Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

Rozważam kupno auta Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM z 2012 roku. Po jeździe próbnej wygląda, że wszystko jest ok, ale zastanowiło mnie, że właściciel zalał do niego olej 10W40, podczas gdy z moich informacji producent zaleca 5W30. Przebieg dość prawdopodobny 160000, auto z salonu PL, drugi właściciel (wykupił auto ze swojej firmy). Trochę sie boję, że auto pije dużo oleju i w ten sposób postanowiono "rozwiązać" problem.

Jakie są Wasze odczucia? Czy zmiana powrotna do właściwego oleju jest możliwa/sensowna. Jakie są konsekwencje pozostania przy 10W40?

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

Ten silnik to tzw „olejożłop” wiec Twoje obawy są słuszne,

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

Może bierze,a może nie bo twórczość naszych mechaników odnośnie oleju jest spora. Wrócisz do 5W30 bez problemu.
Jak napisał grundi ten silnik jest znany z brania oleju przez zapieczone pierścienie. Zapytaj sprzedającego skąd 10W do tego silnika.

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

Obejrzyj rurę wydechową tzn końcówkę. Jak będzie czarny nagar to bierze olej. Zwykle mało kto myśli o tym, aby wytrzeć w środku rurę wydechową przed sprzedażą [emoji846]

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

Już nie zapytam, bo auto zniknęło z ogłoszeń. Widać poszedł.

Ale pojawił się inny, w przypadku którego właściciel otwarcie pisze, że cena jest niska, bo bierze olej. Zapytany uściślił, że 1l na 3000 km. Nie wiem, czy w ogóle go rozważać. Z drugiej strony słyszę, że wiele aut po prostu tak ma, że bierze olej. Widzę, że technologia idzie do przodu...

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

Tak jak napisałem zapieczone pierścienie. To nie jest normalne

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

A dlaczego szukasz durateca ? myślisz o LPG ? Nie lepiej już iść w ecoboosta ?

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Szukam benzynowego kombi z niezawodnym, bezproblemowym silnikiem, dość mocnym, ale nie musi być demonem prędkości. Benzynowego, bo nie jeżdżę dużo (w granicach 10-12k rocznie) i nie chciałbym mieć problemu z wjazdem do zielonych stref w Niemczech, gdzie bywam regularnie na wakacje. Poza tym diesle mają opinie skomplikowanych i drogich w naprawie konstrukcji a poza tym są mocno wyeksploatowane. Jeżdżę z rodziną, raczej spokojnie, ale chciałbym mieć trochę mocy na wyprzedzanie. Chcę wydać od 20 do 30 tysięcy, no maksymalnie 35, jeżeli byłoby to coś pewnego.

Nie koniecznie duratec - po prostu ten miałem okazję testować i gdzieś czytałem, że jest dość trwały (co przy używanym aucie jest ważne, bo nigdy nie ma 100% pewności przebiegu). Właściwie będzie to mój pierwszy zakup auta z ogłoszenia, bo wcześniej zawsze brałem coś od rodziny. Generalnie mam problem z wyborem czegokolwiek, bo większość ogłoszeń to auta od handlarzy, sprowadzone, z dziwnie atrakcyjną ceną, jak się porówna z np. autoscout.de. Bez możliwości sprawdzenia historii. Jestem otwarty i na silnik i na markę byleby nie byłoby to coś, co ma jakąś fatalną wadę fabryczną (jak np. TSI, TFSI z VW, Skody, Audi i Seata do 2015 roku) i będzie skarbonką bez dna.

P.S. Nie myślę o LPG, za mało jeżdżę, a poza tym parkuję w garażach podziemnych.

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

szukaj Toyoty Avensis 1.8
w prostej benzynie o wiele lepszy wybór jak mondeo mk4.

Ewentualnie coś z opla ze świetnym 1.4 Turbo do gazu albo Renault Laguna z mega silnikiem 2.0T także do gazu idealnym :)

Mk4 z Twoimi wymaganiami silnikowymi bym odpuścił :)

Odp: Mondeo 2.0 HE Duratec 145 KM podejrzany olej
 

To też jest olejożłop, taki sam jak duratecki :mrgreen: