1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Witam. Mam bardzo specyficzny problem z klimatyzacją w swoim Focusie. Mianowicie klimatyzacja normalnie działała sobie przez kilka lat od momentu zakupu po czym przestała działać co objawiło się przede wszystkim brakiem klimy i brakiem specyficznego dźwięku załączania się kompresora. Dziś postanowiłem sprawdzić bezpieczniki i po ogarnięciu schematu ku memu zaskoczeniu okazało się, że nie ma w moim Focusie tego bezpiecznika, miejsce, w którym powinien być jest puste - brak bezpiecznika i brak okablowania. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Nie wiem czy to zostało w tym przypadku jakoś specyficznie zmajstrowane czy co, ale jest to o tyle dziwne, że klimatyzacja normalnie działała, więc albo z perspektywy elektryki było to inaczej zorganizowane i inny bezpiecznik za to odpowiada, albo jakiś mechanik wywinął mi psikusa. Jeśli ktoś z was spotkał się z czymś takim lub ma jakiś pomysł co do tego psikusa to prosiłbym o rady. Inna kwestia czy ponowne okablowanie tego bezpiecznika jest drogie? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Brakujący u Ciebie bezpiecznik jest od grzałki PTC :)

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Wystarczyło odwrócić pokrywę skrzynki bezpieczników i zobaczyć czego brakuje.
Z opisu wynika PTC, wyposażenie opcjonalne i nie jest to związane z klimatyzacją.

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Dziękuję bardzo za pomoc. Szukam dalej przyczyny nie działającej klimy :)

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Jeżeli nigdy nie uzupełniałeś czynnika to może być go za mało. Dalej może być wadliwy czujnik niskiego lub wysokiego ciśnienia. Przy uszkodzonym wentylatorze silnika też klimatyzacja się nie włączy.

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Czynnik był nabijany niedawno, wentylator raczej działa bo żadnych skoków temperatury nie zauważyłem. Silnik na swój sposób reaguje kiedy naciskam przycisk AC - czyli w chwili kiedy naciskam AC silnik zaczyna działać jakby pod większym obciążeniem. Fachowców w mojej okolicy od klimy na palcach jednej ręki zliczę, a tych co można by śmiało polecić to albo wcale nie ma albo nie sposób w chwili obecnej się dodzwonić do takiego. Najgorszy scenariusz mam już przed oczami - jadę do "speca", on wyczaja, że ja zielony i kroi mnie na wymianie czego tylko się da :p

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Jeśli klimatyzacja zaraz po nabiciu działała, a teraz nie działa, to sprawdź szczelność układu. Do czynnika powinien być dodawany barwnik UV, więc kup/pożycz lampę UV i szukaj. Jeśli nie dodali, to ściągnij i nabij ponownie z barwnikiem.
W Focusie MK1 się rozszczelniła (pękła) sprężarka (po ok. 13 latach) i na przestrzeni 2-3 miesięcy wyciekał płyn na tyle, żeby nie było wymaganego ciśnienia.

A co do rzetelnego mechanika, to poszukaj na forum polecanych z okolicy, albo zadaj pytanie w sekcji regionalnej.

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Dziękuję bardzo. Jestem bardzo zaskoczony szybkością otrzymywanej pomocy i poziomem merytorycznym tego forum. Pozdrawiam

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

UV pogarsza właściwości oleju. To stara komunistyczna metoda. Nabijasz azotem i czujnik wychwyci w minutę wyciek. Bez ceregieli

Odp: 1.6 TDCI klimatyzacja - brak bezpiecznika i brak okablowania w BCM
 

Producenci się chwalą, iż ich nowoczesne barwniki nie zmieniają właściwości smarnych czynnika chłodniczego. Można im nie wierzyć, ale jakoś jeżdżę z barwnikiem po założeniu nowej pompy (produkcji Nissens) już kilka lat i póki co problemów nie ma; jeszcze nie miałem potrzeby dobijania układu.

A testery azotu lub azotu-wodoru to chyba bardziej dla warsztatu, bo do domu i badania z doskoku trochę za drogie. Wtedy prościej napisać "jedź do dobrego warsztatu", co się tyczy również ewentualnego napełniania z barwnikiem oczywiście ;).