Czy faktycznie fotele w ST są tak niewygodne
 

Cześć ekipa,

pytanie do posiadaczy po tym filmie: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Czy faktycznie te fotele w ST są tak niewygodne i w długich trasach kręgosłup boli? Trochę mnie to zmartwiło a nie miałem jeszcze okazji pojeździć dłużej tym autem.

Odp: Czy faktycznie fotele w ST są tak niewygodne
 

Jeśli to te same fotele co w Fieście ST (a tak wyglądają) to miałem już okazję robić w nich 1500km na jednego strzała z przerwami na tankowanie i są bardzo wygodne. U mnie jedyny dyskomfort, który wystąpił to drętwienie nogi po 10h jazdy ale to dlatego, że są wąskie i mają takie, a nie inne trzymanie, więc nogi są cały czas w jednej pozycji... (wystarczyło się zatrzymać na 5 minut i pochodzić) ale plecy itd. nic nie bolały. Kwestia, żeby dobrze sobie wyregulować odcinek lędźwiowy.
Bardziej miewam zmęczone plecy jak zrobię tak długą trasę w nowym BMW X3 niż w Fieście. Na długich trasach bardziej może doskwierać sztywne zawieszenie i wygłuszenie auta, które i tak jest bardzo przyzwoite jak na swoją klasę ale no A6 albo X3 to to nie jest.

Odp: Czy faktycznie fotele w ST są tak niewygodne
 

Dzięki Damian :) mam nadzieje że jeszcze kilka osób się wypowie w temacie :)

Odp: Czy faktycznie fotele w ST są tak niewygodne
 

Mam Pumę z Recaro i mimo twardości zarówno foteli, jak i zawieszenia są wygodne. To prawda, są dość wąskie i wymuszają pewną nieruchomą pozycję i osobiście co 2 godziny jazdy wychodzę, by rozprostować nogi, ale porównując je do foteli z nowego Citroena C4, którego miałem okazję użytkować przez tydzień fotele są nieporównywalnie lepsze. Citroen-owskie są miękkie i wymuszają jakąś taką przygarbioną pozycję, co po 30 minutach jazdy odzywa się bólem pleców.

Odp: Czy faktycznie fotele w ST są tak niewygodne
 

Dla mnie te fotele RECARO są za wąskie. Konkretnie siedzisko jest za wąskie. Już po krótkiej jeździe bolą kolce biodrowe (miednicy) po lewej i prawej stronie z powodu ucisku na kość miednicy, przez zbyt wąskie boczki siedziska fotela. Podparcie pleców i oparcie fotela - bez uwag. Z powodu zbyt wąskiego siedziska moja żona nie chce jeździć Pumą i powiedziała, że kupiłem g..niany samochód. :shock:
I żeby było jasne... jakiejś wielkiej nadwagi nie mamy. Moja żona ma 173cm wzrostu i waży 60 kg.

Odp: Czy faktycznie fotele w ST są tak niewygodne
 

Mam dobrą wiadomość dla wszystkich, dla których fotele RECARO mają zbyt wąskie siedzisko.
Znalazłem tapicera, który rozebrał fotele i je zmodyfikował.
Kiedy je rozebrał powiedział; "nic dziwnego że bolą kolce biodrowe (miednicy)".
Dookoła siedziska poprowadzony jest stalowy drut gruby jak palec (stelaż siedziska).
W miejscu gdzie miednica dotyka boczków siedziska pianka nad tym drutem ma tylko około 1-2 cm.
Tapicer powiedział, że kiedy fotel będzie z czasem jeszcze bardziej "wysiedziany" pianka będzie jeszcze bardziej "zduszona" i dyskomfort będzie się zwiększał...

ROZWIĄZANIE:
Tapicer wyciął mi ten drut po obu bokach fotela. I założył tapicerkę z powrotem. Zrobil to na wyraźne moje zlecenie i na moją odpowiedzianość.
REZULTAT:
Bajka - boczki oparcia nadal trzymają tułów w zakrętach, a dupsko już nie boli, bo siedzisko nie uraża kolców miednicy :)