Wymiana uszczelniaczy zaworowych
 

Czy w silniku 2,5 d istnieje możliwość wymiany uszczelniaczy zaworowych bez zdejmowania głowicy?

Odp: Wymiana uszczelniaczy zaworowych
 

W każdym silniku spalinowym istnieje taka możliwość, trzeba tylko wiedzieć co, i jak zrobić.

Ale z doswiadczenia wiem, że wymiana samych uszczelniaczy niewiele daje, roboty sporo, jak robi to warsztat,to koszty.
Z wymianą uszczelniaczy jak razem wymienia sie prowadnice zaworów, a nawet i zawory, to wtedy jest fachowo, według instrukcji.
Ale wtedy głowice trzeba zdejmować, gniazda zaworowe szlifować.

Odp: Wymiana uszczelniaczy zaworowych
 

Po ściśnięciu sprężyny i wyjęciu rygielków zamka zaworu zawór będzie chciał wpaść do cylindra. Nawet jeżeli podeprzesz go tłokiem (silnik jest konfliktowy), to trzonek zaworu będzie za nisko na powrotny montaż.
Podobno niektórzy radzą sobie z tym problemem demontując wtryskiwacze i podając sprężone powietrze do cylindra. Ale to są już sztuczki z wyższej szkoły, ponadto demontaż wtryskiwacza to kolejne problemy (potrzebne nowe uszczelki kauczukowe i teflonowe).
Potrzebny jest też ściskacz sprężyny, typowe działają na zdjętej głowicy, musiałbyś coś zaprojektować...

Sam uszczelniacz zdejmuje się np. kombinerkami, a wciska się go na prowadnicę przy pomocy wysokiej nasadki odpowiedniej średnicy.

Odp: Wymiana uszczelniaczy zaworowych
 

To nie jest robota dla kogos, kto ma mgliste pojęcie o konstrukcji silnika, o mechanice motoryzacyjnej.
Radze samemu sie za to nie brac, bo można narobić kłopotów, a skutek żaden.

Odp: Wymiana uszczelniaczy zaworowych
 

Może kolega wie gdzie mogę dostać (oprócz ASO) bo jakoś szukając w sieci nie natrafiłem na takowe.

Odp: Wymiana uszczelniaczy zaworowych
 

Nawet a ASO będzie problem, bo są różne w zależności od wtryskiwaczy, nie pamiętam już dobrze, ale chyba są trzy rodzaje. Już kiedyś ktoś pisał o tym na Forum, w ASO nie mieli takich jak potrzebował. Nawet na zamówienie.
Problemu nie ma tylko wtedy, gdy montuje się nowe wtryskiwacze.

Uszczelka dolna, teflonowa, ma zabezpieczać przed dostawaniem się osadów ze spalania do kanału wtryskiwacza, górna kauczukowa przed wciekaniem paliwa od góry, które chociażby podczas odpowietrzania zawsze się pojawi pod wtryskiwaczem. Paliwo diesla, ze względu na trzydziestoprocentową obecnością nafty, ma olbrzymią przenikalność i penetrowalność szczelin. Potem paliwo odparowuje, a osady są jeszcze bardziej zwarte i sklejone.

Jakimś wyjściem jest - przed montażem wtryskiwaczy ze starymi uszczelkami - dokładne oczyszczenie wtryskiwaczy i kanałów i posmarowanie ich cieniutką warstewką białej pasty ceramicznej.
Ja kiedyś w trasie zmieniałem pęknięty wtryskiwacz (przypadkowo miałem jakiegoś trupa), nie miałem pasty - potem po paru tysiącach km jego wyjęcie skończyło się na demontażu głowicy...

Odp: Wymiana uszczelniaczy zaworowych
 

Tak jak pisali przedmówcy: da się to zrobić bardzo kombinując ale o wiele prościej i po prawdzie szybciej jest zdjąć głowice. W tym silniku głowice zdejmiesz bez ruszania rozrządu. Tylko kolektory, pokrywa zaworowa i śruby głowicy i całość na wierzchu.