Cytat:
Droga była perfekcyjna (autostrada przez kilka krajów euro). Byćmoże to czułość układu kierowniczego. W każdym razie 160 to dla mnie max w tym aucie. Może kiedyś się rozbrykam, ale póki co uczę się Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jak już jesteśmy przy zarzucaniu tyłu na zakręcie, to dodam że na diurawym "ślimaku" w warszawie portafiło mnie zauważalnie wynieść na zewnątrz przy 50-60 na godzinę. Skrzyżowanie KEN i Dolinki Służewieckiej. Już wyremontowane. Czasem widziałem tam samochody na słupie. Może dlatego naprawili Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
Co Wy z tym zarzucaniem tyłu ?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
To Wy po dziurawych ślimakach i zakrętach minimum 50-tką jeździcie ???
Przy 50-60, to chyba ten ślimak musiał być bardzo ciasny, że zarzucało, bo np. węzły autostradowe zwykle mają dużo większe promienie skrętu i przy braku dziur 70-80 spokojnie da się po nich śmigać
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Inna sprawa, że silnik z przodu, a tyłek wtedy dużo lżejszy jest, to i łatwiej go zarzuca, chyba że ktoś akurat kilka worków ziemniaków w bagażniku wiezie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.