Witam wszystkich
dużo pomogło mi przeczytanie waszego forum o dogrzewaczach
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
mam galaxy od 3 miesięcy a od 2 tygodni morduję D3WZ no i udało mi się;
-po wyciągnięciu i rozebraniu na części(nie było łatwo 90%śrub urwanych i ukręconych) sprawdzeniu świecy i dmuchawy(były O.K)złożyłem to ustrojstwo na nowo z nadzieją że odpali.
Prób było dużo. Zazwyczaj kończyło się tym, że było słychać dmuchawę, poszło trochę dymu i znów dogrzewacz przechodził w stan wygaszania. Tak jak podobnie to było przed wyciągnięciem. Więc postanowiłem jeszcze raz po kolei rozruszać poszczególne podzespoły tzn;
-wyciągnąłem świece na krótko pod prostownik-działa(żar ok)
-dmuchawa-działa(bez oporów i w miarę cicho)
-pompka paliwa tyka (dając impulsywny prąd)
-czujniki ok
wiec składam na nowo,montaż,1 próba bez zmian,10 próba to samo(ani razu nie zablokował się sterownik nie mam możliwości podpięcia 98r. vag go nie widzi)
Wiem że zostało mi po spuszczeniu 1 litr płynu wiec pewnie zapowietrzony układ i tu było poprawne myślenie. Po przejechaniu 80km, na drugi dzień ponowna próba czyli zmostkowany czujnik na podszybiu, odpalony silnik i dogrzewacz chodzi, działa idealnie.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
-koszt 0zł.
-robocizna około 20godz.(przez te śruby)
Teraz postanowiłem przerobić go na ogrzewanie postojowe. Już się za to zabieram. Życzcie mi powodzenia.