Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Witam.
Dziś zauważyłem ze mój alternator ma bardzo malutkie (szczelinę)pęknięcie. Jaki jest koszt wymiany obudowy? I czy można jeździć z takim ? Tygodniowo robie może max 20-30 km lub nawet mniej.
Daje zdjęcie gdzie jest pęknięcie i na jakiej długości.
Ps. Głupie pytanie. Ale nie chce wykładać pieniądze na foczkę i czy można tą szczelinę zakleić klejem do metalu?

Odp: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Mój ma talie pękniecie i pracuje od lat. Nie przejmuj się . Dużo starych alternatorów ma takie pęknięcia.

Odp: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Magneti Marelli słynie z pęknięć stojana. To taki znak rozpoznawczy tej marki.

Tutaj rzadkość - chyba że zmienili dostawcę.

Odp: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Witam. Dziś się dowiedziałem od mechanika że można same szczotki wymienić,jest to prawda ? Bo zamówiłem u niego za 10 zł. Są jakieś instrukcje?

Odp: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Czemu chcesz wymieniać szczotki?

Odp: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Są zużyte i napięcie mi skacze do ponad 15V.

Odp: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Ja kupiłem nowy (ok. 500 zł) mam gwarancję i spokój, nie opłaca się wymiana obudowy i ewentualnej reszty bo efekt nieznany a koszty pewnie podobne.

Odp: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Ja się bawię. Bo szczotki 10 zł a regulator 80 zł + kilka godzin roboty. Nie za bardzo mi się chce wydawać 500 zł.

Re: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

a ja oddaje alternator do profesjonalnej firmy i za 150 zł mam igłe

nie bawię się sam, bo nie mam sprzętu i wiedzy

Odp: Re: Pęknięcie na alternatorze, jeździć?
 

Jeśli chodzi o sprzęt to kilka zwykły kluczy. A trochę wiedzy posiadam więc nie ma problemu u mnie.