu około 3500km. Dużo większe spalanie serwisanci tłumaczą ciągłym wypalaniem przez auto filtra DPF.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

To jakiś tani żart.
Serwis i diagnozą z mchu i paproci. Współczuję takich asów i nerwów z tym związanych. Pięknie ich załatwiłeś tematem pisma odnośnie kontrolki.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

O kontrolce tylko rozmawialiśmy, w piśmie tego nie ma. Pismo miałem przygotowane wcześniej. Natomiast gdy główny diagnosta serwisu zaczął mi opowiadać o tym, że zaświecenie się kontrolki wymiany oleju nie jest awarią auta a jedynie informacją, pojawiającą się dla mojego dobra. Mającą przyczynić sie do dłuższej żywotności silnika. Serwis stoi bowiem na stanowisku, że to wogóle nie jest awaria. Nie wpisuje napraw do książki serwisowej, bo podobno nie ma tam stosownych rubryk. Dlaczego w takim razie Ford Sp. z o. o. wzywając na akcję serwisowa 19B19 kończy list wytłuszczonym drukiem : Cyt. " Prosimy o wzięcie ze sobą niniejszego listu i przedstawienie go podczas wizyty u Dealera. Naprawa zostanie wykonana bezpłatnie, a Dealer wykonujący usługę dołoży wszelkich starań, aby zminimalizować wszelkie niedogodności."
NAPRAWA ! Tak czynności serwisowe z tym związane określił Ford. Serwis jednak wie lepiej. Trzymam ten list jak relikwię. Bo opisano w nim usterkę i jej konsekwencje, przyznając sie tym samym do błędu konstrukcyjnego. Zapytałem moich rozmówców w serwisie, czy przy okazji następnej takiej awarii mam stawić się u nich z rzeczoznawcą, który sprawdzi stan oleju silnikowego po wyświetleniu sie kontrolki zmiany oleju. Dwukrotnie serwis uznał bowiem to wskazanie za błąd i ograniczył się do jego wykasowania, nie wymieniając oleju.( Choć czujniki auta , dla mojego dobra :D to sygnalizowały). Chwila konsternacji - diagnosta zgodził się jednak ze mną , że laboratoryjnie da się to sprawdzić. CDN.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Otrzymałem odpowiedź od autoryzowanego serwisu Forda. Pomijam wstęp zawierający dane serwisu i auta. Wygląda ona tak:
"Dotyczy pisma z dnia 11 lutego 2020 roku. Wezwanie do skutecznej naprawy auta."
" Niniejszym oświadczam, że zgłoszone przez Pana w dniu 11 lutego 2020 roku usterki samochodu, zostały zweryfikowane przez wyspecjalizowanych, posiadających wieloletnie doświadczenie pracowników serwisu. W toku przeprowadzonych czynności diagnostycznych, nie stwierdzono żadnych wad produktu. Akcja serwisowa 19B19 została wykonana zgodnie z zaleceniami producenta, ma charakter przywoławczy i za datę jej ogłoszenia dla ww. pojazdu należy przyjąć datę z listu, czyli 18.10.2019r. Zgłaszane usterki sa związane z charakterystyką pracy układu oczyszczania spalin.
Jednocześnie z przeprowadzonej rozmowy w dniu 11 lutego wynika, że pojawianie się potrzeby wymiany oleju ma charakter okresowy i jest związany z eksploatacją pojazdu, która w tym okresie ogranicza się do jazdy w cyklu miejskim. Co uniemożliwia oczyszczenie filtra DPF, przewidzianego przez producenta.
Nasz serwis dokonał wszelkich starań, aby maksymalnie ograniczyć niedogodności związane z tą cechą produktu i zmniejszyć koszty związane z wymianą oleju.
Zachęcam do terminowego wykonania przeglądu w zakresie OT15, co zapewni Panu dalsze korzystanie z warunków gwarancji na ww. pojazd."
Czyli wybitni fachowcy nie znaleźli żadnych wad produktu, a zgłaszane usterki mają charakter okresowy i są związane z charakterystyką pracy układu oczyszczania spalin. Serwis zmniejsza koszty związane z wymiana oleju, po prostu go nie wymieniając, kiedy pojawia się komunikat. Najprostszy sposób. Sprawdzałem stan oleju po wymianie oleju przy przebiegu 4400km, dokonanego w ramach akcji serwisowej. Olej był przejrzysty. Po ostatniej wymianie przy ok. 13500km nie był przejrzysty. Zapewne wiedząc, ze przy 15000km jest planowy przegląd, odessano część oleju i zrobiono dolewkę. Tak ograniczane są koszta i " Niedogodności związane z tą cechą produktu." Z rozmowy, którą przeprowadziłem w serwisie w żaden sposób nie wynikalo, że pojazd jest eksploatowany tylko w cyklu miejskim, a tak napisano w odpowiedzi. Tak jest dla serwisu wygodniej. Chyba trzeba brać przykład ze słynnego lokalu Sowa & Przyjaciele :).

