Odp: Ford Escort Ghia '97 1.8TD
Co do diesla to trudno mi sie wypowiedziec, bowiem mialem Escorta Ghia 1.6 benzyne. Eksploatowalem go 8 lat, serwisujac glownie w ASO.
Po 45 tys.km wymienialem pierwszy raz koncowke drazka.
W pozniejszej eksploatacji lacznik stabilizatora + jeszcze raz koncowki´+ wachacz (prawy tyl).
Po ok.100 tys.km przelacznik swiatel. Z elektroniki to modul sterowania ssaniem.
Mialem tez nieszczelnosc w pompie wspomagania, ale to zalatwil mechanik zestawem naprawczym za 200zl. zamiast 3500 co chcieli w ASO.
To tyle co naprawialem przez 180 tys.km + oczywiscie eksploatacyjne czesci typu klocki, tarcze hamulcowe, swiece itp.
W Twoim przypadku inny jest tylko silnik.
Wnetrze samochodu dla mnie bylo OK. Welur bardziej mi odpowiadal niz material ktorym sa pokryte fotele w FFII.
Czesci do Escorta jest sporo i to w dobrych cenach... decyzja to juz do Ciebie nalezy.
Pozdr.
|