Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Dzień dobry kolegom,

na samym początku chciałbym zaznaczyć że zapoznałem się z podobnymi wątkami na forum, ale jakoś nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.

Problemem jest mianowicie tytułowa woda pod dywanikiem w nogach pasażera. Rzeczą bezsprzeczną jest, że pochodzi ona z klimatyzacji - zdarzało się że widziałem że woda kapie na gumową wycieraczkę. Z tego co czytałem przyczyną mogą być rurki odprowadzające skropliny. Będąc tego pewien, w dniu wczorajszym zabrałem się za demontaż plastikowej maskownicy pod wybierakiem biegów. Gdy się go pozbyłem odpaliłem klimę i czekałem na wyciek. Tak z 15 min. siedziałem i czekałem,w nadziei że może klima musi się "rozbiegać", ale wody ani śladu. Pełen wątpliwości co do sposobu testu spojrzałem pod samochód gdzie moim oczom ukazała się całkiem spora kałuża wody - znaczy skropliny idą na zewnątrz. Super.
Na wszelki wypadek jednak nie poskładałem całości i dzisiaj rano ruszyłem do pracy. Gdy dojechałem okazało się że w nogach pasażera jest sporo wody. Wcisnąłem głowę jak najbardziej pod schowek i znalazłem kapiącą wodę w miejscu zaznaczonym na zdjęciu:

https://www.dropbox.com/s/fprgbej2li...cmax-klima.jpg
https://www.dropbox.com/s/fprgbej2li...cmax-klima.jpg

Wygląda na to że woda idzie do kabiny tylko podczas jazdy (?). Ma ktoś pomysł co to może być? Co jest temu winne?

Samochód to Focus C-MAX Mk1 2005 1.6 TDCI

ps. jeżeli temat taki był już poruszany to przepraszam za zaśmiecanie forum :-)

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

a płynu ci nie ubywa chłodniczego

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Słabo szukałeś :wink: sprawa prosta odkręć tą plastikową nakładkę daj trochę silikonu i przykręć z powrotem będzie ok.

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

@wiktor20501 dziękuję bardzo - spróbuję poprawić i dam znać :)

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Masz rację, też miałem ten problem i tak go rozwiązałem. Ja jeszcze jakoś czyściłem dno kanału wewnątrz drutem lub czymś podobnym bo skropliny muszą sciekać w stronę od silnika i mam to z głowy!

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Odgrzeję troszkę kotleta. Mam ten sam problem. Odkręciłem dwie śrubki mocujące tą plastikową klapkę i ona daje się tylko odchylić. Nie wiem, czy jest możliwość całkowitego odkręcenia i zdjęcia tej klapki?. Rozumiem, że trzeba uszczelnić całą tą klapkę?? Czy jednak wystarczy uszczelnić tylko jej dolną część?. Będę wdzięczny za szybką odpowiedź bo auto mam całe rozgrzebane a bym sobie już je poskładał :)

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Panowie nikt nic?

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Lotek - żeby odkręcić tą klapkę musisz odkręcić wszystkie śrubki z niej już nie pamiętam ale chyba są 3 jedna jest na górze.

Całej klapki nie trzeba smarować silikonem wystarczy mniej więcej od połowy do samego dołu. Miałem to u siebie i w ten sposób rozwiązałem problem. Nie chciałem smarować całej klapki bo nie ma takiej potrzeby woda i tak nie podejdzie tak wysoko a w razie potrzeby jej powtórnego wyjęcia byłby problem gdyby była zaklejona na całości.

Wszystko było już wielokrotnie wałkowane na forum i nawet jest pełno zdjęć owej klapki z wyjaśnieniem.

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Tej 3 srubki nie widzie ale po zdjeciu 2 jest już dostep. Klapka juz zalepiona.

Odp: Woda pod dywanikiem - trochę inaczej
 

Dziś usuwałem w/w usterkę. Ale od początku. Żeby się dostać do elementów o których piszecie w wersji z elektrycznym ręcznym potrzeba:
- odkręcić fotel pasażera ( 4 śruby gwiazdki ), zauważyłem że w Fordzie fajnie jest rozwiązany temat z wiązką - wtyczka przykręcona śrubką na kluczyk 8.
- zdemontować podłokietnik wypinając połączenie elektryczne ( trzyma się on na 4 śrubkach na kluczyk 10, dwie przednie są po bokach u dołu - widać doskonale jak się fotel zdemontuje, kolejne dwie są z tyłu jak wyciągnie się schowek z gniazdem 12V wtedy je widać dojście małą grzechotką z dłuższą nasadką 10 )
- demontujemy obudowę/maskownicę dźwigni zmiany biegów ( najpierw zaczynamy od demontażu nadnożników od kierowcy i pasażera - takie elementy 5 cm na 40 cm od strony drzwi pociągamy i wyskakują z zatrzasków, pod nimi jest na gwiazdkę śrubka - z każdej za stron jedna- u dołu są plastikowe zatrzaski maskujące - wystarczy pociągnąć, teraz delikatnie wyciągamy miech lewarka, plastikową otoczkę, ukazują nam się dwie śruby na gwiazdkę - odkręcamy, po czym "szarpiemy" aż osłonę zdemontujemy )
- robimy demontaż listwy trzymającej panel bezpieczników nad nogami pasażera z przodu ( ściskamy dwa żółte kołki, uwalniamy osłonę materiałową, przekręcamy kolejne dwa żółte, tablica schodzi w dół, manewrujemy tak aby tablicę ściągnąć z listwy, używając nasadki 13 z przedłużką wykręcamy dwie nakrętki, pod listwą są okrągłe plastikowe dystanse zatrzaskami osadzone w listwie - pamiętać przy montażu żeby ich nie uwalić dokręcając na chama bez wcześniejszego ich ustawienia, obok wykręconej listwy w kierunku drzwi jest jeszcze jeden element dociskowy maty/wykładziny - wykręcamy )
- ściągamy osłonę progową plastikową ( u dołu są kołki zatrzaskowe białe - trzeba prostopadle podważać ku górze, górna krawędź ma dwa zatrzaski płaskie, tak manewrować aby nie uwalić a wyciągnąć )
- zdecydowanym ruchem zdemontować plastik z nalepką airbag - ten boczny obok schowka.
- demontujemy schowek ( od dołu trzymają go dwie śrubki na gwiazdkę plus boczna od strony dźwigni zmiany biegów - od drzwi śrubka trzyma też kanał nadmuchowy - UWAGA przy montażu kanał wsadzić przed zamontowaniem schowka, otwieramy schowek mamy 4 śrubki gwiazdki - dwie przy języku o który schowek łapie i jest zamknięty, dwie obok po każdej ze stron po jednej, jak odkręcimy śrubki DELIKATNIE wysuwamy schowek bo trzeba wcisnąć zatrzaski od oświetlenia i wypiąć wtyczkę od AUX ze schowka )
- wyciągamy wykładzinę ( część z przodu pod nogami pasażera i niesiemy do suszenia )
- pozostałe zmoczone elementy suszymy w samochodzie, chyba że komuś chciałoby się dalej demontować samochód - ja tu zakończyłem demontaż.

Dorzucam dokumentację foto którą tak na szybko zrobiłem

GUMOWA RURKA odprowadzenie wody z klimy tam gdzie połączona jest z karoserią puszcza wodę do środka

miesce śrubek z osłony żeby jej nie targać bez odkręcenia tych śrubek

odkręcony podłokietnik

Czas jaki mi to zajęło to 4 godziny z suszeniem