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

No i dobrnąłem do pierwszego przeglądu przy 15 000km. Podczas oględzin samochodu okazało się, że klocki hamulcowe są do wymiany. Zapytałem ile powinny wytrzymać? Znów dyplomatyczna odpowiedź, że teoretycznie dwa razy tyle, ale wszystko zależy od stylu jazdy(Jak ze spalaniem,auto pali w mieście 8l, komputer pokazuje średnie zużycie 7,1. W trasie około 5l- komp. 3,5-4,2l. Serwis tłumaczy to nadal ciągłą próbą dopalania DPF przez auto. Po powrocie z trasy i przejechaniu 70km bez żadnej przerwy, gdzie DPF z całą pewnościa powinien sie wypalić, na pierwszych światłach auto wchodzi znów na wyższe obroty, starając sie wypalać zapewne DPF. Kontrolka DPF się nie świeci. Alergia na miasto, czy co?). Na tarczach hamulcowych pojawił się już wyczuwalny rant.( Z czego one są robione?) Zapewne używam hamulców dwa razy częściej niż powinienem :). Proponowany koszt oryginalnych klocków, jeśli dobrze pamiętam 360zł, robocizna ponad 100zł. Szybko sprawdziłem w telefonie ceny zamienników ( 120-160). Poprosiłem o rozmowę z kierownikiem. Zapytałem, czy w związku z tym, że oryginalne klocki mają trwałość o połowę mniejszą od zamienników, mogę zastosować te drugie? Odpowiedziano mi, że jako właściciel auta mogę, strace jednak gwarancję :). Poinformowano mnie, że serwis może montować wyłącznie części oryginalne. Zmieniono jednak cenę klocków(271,83) i montażu(59,78 ). Sam przegląd wyceniono na 576zł. Zapytałem więc, czy cena za przegląd nie jest stała? Wcześniej miałem informacje, że koszt to 550zł. Znów wyjaśnienia, że zależy z którego programu jest wyliczany - z serwisowego, czy jakiegoś tam innego.Stanęło na 550zł. W nagrodę spędziłem w salonie 4,5 godziny :). Do zobaczenie za jakieś 3000-3500km.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Niestety byłem zbytnim optymistą pisząc, że dalszy ciąg nastąpi po przejechaniu 3000-3500km. Wczoraj wieczorem, po 2450km od przeglądu, przy przebiegu 17452km znów historia się powtórzyła, po raz piąty. Zaświeciła się najpierw kontrolka wymiany oleju, a chwilę później również symbol klucza, czyli zaproszenie do serwisu :). Zanim jednak zadzwoniłem na assistance, wykonałem telefon do rzeczoznawcy PZM. Przeprowadziłem z nim rozmowę, opisując problem i reakcję serwisu. Rzeczoznawca poinstruował mnie, że jeśli uznam to za stosowne mogę, po uzgodnieniu z nim i serwisem, komisyjnie pobrać olej do badania laboratoryjnego. Potrzebne jest do tego około 1l. oleju. Następnie w jego obecności zawiozę próbkę do badania. Na szczęście placówka prowadząca takie badania znajduje się w moim mieście. Koszt badania to około 300zł.
Poinformowałem o tym pracowników serwisu. Uprzedziłem, że gdy następnym razem sytuacja sie powtórzy, a mogę założyć z dużym prawdopodobieństwem, że nastąpi to za około miesiąc, postąpię właśnie w taki sposób. Zobaczymy, co zrobi teraz serwis. Miłym zaskoczeniem ze strony serwisu była propozycja samochodu zastępczego.
Moim zdaniem rozcieńczanie przez samochód oleju silnikowego jest wadą konstrukcyjną, uniemożliwiającą normalną eksploatację auta.
Rzeczoznawca poinstruował mnie też, żebym skorzystał z usług prawnika i wystosował do firmy FORD odpowiednie pismo.
Wprawdzie wysłałem takie pismo, za pośrednictwem serwisu, ale nie mam pewności, że zostało ono przesłane dalej.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Wczoraj odebrałem auto z serwisu. Wymieniono olej w ramach gwarancji. Zobaczymy kiedy wystąpi awaria po raz szósty, bo że nastąpi, to pewne.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

22541 km - po raz szósty serwis z tego samego powodu. Kontrolka wymiany oleju i lkucza. kolejne zaproszenie do serwisu. Widać że poprzednim razem wymieniono naprawdę olej, a nie odessano części i nie zrobiono dolewki bo do tej pory najdłuższy przebieg wynosił 4400 km zaraz po odebraniu auta z salonu, teraz 5089km.
Taka " cecha produktu":D. jak to nazywa serwis.
Z perspektywy użytkownika - wada fabryczna. Ciekawe czy ten silnik montowany we Fiestach też sprawuje się tak samo. Akcja serwisowa dotyczyła obu modeli samochodów.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Ciekawe co majstrują przy samochodzie, bo z serwisu nie ma żadnych informacji telefonicznych. Przychodzą tylko sms-y z informacją o przedłużeniu najmu auta zastępczego. Tym razem doszedł jeszcze problem z klimatyzacją. Słabo chłodzi a sprężarka załącza się co 5 sekund na 3 sek. Raczej tak być nie powinno, ale to może kolejna " cecha " produktu?

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

W poniedziałek przed południem auto oddali. Okazało się, że serwis czekał na najnowszą aktualizację oprogramowania, która miała sie ukazać właśnie w poniedziałek rano. W ramach gwarancji wymieniono olej w silniku i sprawdzono układ klimatyzacji. Sprężarka klimy załączająca się co kilka sekund to, jak mnie zapewniono norma.:lol:

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Co do hamulców kolega ma Peugeota 5008.
Przy 20 tyś km to samo - klocków z przodu brak a na tarczach już spore ranty.
"za ostro pan jeździ"
no... zwłaszcza że połowa przebiegu z 3ką dzieci w fotelikach i więcej jak 120 nawet na autostradzie nie przekracza.
Ale u niego przynajmniej z silnikiem OK (2-litrówka, diesel, 180KM). Tam na 20 tyś km się upomni o dolewkę z pół litra i tyle.
Auto 2019r

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Mnie pracownik serwisu odnośnie hamulców opowiedał historię nowego passata, którym jeździ jego żona ( wiadomo, kobieta) - tam było to samo:D. Takimi opowiastkami próbuje się wmówić klientom, że ford pod tym wzgledem nie odstaje od konkurencji.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Kwestia stylu jazdy. Dzisiaj jechałem długo za jednym samochodem w trasie, to na 10 przyhamowań samochodu przede mną, ja wciskałem hamulec może jeden raz....

