Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

Jestem posiadaczem Ford Fiesta z 2016r. 1.0. Problemy zaczęły się w 2016 roku kiedy to zauważyłem wodę w miejscu gdzie znajduje się koło zapasowe, więc udałem się do ASO, oni byli "zieloni" w tym temacie bo pierwszy raz mieli taki przypadek.
No i się zaczęło, "milion" doświadczeń z którego miejsca mogłoby to przeciekać, wymiana części nowych na nowe też nic nie wniosła np: listwa na dachu lewa strona którą mam już chyba trzecią (po zakupie auta też była wymieniona bo się odkleiła). Wzywanie inżyniera Ford Polska z Warszawy też nie pomogło.
Dzwonienie do Ford Polska do Warszawy i zgłaszanie reklamacji nie warto bo oni nie pomagają albo nie odpowiadają na emalie na zadane pytanie.
Problemy przecieków wody trwały od 2016 do 2018 były dwa, pierwsza na połączeniu blach pod pokrywą bagażnika a druga to spod masy uszczelniającej w bagażniku która też była wymieniana "n ty" raz. Skutki napraw trwają do dnia dzisiejszego.
Ford Protect do czego to ma być potrzebne skoro zgłaszane reklamacje są nie uwzględniane.
A teraz chyba najlepsze po trzech latach użytkowania rdzewiejąca klapa bagażnika.

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

Kiedyś poprawią. Na razie ta usterka występuje od jakichś 15 lat (od czasu wprowadzenia fokusa mk2) i jest za wcześnie na jej usunięcie. Jest tu mnóstwo opisów jak forumowicze sobie z nią radzili "garażowymi" sposobami. Usunięcie istotnej wady u forda trwa tak ze dwie dekady. Ja miałem odpadająca plastikową listwę na klapie bagażnika i została ona wreszcie usunięta w mk3 fl. Ford się zorientował i zrobił klapę tak, jak miałem w aucie zaprojektowanym pod koniec ubiegłego wieku. :-)

Jedyny pożytek z tego doświadczenia to to, że wiesz jakich wyrobów samochodopodobnych unikać w przyszłości.

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

napisal kierowca 1.4tsi.. :570:

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

Nie ma to jak kurak na masce. :570:

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

Zanim nabyłem forda, to też nijak nie wierzyłem, że może być gorszy od skody.

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

To co tu jeszcze robisz? Tutaj masz nowych "kumpli" [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] ;)

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] Więcej konkretów prosimy, a nie ogólniki, że "ford g... wort".

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

Mi to się kiedyś Levisy na tyłku rozdarły i dlatego są do XXXXXX. No i szwagrowi nitka z podobnych wylazła. Już znudzony jestem tymi dyrdymałami co jest lepsze, a co gorsze. Ford to Ford i trzeba go brać z "dobrodziejstwem" inwentarza. Każda marka ma coś za skórą, tylko że Polak nigdy prawdy nie powie, bo może "somsiad" się śmiać że mu nie poszło.

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

O! To jest właśnie to. :-) Bo jak widzę niechlujnie wymyślone rzeczy, to mnie one irytują i chcę się ich pozbyć. Ford jest OK, jeśli "lejemy i jedziemy". A ja lubię posiedzieć z autem w garażu i o nie zadbać. A w fokusie gdzie nie zajrzałem, to raził mnie kicz nadwozia.

Nie zepsuł się, nie był trefnym egzemplarzem, tylko był wymyślony niechlujnie. O szczegółach tyle razy pisałem na forum, że nie będę się tu znów wysilał. Problem opisany przez autora tego wątku to przecież nic nowego, bo właściciele fokusów i b-maksów z tym samym sobie radzili. Mój akurat nie przeciekał, chociaż pod wykładzinę przed przednimi fotelami nie zaglądałem, a tam z gatunku TTTM też stwierdzono przeciekanie:

https://images91.fotosik.pl/124/e0a834bf451f5b29.jpg

Przy okazji, widać jaki jest pomysł forda na podłogę - jedna stopa niżej, a druga wyżej. Bo projektant-amator nie wiedział, że blachę trzeba ukształtować tak, żeby po położeniu nawiewu na tył podłoga była równa. To jest właśnie szczegół ilustrujący tysiąc pińcet sto dziewińcet fordzianych wtop. Takie detale mnie zniechęciły. A są tacy, co ich nie widzą i jeżdżą zadowoleni.

Odp: Totalna porażka ASO i Ford Polska
 

Część postów nie na temat poleciała więc pilnować się :!!: