2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

Witam serdecznie! Jestem świeżakiem na tym forum, posiadam Focusa mk2 z 2005 roku z silnikiem 2.0 benzyna, przejechane 180kkm. Od zakupienia go (~miesiąc temu) obserwuję pewnego rodzaju buczenie. W pierwszej chwili myślałem że 2.0 powinno brzmieć nieco inaczej niż mniejsze jednostki, jednak powyżej 130 km/h ten jednolity hałas sprawia że jazda jest dość nieprzyjemna. Jako że jestem laikiem i jest to moje pierwsze auto, chciałbym zapytać o wskazówkę. Oczywiście nikt nie jest wróżką i nie zajrzy mi pod auto - zrobię to sam w weekend, ale wskażcie proszę, gdzie ewentualnie szukać nieszczelności lub innych źródeł hałasu dochodzących najprawdopodobniej z układu wydechowego.
Zaraz po zakupie patrzyłem na podwozie, wydech wydaje się być cały i wydaje metaliczny odgłos przy stuknięciu.

Odp: Focus 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

No bo on jest zwyczajnie tak głośny przy tej prędkości. Zobacz jakie ma wtedy obroty - cicho być nie może. Dlatego wiele jest tu na forum postów dotyczących uciążliwości pięciobiegowych durateków na autostradzie.

Odp: Focus 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

Jeśli mogę coś podpowiedzieć -

jeżeli możesz to to popatrz czy masz domkniętą skrzynkę filtra powietrza oraz czy przed przepływką nie masz jakieś dziury w rurach dolotowych. Może się coś rozłączyło?

Jeśli nie zauważasz zmian w przyspieszaniu pojazdu np. szarpanie - to znaczy że powyższe jest nieauktualne (jak mawiał wieszcz Antoni).

Odp: 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

Buczenie czy huczenie?
Ja powyżej 80 mam huczenie takie "Łuuuuuuuu" ;) jak wyszperałem na w necie to albo są to łożyska w skrzyni biegów ew. opony.

Odp: 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

Jeżeli przy tym hałasie towarzyszy wibracja odczuwalna w aucie to sprawdź poduszkę silnika górna lewa.Przy zerwane poduszce powyżej 100km/h miałem straszny hałas w aucie ale też strasznie trzesło do tego stopnia że w lusterku wstecznym rozmywało mi obraz.

Odp: 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

To prawda, powyżej 3 tysięcy jest zwyczajnie głośny i jazda po autostradzie jest mało przyjemna, a szkoda bo to fajne auto jak na tą klasę.

Fakt, przy zakupie zauważyłem że wkręty od filtra powietrza są ukręcone i latają jak chcą, zastosuje większe wkręty i zobaczę czy to coś da. Szarpania nie zauważyłem, jednak do nieszczelności w dolocie na pewno warto zajrzeć, dzięki!

Po dłuższym namyśle stwierdzam iż bardziej niż od prędkości zależy tutaj od obrotów silnika. Jest to raczej zakres około 3-tysięcy obrotów. Opony zmienione na zimowe więc to nie one.

Popatrzę dla spokoju do tej poduszki bo ten wątek przejawiał się już na forum, jednak wibracji również nie uświadczam więc to raczej na pewno nie to.
Dzięki koledzy za podpowiedzi, na razie skupię się na dolocie i zobaczymy ;)

Odp: 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

Problem zwiększającego się huczenia od 60-80km/h wzwyż do głośności silnika odrzutowego rozwiązany... ciężko mi uwierzyć ale powodem były wysłużone opony goodgride. Po zmianie na całoroczne Nexeny, obecnie powyżej 110-120km/h wyje tylko silnik, co jest normalne w cmax-ach (benzyna z 5 biegową skrzynią :P )

Różnica jak dla mnie olbrzymia, w końcu da się radia posłuchać :D

Odp: 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

Odświeżę temat. Silnik 1.8 Benz. Strasznie buczy powyżej 3tys obrotów. Ponoć może to być poduszka silnika. Zamieszczam zdjęcie - może komuś się uda dopatrzeć czy poduszka do wymiany ?

Odp: 2.0 benzyna buczenie - głośna praca silnika
 

Ja jestem po wymianie poduszki prawej w duratec 2.0. Na ogół zaczyna się od drżenia, ludzie wymieniają te poduszki jak jeszcze nie dojdzie do buczenia. Poprzedni właściciel mojego auta kombinował przy wydechu, widać zasięgnął rad z elektrody. Wydech był dobry a buczenie trwało nadal aż było dość nieznośne właśnie najbardziej przy tych 3000 a potem jeszcze było jakoś znośnie. Buczenie to już objaw gdy ta poducha jest już do wywalenia. Moja była fabryczna, nigdy nie wymieniana, miała oryginalne numery i dosłownie siedziała na tym pałąku. Trudno było o zamiennik, dorwałem corteco. Teraz wnętrze auta jest oazą spokoju. Wymień tą poduszkę i nie słuchaj komentarzy o wydechu.