Witam,
Dopiero co się zapisałem na Forum, chociaż jednego Forda mam już od kilku lat, 9-cio letni Mondek Mk2 1.8
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Teraz dokupiłem Fiestę skuszony i wyglądem i zniżką którą dał mi dealer z Krakowa.
Fiesta 1.4 benzyna, 5 drzwi, kolor Tango i tylko 2 poduszki. Takie auto było na stocku, inaczej bym czekał parę miesięcy od zamówienia na początku listopada. Pracuję w Wawie, więc potrzebowałem auto od zaraz. Ale i tak odebrane w pierwszych dniach 2009, więc pewnie jakbym auto zamawiał pod siebie, to by już było i z poduszkami
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jednego dobrego słowa nie mogę o tym aucie powiedzieć, poza wyglądem i paroma szczegółami. Mam przejechane 3000 km, silnik pali olej (pół miarki), zużycie paliwa 10l/100km w mieście, 7-8 na trasie Kraków-Wawa. Na początku było jeszcze gorzej (ponad 10) i był bardzo słaby, ale nagle po jakichś 200 km odżył. Nadmieniam że do 1500 km jeździłem ostrożnie, ale i tak było widać że jest jeszcze słaby.
Auto delikatne, źle spasowane, kiepskie zabezpieczenie przed korozją (masa ochronna na podwoziu dosłownie "chlapnięta" tu i tam... tak jak w Mondku). A myślałem że od mojego rdzewiejącego Mondka Mk2 minęła już jakaś epoka - widać nie. Opada lewa szyba, prawa się nie domyka. W aucie hałas i wieje od drzwi, które są niedopasowane - NAPRAWDĘ zdrowo wieje. Drzwi lewe odstają na 0,5 cm u góry, prawe na całej wysokości. Tylne okienka niespasowane (źle wklejone). Klapa bagażnika już u dealera się nie domykała i powodowała alarm. Gdy nie dałem rady zamknąć w salonie dealer wziął i sam "trzasnął" aż zadudniło
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Po kilku dniach sam delikatnie wyregulowałem rygiel na pasie tylnym i już się zamyka dobrze.
W zawieszeniu przednim stuki jakich nie było przez 10 lat w moim pierwszym Fiacie Uno, na każdej hopce i "śpiącym policjancie" tłucze się jakby cos miało odpasć. O dziwo jak zmieniałem koła na zimowe to sprawdzałem mniej więcej stan gałek i przegubu wahacza i nic tam nie widać... nie wiem co to jest... To samo z tyłu, z tym że tam rzadziej, ale głośniej. Układ kierowniczy trzyma kierunek, ale też stuka, na sucho i przy pracy silnika też. W dodatku to wspomaganie...
Układ wydechowy wpada w wibracje, podobne jak we Fiacie było gdy coś dotykało rury wydechowej. Po prostu jest spokój, a nagle przy pewnych obrotach silnika całe auto wibruje.
Najgorszy jest silnik. Po przebiegu mniej więcej 1000 km zaczął stukać, na początku coś jakby zawór (jest płytkowa regulacja) i tylko na zimnym i tylko na obciążeniu. Teraz stuka już glośno i przy każdej temperaturze - boję się że pierścień albo co. I jak mówię że stuka to STUKA a nie jakieś tam... jadę dziś do mechanika to obsłuchać bo szok... Silnik nagrzewa się całe wieki, po Warszawie nie zdąży się nagrzać zanim dojadę. Nie ma oczywiście miernika temperatury, jest tylko kontrolka przegrzania. Dla porównania w Mondeo po minucie jest już ciepło, a po dwóch silnik nagrzany.
Sprzęgło jest b. głośne, po puszczeniu na luz rozlega się głośne wycie, coś jakby maszynka do mięsa. Po wcisnięciu pedału jest cisza. Skrzynia ekstremalnie głośna, bieg pierwszy to coś jak niesynchronizowana jedynka w Maluchu, głośna jest też 2-ka no i piątka. Wsteczny nie dość że nie wchodzi nigdy za pierwszym razem, to już mi parę razy wypadł (trochę szok).
Ja nie wiem, Mondek nasz ma 9 lat i 240 tyś. km i w porównaniu z tym złomem to okaz jakości i trwałości.
Zainteresowanych jak to wygląda w innych krajach odsyłam do Google, wystarczy wpisać "New Fiesta problems" albo inne hasło i wyjdą wyniki. Ja mam dość. Będę dzielnie informować co dalej. Poniżej garść artykułów (trzeba się wczytac w te negatywne, a nie patrzeć na niekóre "pozytywne" peany). Ludzie wspominają też o termostacie, klapie bagażnika, stukach w zawieszeniu i głośnej skrzyni, dużym zużyciu paliwa. Podobno coś jest na rzeczy z "zieloną rzeczą na wałku zdawczym" oraz czasem jest "za mało oleju w skrzyni". Więc nie jestem sam, pozostawiam to bez komentarza
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
http://www.roadtestreports.co.uk/roa...ts/Ford/Fiesta
Dziś jadę do mechanika a dopiero POTEM do Forda, bo nie chcę żeby mnie zrobili w bambuko... Jak zwróciłem uwagę gdy wyjeżdżałem z salonu że sprzęgło grzechodze, to mnie gość poklepał po plecach i powiedział "niech pan się nie przejmuje, to tylko Fiesta". Jak to się ma od tego że Ford na zachodzie powoli przyznaje że skrzynia w tym aucie jest "nieco głośniejsza niż powinna być"...
PS. Po odebraniu auta w garażu otwieram maskę, a tam przewody: paliwowy (do listwy wtryskiwaczy), do czujników ukł. chłodzenia oraz kilka elektrycznych było po prostu nieumocowanych. Ten paliwowy to porażka, leżał na gorącej części głowicy. Lewy reflektor był w ogóle nieustawiony, świecił "w niebo". Na liczniku przebiegu było 9 km a na liczniku przebiegu dziennego... 68 km..Teraz najlepsze - na drugi dzień zadzwonił do mnie Ford polska i panienka pyta że "byłem w serwisie i czy jestem zadowolony". Ja na to że nie byłem w żadnym serwisie, dopiero co kupiłem. Razem doszliśmy ze był na przeglądzie zerowym. No i taki to był przegląd, że pewnie by komuś auto stanęło jakby się te przewody nieumocowane przetopiły
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Cytat:
Witam jak w temacie potrzebuje opinii na temat nowej fiesty, jakies doświadczenia, opinie ogólne jakieś ciekawostki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jakie silniki są dobre jakie omijać idt. itp. czekam na odpowiedzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|