Alarm zjada prąd
 

Potrzebuję odłączyć centralę alarmu.
Pacjent: Fiesta mk4 1997 ( bordowa :) )
Odłączyłem syrenę, ale dalej migają w środku czerwone kontrolki od alarmu.
Gdzie odłączyć? Co połączyć?
Pytam, bo po długim postoju pada akumulator - zakładam, że przez alarm.
Pomoże mi ktoś? Najlepiej łopatologicznie, bo nie za bardzo kumam w tym temacie.
Z góry dzięki

Odp: Alarm zjada prąd
 

Hmm, ja co prawda alarmu (tylko centralka) nie mam, ale też mi miga czerwona dioda. Ale nawet po tygodniu stania na zimnie odpala za pierwszym razem, nawet długo nie daje się prosić... Spróbuj wyjąć bezpiecznik F8, wg. książki "Sam naprawiam" jest on odpowiedzialny za alarm oraz za centralkę. Jeżeli to drugie nie jest problemem, to ja bym tak spróbował.

Odp: Alarm zjada prąd
 

Nie mam książki. Gdzie znajdę ten bezpiecznik?

Odp: Alarm zjada prąd
 

Po lewej stronie od kierownicy, trzeba zdjąć plastikową osłonę skrzynki bezpieczników. W zasadzie to jest mały schowek. Należy go złapać od spodu i szarpnąć do siebie, powinien odskoczyć bez problemu. Ukaże się wtedy skrzynka bezpieczników. 2 rzędy. Bezpieczniki liczy się od dołu od lewej, tj. lewy dolny róg to 1, a górny lewy 12. Od alarmu jest nr 8, czyli 4 od prawej w dolnym rzędzie. Bezpiecznik powinien mieć 15A.

Odp: Alarm zjada prąd
 

Odpali jak wyjme bezpiecznik?

Odp: Alarm zjada prąd
 

Powinno. Ale znalazłem pewien problem. Instrukcja Forda o tym nie mówi, ale w książce "Sam Naprawiam" podane jest, że bezpiecznik ten jest także odpowiedzialny za centralę kierunkowskazów. Wyciągnąć, sprawdzić. Jak faktycznie nie odpali lub nie będzie kierunkowskazów, to założyć z powrotem i szukać innego rozwiązania.

Odp: Alarm zjada prąd
 

To już za Twoje porady dziękuję :)
Zapomnij o temacie.

Odp: Alarm zjada prąd
 

Cóż, starałem się pomóc, jak mogłem, ale czasem po prostu nie umiem... Nie mniej życzę powodzenia w rozwiązaniu problemu, braku awarii i szerokich dróg! :)

Odp: Alarm zjada prąd
 

Pozbawienie centralki alarmu napięcia będzie skutkowało problemem z odpalaniem.
Przecież centralka jest tak połączona żeby odcinać zapłon.
Musisz zlokalizować centralkę.
Odczytać jaki to model.
Odszukać w sieci schemat i poodcinać i połączyć kabelki które muszą być połączone.

Albo prościej, podjechać do elektryka samochodowego i za parę groszy zlecić mu usunięcie centralki. On będzie wiedział co przeciąć a co połączyć.

Jak by wyciągnięcie bezpiecznika ze skrzynki bezpiecznikowej samochodu odcinało alarm, to sens jego zakładania był by zerowy i udogodnienie dla złodzieja ze hoo ho..