problemy z silnikiem TD 90KM
witam, przeglądnąłem forum i nie bardzo wiem od czego zacząć. Auto mam już prawie 3 lata i wcześniej z silnikiem nie było, żadnych problemów, Palił nawet w mrozy -20oC bez problemu. Przed tą zimą u mecha nika wymieniłem wszystkie filtry i olej na mineralny( wczesniej miałem półsyntetyk) i po wymianie chyba nie było problemów, ale auto mało jeżdziło. świec jeszcze nie wymieniałem i nie wiem kiedy były wymieniane.
Autem od pół roku jeździła żona, więc nie wiem co się pierwsze pojawiło, część objawów pewnie wyszła jak się zrobiło zimno.
1. Auto po nocy udaje się odpalić do -6oC czasami -8oC, trzeba długo kręcić i gaz w podłodze.
2. Im cieplej to odpala szybciej, ale trzeba naciskać pedał gazu, aby odpalił. Jak postoi nawet parę godzin to pali bez problemu(nie trzeba naciskać gazu).
3. Jak odpali to wolne obroty są ok 500obr/min, potem podskakują do 700
4. Maksymalne obroty są teraz ok 4200 (na początku chyba 4500, i Vmax ok.180km/godz)
5. przy 1800-2000obr/min słychać w pracy silnika takie tuk,tuk,tuk
6. wzrosło spalanie. ostatnio 8l/100km, ale teraz jeżdzę tylko po mieście, do sklepu
Moje typy to:
ad1 świece
ad2. cofanie paliwa, pompka na filtrze paliwa, bo podpompowałem pare razy i na początku jak bym usłyszał coś jak bulgot przelewania paliwa potem już nie, ale pompka nie robi sie twarda
ad 5 spalanie stukowe, ale co z tym zrobić
Postał 2 dni w garażu i odpalił od razu i bez dodawania gazu. Od czego proponujecie zacząć.
PS. Szkoda, że nie ma już postów ze starego forum
__________________
Pozdrawiam Marcin
Ostatnio edytowane przez marcing1 ; 25-02-2009 o 06:22
|