Demontaż alternatora
 

Czy ktoś z forumowiczów demontował alternator w KA 1.2 benzyna ?

Odp: Demontaż alternatora
 

Nikt nie odpowiedział więc postaram się zostawić dla zainteresowanych:
Objawy: niedoładowany akumulator, przy włączeniu odbiorników na wolnych obrotach światła świeciły jak świeczki.
Zmierzone napięcie ładowania przy pełnym obciążeniu spadało do 11V.

Temat wymiany/demontażu alternatora w Ka MK2 1.2 z klimatyzacją bez kanału lub podnośnika jest ciężki do wykonania.

A więc po kolei czynności które wykonałem:
1. Demontaż koła przedniego lewego
2. Demontaż wspornika łączącego wózek z podłużnicą (nasadka 17)
2. Demontaż nadkola i osłony (śrubokręt krzyżakowy i nasadka 10)
3. Demontaż paska wielorowkowego (kluczem 13mm luzujemy napinacz i zsuwamy pasek)
4. Odkręcenie przewodów od alternatora (klucz nasadka 13mm i 8mm)
5. Odkręcenie alternatora (trzy śruby na klucz 13mm i bardzo sprawne ręce ;-)
5. I tutaj powinniśmy cieszyć się ładnym alternatorem w ręku ale najpierw trzeba go wyjąć z przestrzeni pomiędzy silnikiem, nadwoziem, rurą wydechowa i wózkiem podwozia.
6. W tym celu odkręcamy dolne mocowanie silnika (klucz z tego co pamiętam 19mm) i popychamy silnik w kierunku przodu pojazdu robiąc miejsce dla pacjenta.

Montaż oczywiście w kolejności odwrotnej...
Przed rozpoczęciem roboty należałoby oczywiście odłączyć akumulator.

Czas: demontaż 2h15min, montaż i poskładanie wszystkiego do kupy około 50min.
Koszt regeneracji alternatora (nowy regulator napięcia i nowe łożyska) w firmie wykonującej takie usługi: 220brutto