Cytat:
|
Napisał boleknh
Chodzi o to że niutków przybyło troche,moment poleciał w góre i ciężko sie zebrac na śliskim :fcp26
|
No właśnie mam taką teorię...
Że jak tylko dodam gazu, to mam od razu zbyt duży moment i koła nie są w stanie napędzać na śliskim.
Na asfalcie dają radę i po prostu auto lepiej jedzie, niż kiedyś, a tam gdzie nie ma się jak odepchnąć, koła kręcą się w miejscu...
W zeszłą zimę nie miałem takich problemów, a opony były te same... Chyba, że to już ich koniec i tak się przypadkowo złożyło...
Za rok kupię ciut szersze i z jakimś grubym klockiem :fcp26
A co do jazdy bez gazu - nawet wtedy, przy 1000 rpm moment jest o 10 Nm większy niż był... przy 2000 rpm jest już o prawie 30 Nm więcej...
Nie wiem, czy to już wystarczy, żeby zerwać przyczepność... ale po prostu zawsze pod górę wjeżdżałem na minimalnych obrotach, żeby właśnie koła nie miały tyle siły, żeby się uślizgnąć.
A teraz nie umiem już dać aż tak mało gazu... jak widać nawet regulator nie ma tego wyczucia i od razu na kołach jest za dużo...