Stukanie/ pukanie lewy przód
 

Witajcie,

Od ok. miesiąca nurtuje mnie w maxiu głuchy stukot przy przednim lewym kole. Najbardziej słyszalny przy jeździe po wybojach przy prędkości 30-40 km/h
Na początku sądziłem, że wyrobiła się jakaś końcówką drążka czy łącznik stabilizatora, udałem się do mechanika i faktycznie... końcówka drążka została wymieniona. Zadowolony wracam do domu, jadę po osiedlowej krzywej drodze, a tu zonk! znów słyszę delikatne pukanie/stukanie na wybojach. Następnego dnia udałem się znów do mechanika. Poszarpał, pobujał, ponaciągał i twierdzi, że wszędzie jest wszystko sztywne i bez luzów.
Za kilka dni wybrałem się na stacje diagnostyczną, żeby zweryfikować sprawę na szarpakach. Diagnosta pobujał, popatrzył podotykał i stwierdził to samo, ze wskazaniem, że może pukać amortyzator gdzieś u góry ale nie ma jak tego sprawdzić bez rozbierania. Amortyzatory po teście wyszły jak dobrze pamiętam 76 i 79%
Może miał ktoś jakieś podobne przejścia? Czy w mocowaniu górnym jest jakiś element, który mógł się zużyć? Czy sam amortyzator o takiej sprawności może mieć jakiś luz?
Właśnie teraz przyszło mi na myśl, że może któraś poduszka robi taką robotę?
jednak podczas diagnozy u mechanika jak i u diagnosty żaden nie wpadł na ten trop. Pytanie czy, sprawdzali i jest OK, czy skupiali się tylko na elementach zawieszenia układu kierowniczego...

Pomóżcie proszę, drodzy użytkownicy :)

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

Zapewne to poduszka amortyzatora. Miałem podobny problem trzy lata temu (też stukanie przy małych prędkościach) i teraz ponownie wraca do mnie ten temat. Umawiam się na przyszły tydzień z mechanikiem na potwierdzenie moich przypuszczeń. Najlepiej jest to sprawdzić póki co na progach zwalniających

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

abba - dzięki za szybką zwrotkę!

czy w Twoim wypadku za pierwszym razem podczas wymiany poduszki amorka wymieniałeś też łożysko?

tak gwoli ścisłości.. mówimy o tym samym? :D

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

U mnie to trochę inaczej wyglądało. Ale zastosowanie takie samo. Zależy z którego roku masz c-maxa.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

Właśnie walczę z tym samym problemem. Również byłem na stacji diagnostycznej, rownież nic nie wykryli mówiąc 'zawieszenie perfekcyjne'. Wymieniłem więc górną poduszkę i łożysko mocowania amortyzatora. Jaki efekt? Dalej wali... zostają poduszki silnika albo same amortyzatory. Jak się uporam z tym problemem to dam znac ;)

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

Powód może byc prozaiczny ,np.dolny sworzeń,chociaż powinien wyjśc na przeglądzie zawieszenia.Co do samych amortyzatorów-szwagier ma Mazdę 5,bodajże to ta sama podłoga i zawieszenie.Pukały amorki z tyłu.Diagnozy były różne,okazało się,że winne są amortyzatory.Były suche,bez widocznych uszkodzeń.Po wymianie cisza.

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

Ale cóż jeśli w przypadku wizyta nawet stacji diagnostyczne wychodzi, że amortyzator ma ok 70% życia? Mimo to zabrać się za amortyzatory?

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

witam
u mnie było to samo wszystko sprawdzone , poduszki amortyzatora, sworznie dolne, tuleje wahaczy, łączniki stabilizatora winne okazały się amortyzatory mimo sprawności ok 70 % miały luz boczny. Najlepiej sprawdzić to łapiąc za góre koła i mocno ruszać na boki, u mnie był wyczuwalny luz i było słychać stukanie , po wymianie amortyzatorów cisza.
pozdrawiam

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

miałem dokładnie to samo w poprzednim s-maxie, diagnosta powinien to wykryć.

Odp: Stukanie/ pukanie lewy przód
 

Dziękuje za udział w dyskusji!

Jednak widmo wymiany "sprawnych" amortyzatorów staje się coraz bardziej realne...
Możecie doprecyzować czy jest jakiś złoty środek na ostateczną diagnozę tych amorków?
soltys024 - wg Twojego wpisu, sugerujesz aby podnieść auto do góry i szarpać kołem do wewnątrz <-> zewnątrz ?

Czy po wyjęciu amortyzatora będzie taki luz widoczny dla laika ?