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

poza tym auta z automatyczną skrzynią biegów nie wytracają tak prędkości jak te z manualną, po odpuszczeniu gazu, więc trzeba praktycznie zawsze nogą operować jak nie na gazie to na hamulcu.
druga sprawa, jak masz skrzynie hydrokinetyczną, to każde ruszenie z miejsca zaczyna się od tarcia hamulców.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Byłem dzisiaj u adwokata. Sprawa nie jest łatwa, ale co zrobić? Na początek pismo do sprzedawcy z żądaniem wymiany samochodu na wolny od wad z zastrzeżeniem, że jeśli tego nie zrobi, to odstąpię od umowy kupna. Zobaczymy co dalej - piłka po stronie przeciwnika. Już teraz wiem co to za samochody(2szt.) stały w serwisie, gdy szykowałem się do zakupu forda. Roczne - z kpl. opon. Tylko nie mpogli mi ich sprzedać :lol: . Były oddane do dealera przez zadowolonych klientów Forda :D. Miały zapewne nieurególowany stan prawny. Teraz rozumiem zmieszanie sprzedawcy, gdy o nie pytałem.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Zaczyna robić się ciekawie [emoji106]

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Idę ta samą drogą, w ASO u dealera zlecenie otwarte cały czas. Byłem u rzeczoznawca w ASO, następna awaria i dwóch rzecoznawcow, kancelaria, komisyjne pobranie oleju x2, dwa badania jakości oleju. I zobaczymy co wtedy powie ford.

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Ciekawie robi się jak czyta się instrukcję obsługi na stronie 120 jest wyraźnie opisana metoda ręcznego uruchamiania regeneracji DPF. Przy czym jest opisane, że należy wejść w menu - ustawienia itd. Mam wersję Trend gdzie nie ma radia dotykowego i takiej opcji nie ma...

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Ja również nie mogę tego zrobić , również wersja Trend. Ale mniejsza o to. Ważniejsze jest to, że nie wolno trzymać auta z uruchomionym silnikiem przez tyle czasu. To jest niezgodne z obowiązującymi w naszym kraju przepisami. I gdzie tutaj jest ekologia, dla której wprowadzono te" ulepszenia"?

Odp: DPF w silniku 1,5 Duratorq
 

Ja nie wiem czy to nie jakieś celowe działanie na wymiecenie jakiejś tam puli "trefnych" samochodów z rynku, po ciuchu, (bardziej zmycie z siebie odpowiedzialności za produkt) jako pokłosie afery Dieselgate po której wyszło że praktycznie każdy miał coś za uszami.
Mam w rodzinie Volvo V70 2.0 Drive-I 181KM salonowe. 180 tyś km bezawaryjnego przelotu, pisemko z ASO żeby się stawić na akcję serwisową wymiany czegoś tam i aktualizację softu.
Po imprezie samochód zrobił dosłownie 50km i CHECK, lawina błędów, powrót do ASO "do wymiany chłodnica EGR za 4 tyś zł"
Wchodzi na forum Volvo - temat dot. w/w sprawy już 40 stron liczy i część też już o sądy zahacza.
Czy to nie jest tak że taniej im poszarpać się z kilkoma przed sądami niż gdyby wyszło na jaw że coś tam przykombinowali na oprogramowaniu i dostaną jak VW nakaz rekompensat za setki tysięcy sztuk wypuszczonych na rynek.
W Polsce i tak choćbyś miał stos dowodów na ich winę - nie wygrasz w życiu - bo oni mają kancelarie prawne które do tego nie dopuszczą i będą przeciagać w nieskończoność procesy aż się zmęczysz albo braknie ci pieniędzy.

W USA VW wypłacił... jak się nie mylę 2,5 miliarda dolarów odszkodowań i zmuszony był odkupić 250 tysięcy pojazdów
W Europie w zasadzie pokazał wszystkim "faka"