Ubywający płyn chłodzący co jakis czas.
 

Witam.
Posiadam Focus'a 1.6 Ecoboost i co jakis czas musze dolac jakies 100-200ml płynu chłodzącego (raz na dwa miesiące). Samochód pracuje normalnie, zauwazyłem ze jak zaczeły sie zimniejsze temperatury to wieksza para leci z układu wydechowego w porównaniu do innych aut jakie jadą, jak było lato to nic nie dymiło. Samochód trzyma temperature w okolicach 90°C i nigdy nie było powyżej tej temperatury, wg wskaźnika bardzo szybko łapie temperature (w porównianiu do poprzedniego auta Vectry C) co wydawało mi sie dziwne, nie wiem moze taka charakterystyka auta. Sprawdzałem sam zbiorniczek plynu chłodzącego i nie widze tam nic innego oprócz płynu + sprawdzałem korek od wlewu oleju i też nie ma żadnej mazi. Zamierzam sprawdzic szczelnośc układu chłodzącego jak znajde ogarniętego mechanika w Łodzi. Samochód jest po akcji serwisowej przeprowadzonej przez Forda. Znalazłem pare tematów na forum ale są one juz troche stare i moze coś sie zmieniło od tego czasu. Będe wdzięczny za jaką kolwiek pomoc.

PS. Może jestem przewrażliwiony ale wole zapobiegać wczesniej niz później płakac.

Odp: Ubywający płyn chłodzący co jakis czas.
 

Osobiście miałem podobnie po akcji serwisowej, ale u mnie ubytek był na poziomie 200ml na 200-300km. Zacząłem obserwować, gdzie jest możliwość wycieku. Na wygluszeniu maski pojawiły się białe, wyschniete ślady po płynie. Początkowo wyciek musiał być mały i trudno było go zidentyfikować gdyż na ciepłym silniku płyn szybko odparowywal. Okazało się, że uszczelka pod termostatem podwinela się przy montażu. Wymieniono mi ją w ramach reklamacji.

Odp: Ubywający płyn chłodzący co jakis czas.
 

Wracając do tematu. Jutro jade do mechanika na wymiane oleju i filtrów, co dziwne to zauwazyłem ze ostatnio spadł poziom oleju w samochodzie a wczesniej był w normie. Samochód dymi na biało szczególnie jak sie dodaje gazu i to jest masa dymu więc to moze turbo mi padło ? Co sądzicie ?

Odp: Ubywający płyn chłodzący co jakis czas.
 

Jedna z opcji.

Odp: Ubywający płyn chłodzący co jakis czas.
 

Wymieniłem w piątek olej i wszystkie filtry. Akurat miałem taki fart że mechanik robił to wszystko przy mnie i widziałem co i jak. Jak odkręcił osłone od spodu silnika to zauwazyłem zapocenie na rurze która łaczy intercooler z turbo (taka gruba na dole silnika). Widziałem ze zapocenie jest świeże i po dotknięciu stwierdziłem ze to olej. Spytałem sie mechanika o to i mi powiedział że to jest normalna sprawa w silnikach benzynowych z turbo. Mowi mi żeby obserwować poziom oleju i jak bedzie sie cos działa to wtedy bedziemy radzić z tym zrobić. Ja jestem z tych kierowców którzy wolą zapobiegać niz czekac aż cos sie wydarzy. Więc co teraz robic, jechać do innego mechanika i zobaczyc co on powie ?

Jak tam jest zapocenie to moze byc to przyczyna tez tego ze mi znikał co jakis czas plyn chłodzący ? Ogolnie po zmianie wszystkiego to auto dostało wiecej zycia i lepiej jedzie i nie kopci juz tak jak wtedy.

Odp: Ubywający płyn chłodzący co jakis czas.
 

Olej w IC nie ma nic wspólnego z płynem.
W nowych samochodach po kilku tysiącach km, potrafi się rura już pocić. Jak nie wylała się ćwiara oleju, to jest ok.

Sprawdzenie potencjalnych wycieków chłodziwa, robi się np tak: trzeba wiedzieć jakie ciśnienie dla układu przewidział producent, odkręca się korek zbiorniczka płynu, dobiera adapter i doprowadza odpowiednie ciśnienie. Wtedy można przejrzeć wszystkie węże, jeżeli gdzieś puszcza, będzie widać.

Jedź do porządnego warsztatu, to Ci to sprawdzą. Najlepiej żeby się specjalizował w fordzie, oni naprawiają tych silników całą masę, będą wiedzieć co robić.

Odp: Ubywający płyn chłodzący co jakis czas.
 

To jeszcze raz ja (Sorry ze znowy pisze w starym temacie ale nie ma sensu robic tego samego tematu)

W tamtym tygodniu byłem u mechanika którego mi użytkownicy polecili na forum w Łodzi który specjalnizuje sie w Fordach. Sprawdził mi silnik pod względem ubytku płynu i nic nie znalazł. Robił test na uszczelke pod głowicą, sprawdzał cisnienie w samochodzi i wiedział także o tym ze moze to byc uszczelka od termostatu. Nic z tych rzeczy mu nie wyszło. Mówi że to nie jest wina silnika, on obstawia że turbo moze być przyczyną tego. Wspomniał zebym do niego przyjechał na wiosne to wtedy bardziej sprawdzi czy to jednak turbo. Według tego co zaobserwowałem ostatnio to samochód nie wkręca sie tak ochoczo na obroty jak to było wczesniej (mam takie wrazenie jakby był zamulony podczas przyśpieszania). Mowi mi zebym obserwował poziom oleju i płyn chłodzący co jakis czas i wtedy bedziemy działać bo mówi ze na siłe też nie chce nic robic bo moze byc gorzej.

znikajacy plyn chlodzacy
 

1,6 ecobost 140 tys po akcji serwisowej ukladu chlodzenia .plyn dalej ubywa dolewalem w pazdzierniku 2020 stan na 31 01 2021 min. trzeba dolac:!:

Bump: [QUOTE=pawelhuta;3315339]1,6 ecobost 140 tys po akcji serwisowej ukladu chlodzenia .plyn dalej ubywa dolewalem w pazdzierniku 2020 stan na 31 01 2021 min. trzeba dolac :!:

Odp: znikajacy plyn chlodzacy
 

dobra, ale czego oczekujesz
mamy klaskać, współczuć, czy rozbieramy silnik ?

Odp: znikajacy plyn chlodzacy
 

przyczyna