1.8TDCI brak ładowania
 

Ostatnio wymieniłem alternator oryginalny jeszcze na fabrycznie nowy bo w starym już rumotały łożyska (problem z tym ćwierkaniem, kwinkaniem altka na zimnym) i 2x pojawiła się sytuacja że po odpaleniu i przejechaniu 50m zapalała się kontrolka akumulatora czyli brak ładowania.

Po wymianie problemy ustąpiły, do wczoraj. Wróciłem z pracy, po godzinie musiałem podskoczyć do sklepu, odpalam, przejechałem 20m może, z 5 sek chodził i pach - pali się kontrolka ładowania. Akurat miałem miernik ładowania w aucie, sprawdziłem na zaciskach aku 13,75V. Nie ważne czy "na sucho" czy ze wszystkim co tylko możliwe włączonym.

Wieczorem się za niego zabrałem. Wyjąłem filtr powietrza, akumulator. Aku sprawdzony testerem Boscha - 100% sprawny, ma ledwo 2 lata. Klemy wyczyszczone, kołki na aku też i wszystko złożone na wazelinie technicznej. Dodatkowo odkręciłem i oczyściłem mocowanie masy z aku na budę i te 3 punkty masy przykręcane pod puszką filtra powietrza do podłużnicy. Wszystko oczyszczone, przesmarowane i złożone. Podobnie kabel + biegnący z klemy + do skrzynki (BSI ?) tej co jest przed lewym kielichem amora pod maską. W samej puszcze wszystko jak fabryka na wygląd - no co tam będę szukał. Poruszałem, podociskałem delikatnie każdym bezpiecznikiem, każdym przekaźnikiem i tyle. Złożyłem wszystko, odpaliłem auto i wszystko OK, kontrolka się nie zapaliła. Ze 20 min pod domem chodził, gazowałem, obciążałem elektrycznie wszystkim co mozliwe, podpięty interface diagnostyczny i jakiś car-scaner, ładowanie po OBD 14,75V. No wszystko lux.
Przejechałem się jeszcze z 8km, wróciłem. Rano do pracy, 8h postoju, do domu. Po godzinie musiałem znowu podjechać gdzieś tam, odpalam, 5 sek i sru - znowu ta je**na kontrolka :mad: akumulatora
No kurna nie mam już pomysłów gdzie i co można by jeszcze sprawdzić.

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

miałem taki problem, także 1.8 TDCi - to się nazywa wtyczka na alternatorze bądź do alternatora.

Ona się uszkadza, trzeba obydwie sprawdzić.

wrzucam Ci wiadomość, która przyszła wtedy z Forda, jak pytałem, czy można ją kupić nową gdzieś:

"Jeżeli chodzi o wtyczkę na alternatorze to jest to element alternatora i nie występuje oddzielnie do zamówienie
Natomiast jeżeli chodzi o wtyczkę którą się montuje do wtyczki na alternatorze to jest to element wiązki główne komory silnika i również nie występuje oddzielnie do zamówienia"

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

Witaj
Wiem o której mówisz, (zdjęcie) bo do altka tylko dwa kable przychodzą: jeden główny plusowy, gruby przykręcany na śrubę i druga to właśnie wpinana wtyczka - zapewne jakieś "wzbudzenie" i sygnał gdzieś do sterownika o wartości ładowania.
Obejrzę ją dokładnie - może faktycznie coś niedomaga ze starości zarówno ona, połączenie jak i kable idące od niej.

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

zabij mnie, żebym wiedział.
Pamiętam, że właśnie pojawiał się błąd ładowania, przy czym mechanik stwierdził, że jeżeli on się nie wyświetla od razu z włączeniem silnika, to znaczy, że on ładuje, ale jest błąd obwodu.
Panowie powiedzieli tylko tyle, że właśnie wtyczka alternatora się uszkodziła. Obstawiam jednak, że to chodziło o wtyczkę/kabel w samochodzie, a nie w alternatorze

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

Tak to wygląda i faktycznie jest "zewnętrzna" obudowa tej wewnętrznej wtyczki. Zewnętrzną mam popękaną a wewnętrzna jest cała. Ale żeby to aż takie niedomagania powodowało ?
Zastanawiam się jeszcze czy przypadkiem winna całej sytuacji nie jest ta wsóweczka mikrobowych rozmairów siedząca w tej wtyczce. Że to nie styka zawsze jak należy i przez to raz łączy a innym razem nie. Lata, ultenianie, temperatura ... swoje zrobiły. Może ten pin na alternatorze też już cieńszy niż kiedyś na OE był ...
Jutro spróbuję ją jakąś szpilką podrapać, podgiąć i jakimś preparatem do styków elektryczych potraktować i zobaczymy czy pomoże.
A skąd wziąć nr OE tej obudowy zewnętrznej tej wtyczki ?

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

Witam wszystkich mam podobnie zapalila sie kontrolka aku ladowanie spadlo do 11.4 wizyta u mechanika diagnoza alternator.wymienilem alternator na nowy i problem dalej wystepuje,odpalam auto ladowanie 14,7 dojezdzam do sklepu pare km gasze auto,zapalam ladowanie 10.9 gasze ponownie odpalam ladowanie wraca.Macie jakies pomysly?sprzegielko wymienione,pasek sie nie slizga.

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

Drugi identyczny przypadek i identyczne objawy/przypadłości. U mnie brakuje pogody żeby się dobrać do tego. Pytałem w warsztacie regeneracyjnym elektryki samochodowej to mówili że gnijące wtyczki "wzbudzenia", sterowania altkiem to dość powszechny problem w 2.0TDCI. O 1.8 nic mi nie powiedział bo nie pamięta nawet kiedy mieli ostatnio taki altek na stole ale ... może to być trop. Albo w samej wtyczce, gdzieś tam na łączeniu wsuwki z kablem albo w kablu.
Wpisane frazy "wtyczka alternatora ford 1.8TDCI" w google daje sporo wyników gdzie rozwiązaniem problemu był zawsze kabel wzbudzenia. Tyle że w popularnych Focusach wtyczka była 3-pinowa i tam wystarzyło pociągnąć nowy kabel od któregoś tam PIN`u do bezpiecznika 31 i to rozwiązywało problem tak u nas jest tylko 1 przewód który znika po kawałku w peszlu i wiązce innych kabli ginąc gdzieś tam.

Gdyby ktoś z szanownych podrzucił info gdzie ten przewód biegnie, z czym się łączy... i czy czasem nie ze sterownikiem silnika... A jeżeli tak to która z 3 wtyczek i który pin.

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

Na tej wtyczce jest transmisja cyfrowa LIN. PCM steruje ładowaniem. Nie zawsze po dłuższym postoju jest od razu ładowanie, czasami silnik musi pochodzić kilka-kilkanascie sekund aby PCM ocenił stan Aku i odpowiednio go ładował.
Oczywiście kontrolka nie ma prawa się świecić. Jeśli jest problem z połączeniem tej małej wtyczki i brak komunikacji z altkiem to powinien być jakiś błąd w diagnostyce.

Odp: 1.8TDCI brak ładowania
 

Sprawdze wtyczke jak sie pogoda troche zmieni ,moze faktycznie tam jest problem dzieki za trop dam znac jak ogarne

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka