Fiesta ogólnie fajna pod każdym możliwym względem. Wygląd: fajny, wyróżnia się, fajna paleta kolorów do wyboru itd itp. Silnik: mam 1.4 benzyna do miasta mi wystarcza. Spalanie w mieście: (korki, raczej krótkie dystanse i średnio eko) 7,5-8,2l, w trasie fiesta była jednej i spaliła ok 6,5l. Niestety parę problemów z nią było i pewnie jeszcze będzie...
Ostatnio co mnie zabolało to odchodząca farba(?) z tego plastiku koło wyświetlacza oraz marszcząca się "chromowana" obwódka wlotu z przodu.
Poprzednie wizyty w serwisie:
-słaba klima
- dziwny zapach w kabinie i uczucie wilgoci; okazało się, że coś w klimie się zatkało i woda lała pod fotel pasażera i okolice...
-wibrowanie fiesty gdy stała dłużej w korku i spadanie obrotów
-śruby w drzwiach pasażera przecinające uszczelkę
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
-dziwne odgłosy podczas jazdy dochodzące z tyłu auta
-parę dni temu padły czujniki parkowania
Niektórym z Was może wydawać się, że to są pierdoły ale moje poprzednie auto było 7 razy starsze od fiesty i z awarią było 2 razy w serwisie(stłuczka, padnięta elektryka).
Fiestą ogólnie oceniam pozytywnie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
http://img532.imageshack.us/gal.php?g=dsc08134.jpg daję Wam do wglądu foty schodzącej farby... (wiem, że deska brudna i zakurzona ale nie chcę żeby w aso coś pyskowali, że niewłaściwie myte czy coś w tym stylu)