[MK3] praca wiatraka chłodnicy na wyłączonym silniku
 

umyłem wczoraj samochód pojechałem jeszcze na stację zatankować. po powrocie i zgaszeniu silnika i wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki okazuje sie ze obydwa wiatraki chodzą na maksa, ponowne odpalanie i gaszenie silnika nie pomogło. odłaczyłem więc akumulator. dziwne jest też to że przy odłanczniu klemy iskrzyło jak diabli, przy ponownym załączeniu klemy wiatraki znów się załączały. dzisiaj rano juz wszystko było wpożądku. co mogłobyc tego przyczyną?

Re: [MK3] praca wiatraka chłodnicy na wyłączonym silniku
 

Zalanie woda, wiatrak ma wbudowany modul pewnie gdzies sie woda dostala

Re: [MK3] praca wiatraka chłodnicy na wyłączonym silniku
 

A mnie się wydawało że tak właśnie powinno być z tymi wiatrakami ... co by się woda nie zagotowała po tym jak sie zatrzymasz i wyłączysz silnik ... ale może coś mi się naprawdę tylko wydaje :)

Re: [MK3] praca wiatraka chłodnicy na wyłączonym silniku
 

Heheheh to zalezy czy po wylaczeniu silnika wentylatory po jakims czasie sie wylaczyly czy caly czas chodzily no i jaka wtedy byla temp wody :fcp2

Re: [MK3] praca wiatraka chłodnicy na wyłączonym silniku
 

No pewnie, że tak ... ale patrząc na to, że kolega jest z Krakowa a wczoraj było nawet dosyć ciepło to silniczek mógł się trochę nagrzać :)

Re: [MK3] praca wiatraka chłodnicy na wyłączonym silniku
 

dzięki za odpowiedź rozumiem ze to po prostu zalany moduł z powodu zbyt obfitego płukania wodą. wczoraj i s=dzisiaj juz wszystko w porządku.