No koledzy i zrobilem samochodzik kumplowi. Przyznam ze na poczatku mialem problem z polozeniem bazy bo troche ciezko to wyczuc ile tego polozyc zeby nie nalac. Poprostu trzeba polozyc tyle zeby dobrze pokrylo ale zeby sie nie blyszczal, poprostu zeby byl troche taki matowy, na koniec przepylic z daleka. Po okolo 20 minutach polozylem bezbarwny 2 warstwy. Na trzeci dzien walnalem polerke calego samochodu. Przyznam ze troche widac te latki ale to chyba juz nic sie na to nie poradzi szczegolnie ze to byl metalic ale teraz samochod wyglada naprawde jakby mial z 8 lat mniej. Jest on z 91 roku ale jak sie go ladnie zrobilo, wypolerowalo. Pomalowalo sie oponki czarnidlem, lusterka i klamki w kolor nadwodzi to naprawde napewno o 1000zl wiecej wart niz wczesniej jak rdza byla. A koszt calkowity materialow okolo 120zl ( farba, szpachla, farecla G3, podklad, papier scierny ). Naprawde warto a szczegolnie ze przy okazji sie troche nauczylem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.