[zsberg]

Byłem ostatnio (sobota) na targach motoryzacyjnych w Katowicach i miałem okazję przysłuchać się szpeca od świec Beru. No i gościu dał mi do myślenia. Zacznij może od sprawdzenia czy fajki są wciśnięte na świece, czy tylko nałożone!!! To wcale nie jest głupie! Po prostu nie każda świeca pasuje idealnie do każdych przewodów zapłonowych i w celu uszczelnienia połączenia stosuje się specjalne pasty, ale przed tym, należy porządnie nasunąć fajkę na świecę!!!

Po powrocie z targów z ciekawości zajrzałem pod maskę, no i szok - na dwóch świecach nie widać było śladów nasunięcia fajki!!! Akurat u mnie nic złego się nie działo, ale facet zwracał na to uwagę i powiedział ze to jest właśnie główną przyczyną tego, że mając stare przewody i nowe świece auto pracuje gorzej niz na starych świecach.

Co do ciepłoty to ona nie ma wpływu na falowanie silnika. Ciepłota to wartość świecy do odprowadzanie ciepła porcelanką do atmosfery.

Aha, co do rady kolegi: jak będziesz ściągał te fajki to lepiej kombinerkami lub przez gumowe rękawice, bo możesz zostać niemiło potraktowany przez własne auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.